![Mundur nie, czyli dlaczego policyjni antyszczepionkowcy ostrzegają przed kontaktem z zaszczepionymi [Kwadratura kuli]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/66/90/605c9cc98e8cf_o_xsmall.jpg)
Mundur nie, czyli dlaczego policyjni antyszczepionkowcy ostrzegają przed kontaktem z zaszczepionymi [Kwadratura kuli]
„Szczepionki na COVID-19 są bronią masowej zagłady i mogą zmieść ludzkość z powierzchni Ziemi” - oto tekst, którym żyje połowa znanych mi małopolskich policjantów. Efekt? 40 procent mundurowej obsady komend i komisariatów odmawia szczepień. Co trzeci stróż prawa (i sprawiedliwości) skłania się ku wierze (bo nie wiedzy), że pandemia to „plandemia” – czyli „globalny spisek polityków w celu drastycznego ograniczenia ludzkiej populacji”. Umacniają ich w wierze odziani w ornat i dzwoniący na mszę w czasach zarazy eksperci od świętości występujący w mediach Rydzyka.

Kwadratura kuli: Wcześniejsze wybory już za chwilę? PiS kontra Solidarna Konfederacja, Porozumienie Ludowe i Platforma 2050
Solidarna Konfederacja, Porozumienie Ludowe, Platforma 2050 – takie ugrupowania rysują się coraz wyraźniej na polskiej scenie politycznej. Nie ma w tym nic sensacyjnego. To najnormalniejszy w świecie skutek przetasowań w opozycji oraz niekończących się kryzysów w tzw. Zjednoczonej Prawicy, gdzie – jak wyoślił Marek „Caryca” Suski – mamy do czynienia z brutalnym stopniowaniem: „wróg, śmiertelny wróg, koalicjant”. Od polityków bywających na Nowogrodzkiej słyszę, że w tej wróżącej przesilenie sytuacji Jarosław Kaczyński coraz poważniej rozważa ucieczkę do przodu: wcześniejsze wybory.

Wstęp tylko dla zaszczepionych, czyli bez ukłucia na mecz i koncert nie wejdziesz. Co wtedy poczną antyszczepionkowcy? Co my z nimi zrobimy?
Wszyscy, którzy uważają, że szczepionki zmieniają DNA, powinni to potraktować jako szansę. Ten mem – skierowany wyraźnie do Edyty Górniak i innych wyznawców antyszczepionkowych teorii spiskowych – z jednej strony mnie rozbawił, a z drugiej – wprawił w zadumę. Jestem bowiem pewien, że w najbliższych miesiącach, może latach, prawie wszystkie kraje wprowadzą bezpośredni lub pośredni przymus szczepień, a na pewno ograniczą niezaszczepionym możliwość wykonywania pewnych profesji i poruszania się w miejscach oraz przebywania w obiektach publicznych. Na mecz i do kina bez aktualnej szczepionki nie pójdziesz. Co wtedy zrobią ze sobą zatwardziali antyszczepionkowcy? Co my z nimi zrobimy?

Kwadratura kuli. Punkt siedzenia, czyli jak fajnie być tym Dobrym, który ma od prezesa licencję na nienawiść wobec tych Złych
Nieomal erotycznie fascynuje mnie to, jak bardzo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ludzie dopatrujący się sześć lat temu we wszystkim „winy Tuska”, a dziś zawdzięczający władzy stanowiska lub choćby euforyczne poczucie bycia „tym Dobrym”, z licencją od prezesa na nienawidzenie „tych Złych”, są w stanie uzasadnić każde krętactwo i niegodziwość swoich faworytów.
![Twi(s)tter, czyli „Czarne lustro” na żywo. Oto dokąd prowadzi wypieranie rzeczywistości i wierutne kłamstwo w polityce [Kwadratura kuli]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/83/93/5ff72b84c7183_o_xsmall.jpg)
Twi(s)tter, czyli „Czarne lustro” na żywo. Oto dokąd prowadzi wypieranie rzeczywistości i wierutne kłamstwo w polityce [Kwadratura kuli]
W środę późnym wieczorem w okolicach Kremla zabrakło popcornu, coli i orzeszków. Podobnie w okolicy komórek Al-Kaidy na całym globie. Nie trzeba sputników, rakiet balistycznych, nowiczoka. Terrorystyczne kałachy i maczety mogą rdzewieć. Do załatwienia Jankesów wystarczy Donald Trump wyposażony w mikrofon i – przede wszystkim – broń najbardziej masowego (po)rażenia, czyli Twitter.
![Precz z julkami, kobiety mają pachnieć! Dlaczego Polska nie będzie przedmurzem Azji, a wojna inceli i kuców nie ma sensu [Kwadratura kuli]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/c0/4d/5fd22ebcb6251_o_xsmall.jpg)
Precz z julkami, kobiety mają pachnieć! Dlaczego Polska nie będzie przedmurzem Azji, a wojna inceli i kuców nie ma sensu [Kwadratura kuli]
Zadaniem kobiet jest „rodzić dzieci i rozsiewać wokół mężów woń niebiańskich róż” – tę klasyczną opinię Eduarda Alberta, profesora chirurgii na Uniwersytecie w Wiedniu, usłyszałem w tym tygodniu podczas dyskusji poważnych (?) polskich polityków, zwących samych siebie „obrońcami tradycji”, oraz ich na oko dwudziestoletnich wyznawców. Zaskoczyła mnie powaga, z jaką powtarzali te słowa.
![Świat według twardziszona, czyli prześniona wojna z moralnym upadkiem Europy i piątą kolumną kryptogejów na prawicy [Kwadratura kuli]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/06/f1/5fc8f39377cdc_o_xsmall.jpg)
Świat według twardziszona, czyli prześniona wojna z moralnym upadkiem Europy i piątą kolumną kryptogejów na prawicy [Kwadratura kuli]
Europa upadła moralnie na pysk. Rządzą nią lewacy, geje i transseksualiści (co na jedno wychodzi) oraz uchodźcy i ich imamowie (czytaj: islamscy terroryści). No i – oczywiście – Niemcy, narzucający swą wolę oraz audi i mercedesy wszystkim innym. Nawet polskiej wsi. Tradycyjna rodzina jest w Europie w zaniku, chrześcijaństwo dożyna się nożem w kształcie półksiężyca, masowa aborcja przynosi co roku więcej ofiar niż II wojna, dziećmi handluje się na bazarach, a seniorów seryjnie poddaje eutanazji. O tym, jak piekielny to upadek, świadczy ostatni eksces z udziałem czołowego polityka bratniej partii PiS.

ePiSkopat: rząd dusz czy rząd? Kto naprawdę niszczy Kościół i kto potrzebuje nawrócenia
Sensacyjne odkrycie notatek ewangelistów w grotach Kumran, starożytnej osady na Pustyni Judzkiej, rzuca nowe światło na chrześcijaństwo. Uczniowie Jezusa twierdzą, że od najmłodszych lat zabiegał On u władz i namiestników Rzymu o zapisanie swoich nauk w państwowych kodeksach. W efekcie Jego nacisków, wspieranych przez wpływowych uczniów, w tym znanych mędrców z dziedziny legislacji, w całej Palestynie, Syrii i Antiochii wprowadzono m.in. przepis nakazujący „ucinanie ręki i nogi, która jest powodem do grzechu” oraz „wyłupywanie grzesznych oczu”. Inny paragraf nakazywał „uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucać w morze tego, który przywiódł do grzechu wierzących”.

Ojciec chrzestny 33 i 1/3, czyli co jest najważniejsze dla naszych donów i dlaczego nie powinno nas to śmieszyć
Nie wiem, czy w ramach prezentacji ofert nie do odrzucenia któryś z prezesów partii władających Polską znalazł w łóżku głowę konia wartego 600 000 dolarów; to mało prawdopodobne, ale nie dlatego, że nasi donowie (zwłaszcza dwaj) nie byliby gotowi użyć argumentu a la Corleone, ale z tej przyczyny, że za sprawą koalicyjnej polityki w stadninach (dziś narodowych, kiedyś międzynarodowych) trudno w Polsce o takiego ogiera; można co najwyżej wysłać opornemu głowę norki.

Sierzputowski rządzi, czyli co się komu kojarzy i dlaczego polskie dzieci nie dowiedzą się o seksie w szkole, tylko ze stron porno
Uczeń Sierzputowski. Kiedyś kojarzył go każdy polski inteligent. Kojarzył, bo znał książki takie, jak „Piękni dwudziestoletni” Hłaski. A znał, bo czytał. Dzisiaj niekoniecznie czyta, jest nawet coraz częściej dumny z tego, że nie czyta. Zwłaszcza, że czytając natknąłby się na takie bezeceństwa, jak ów Hłasko. I mógłby przestać być wzorcowym patriotą, niezłomnie unikającym złej wiedzy. Czyli – powiedzmy sobie szczerze – każdej wiedzy. Z wyjątkiem tej najcenniejszej: jak nie podpaść biskupowi i panu kota.

Sosna krocząca, czyli rolnik nie znajdzie żony, w efekcie czego bastiony PiS wymrą śmiercią (nie)naturalną
W ferworze poszukiwań atrakcji, które na nieskalanej piastowskiej ziemi zastąpiłyby te wszystkie nieobjęte bonem turystycznym Kolosea i Kanary, natrafiłem na Sosnę Kroczącą we wsi Wełecz, rzut szyszką od Buska Zdroju. Ludzie wierzący w cuda i spiski, ale nie w szczepionki, widzą w tym drzewie kaprys Boga lub dziw natury, dla mnie jest ono ciekawym symbolem głębokich cywilizacyjnych przemian, które się w Polsce dokonują – i zapewne niebawem dokonają.

Koniec świata połowy Polaków: Duda vs Trzaskowski, czyli finał onanizmu każdego z dwóch światów, z elementami gwałtu na świecie przeciwnym
W niedzielę wieczorem nastąpi koniec świata. Dla połowy Polaków. Której? Daliśmy się macherom partyjnym podzielić na dwa wykluczające się obozy. I to jest katastrofa. Bo bez miejskiej inteligencji – jej wiedzy, twórczej inwencji, ciekawości świata, empatii wobec innych, umiłowania wolności i demokratycznych zasad, a także pielęgnowania tego, co wedle wielu definiuje polskość, czyli wysokiej kultury - Polska upadnie. Bo bez klasy ludowej – jej ciężkiej i często niewdzięcznej pracy, wytrwałości, przywiązania do ziemi, tradycji i symboli, a także pielęgnowania tego, co wedle wielu definiuje polskość, czyli ludowej pamięci - Polska upadnie. Jesteśmy sobie wzajemnie niezbędni.

Profesor Adam Mariański: Pandemia w gospodarce? Jesteśmy w bardzo niebezpiecznym momencie. Oby rząd nie dokręcił śruby przedsiębiorcom
Skarbówka będzie teraz szukać pieniędzy u przedsiębiorców i w szarej strefie. Hydraulik, złota rączka, fryzjer, niania, lekarz nie ewidencjonujący przychodów, czyli ci wszyscy „bez fakturki będzie 23 procent taniej” – oni znajdą się teraz na celowniku fiskusa. Bo innych dużych źródeł podatków już w Polsce nie ma - mówi prof. ADAM MARIAŃSKI, doświadczony doradca polskich firm rodzinnych, wykładowca akademicki, adwokat, prezes Krajowej Izby Doradców Podatkowych, członek i ekspert Business Centre Clubu.

Kwadratura Kuli: 4 czerwca, 28 czerwca. Albo skończymy z totalną władzą i totalną opozycją, albo Polska znów zbankrutuje
Daj komunistom Saharę, to w rok zabraknie piasku. Daj pisowcom stadninę, to w pół roku araby za milion dolarów zmienią się w chore krowy – pisze do mnie wierny Czytelnik (pozdrawiam!). Ciekawa jest ta zbitka haseł z dwóch odmiennych epok: głębokiego PRL-u – i głębokiego PiS-u. A może te epoki nie są takie odmienne? Znów mamy czerwiec. Czy może Czerwiec?

PiS da. Jak Unia da. A na razie cicho sza. Kwadratura Kuli, czyli czyja żona sfinansowała autostrady, szpitale i domy kultury w Polsce
Czy Polska wyjdzie z koronakryzysu szybciej niż inne kraje? Ekonomiści wskazują, że skarb naszego państwa jest pusty, więc o przyszłości Polek i Polaków zdecyduje w znacznej mierze to, jak dużego wsparcia udzieli nam Unia.

Adam Bodnar: Polacy boją się o przyszłość. To nie jest dobry czas na partyjne gry
Czy polska demokracja jest zagrożona? Czy państwo polskie jest silniejsze niż kilka lat temu, zanim rzekomo „wstało z kolan”? Czy potrzebujemy wszyscy nowego okrągłego stołu i czy obecni liderzy polityczni są zdolni za nim zasiąść - wspólnie? Rzecznik Praw Obywatelskich w wielu obszarach krytykuje obóz władzy za to, co ten robi z Polską, jej instytucjami i pozycją międzynarodową. Ale jednocześnie potrafi mówić ciepło o niektórych działaniach polityków tej partii.
![Adam Bodnar: Umowa Gowin-Kaczyński to kompromitacja, wstyd i utrata reputacji. Ale uchroniła nas przed jeszcze większą katastrofą [WIDEO]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/9a/95/5eb7e7f15097d_o_xsmall.jpg)
Adam Bodnar: Umowa Gowin-Kaczyński to kompromitacja, wstyd i utrata reputacji. Ale uchroniła nas przed jeszcze większą katastrofą [WIDEO]
W TVP widzę pasek: „16 dzień zwłoki Senatu naraża Polaków”. W tej samej telewizji cztery dni przed ogłoszonymi wyborami oglądam debatę kandydatów na głowę państwa polskiego. Tuż po niej urzędujący prezydent dowiaduje się, że wyborów nie będzie, bo tak ustalili dwaj szeregowi posłowie. Czy jako obywatel płacący od 30 lat abonament na media publiczne i chodzący na wszystkie wybory mogę jeszcze uważać, że żyję w państwie demokratycznym? – pytam ADAMA BODNARA, rzecznika praw obywatelskich. W najnowszym Barometrze rozmawiamy też o jego książce „Obywatel PL”, czyli bardzo mądrym, a zarazem mocnym wywiadzie udzielonym Bartoszowi Bartosikowi. Cały dochód ze sprzedaży trafi do Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej. RPO w wielu aspektach krytykuje PiS, ale też mówi ciepło o niektórych działaniach polityków tej partii.

Idiokracja (1), czyli dlaczego władza tak usilnie nas przekonuje, że bycie głupim, wulgarnym i niewykształconym jest w porządku
Czego Małopolanie szukali w internecie w środowy poranek? Najczęściej guglowaną frazą był „jasnowidz jackowski”, po wirtualnych piętach deptały mu „wyniki losowania lotto”, a ostatnie miejsce na pudle zajęła „bezzwrotna pożyczka 5000 zł wniosek”. Na dalszych pozycjach znalazły się: „pożar w biebrzańskim parku” i „ceny ropy naftowej”, symptomatycznie wyprzedzone przez „chmurę z czarnobyla”. I to był – piszę bez ironii - jeden z najświatlejszych dni w polskim internecie od zarania chyba! Filozofowie zaczynają się cieszyć, że suweren skupia czasem niedobitki szarych komórek na tym, co ważne, a nie na samych tylko majtkach jakiejś celebrytki.

Ty #ZostańWdomu, oni zbiją fortuny. Kto zarobi biliony na koronakryzysie? Rekiny ruszyły na zakupy
Nie słyszał pan o jakimś hotelu w Krakowie na sprzedaż? Z takim pytaniem zadzwonił do krakowskiego przedsiębiorcy, członka miejscowej Izby Przemysłowo-Handlowej, znajomy Amerykanin – „w imieniu grupy zaufanych inwestorów”. Było to 31 marca, czyli w dniu, w którym polski rząd wydał rozporządzenie o zamknięciu hoteli i innych miejsc noclegowych od 1 kwietnia. 2 kwietnia do przyjaciela tego samego przedsiębiorcy zadzwonił inny „reprezentant poważnych inwestorów” – tym razem z Amsterdamu. Spytał o sieć hoteli na sprzedaż: „30-40 obiektów w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu, Trójmieście”…

Prawo K., czyli dlaczego emerytka nie mogła pożegnać zmarłej siostry, a gliniarz groził jej mandatem za klęczenie pod cmentarzem
Karolina zapadła się w traumie na siódmym piętrze wieżowca pośrodku ludnego, a jakby opustoszałego blokowiska. Płacze czwarty dzień. W Wielką Sobotę zmarła jej ukochana siostra. 67-latka od paru dni kaszlała i miała prawie 40 stopni gorączki. Podobno miała grypę, podobno z trudem łapała oddech, podobno w nocy stan nagle się pogorszył, podobno... Karolina nie wie. Nie mogła siostry zobaczyć i pożegnać. Ani w domu, ani w zakładzie pogrzebowym, ani w kaplicy, ani na cmentarzu. Pięcioosobowy rządowy limit przy grobowym dole wyczerpali: mąż zmarłej, jej trzy córki oraz syn. Karolina uklękła 150 metrów od nich, za ogrodzeniem nekropolii. Po trzech minutach, nie wiadomo skąd, zjawił się młody policjant: - Proszę się nie gromadzić – rzekł, choć była sama jak palec. Postukał dłonią w mandatownik.

Prof. Tadeusz Gadacz: Jak przetrwać epidemię koronawirusa i z niej wyjść? Pielęgnujmy solidarność i dobromyślność, wspierajmy się nawzajem
Powinnością ludzi wykształconych jest dziś tłumaczenie współobywatelom, że jako ludzie żyjemy po to, by w harmonii ze światem wspierać się nawzajem - radzi w czasie zbiorowej kwarantanny prof. Tadeusz Gadacz, filozof

Test na przyzwoitość władzy. Ironia koronawirusa: Polacy cierpią i coraz częściej widzą liderów PiS w roli Jaruzelskiego, Kiszczaka, Urbana
Kazimiera, 77-letnia mieszkanka Nowej Huty, sponsorka Radia Maryja, od lat wierzyła w to, co mówi Jarosław Kaczyński. Ale w ostatnią środę jej wiara przeszła dramatyczne załamanie. Hutą wstrząsnęła wieść, że miejscowy listonosz ma koronawirusa i kwarantannie poddano 71 pocztowców, mających z nim styczność. Lokalsi zaczęli gorączkowo pytać, co z mieszkańcami, których odwiedził ów listonosz oraz inni listonosze, potencjalnie zarażeni. Nieoczekiwanej odpowiedzi udzielił im Ryszard Terlecki: wybory 10 maja odbędą się „normalnie”, bez lokali wyborczych i urn, a kluczową rolę odegrają w nich – listonosze!
Najpopularniejsze