Negocjacje ws. Turowa. Kurtyka: Czesi na ostatniej prostej zmienili swoje oczekiwania

Maciej Badowski
Maciej Badowski
- Żaden polski minister nie zgodzi się na podpisani umowy, która de facto jest niewypowiadalna- przyznał.
- Żaden polski minister nie zgodzi się na podpisani umowy, która de facto jest niewypowiadalna- przyznał. Adam Jankowski/ Polska Press
- Przywieźliśmy do Pragi bardzo dobrą ofertę - przyznał minister klimatu Michał Kurtyka po rozmowach z Czechami w sprawie Turowa. Dlaczego Czesi nie chcą jej przyjąć?

- Przywieźliśmy do Pragi bardzo dobrą ofertę. Ofertę, która wychodzi naprzeciw społeczności lokalnej- mówił w sobotę rano na antenie RMF FM minister klimatu Michał Kurtyka po rozmowach z Czechami w sprawie Turowa.

Zapytany dlaczego strona czeska nie jej przyjąć, skoro :jest taka dobra", szef resortu klimatu poinformował, że w Pradze odbyło się już 17 rund negocjacyjnych. - Za każdym razem są to dziesiątki osób, które negocjowały tę umowę. Natomiast w ostatniej chwili, w sytuacji w której mamy do czynienia z eskalacją żądań, to widzimy, że nie ma woli politycznej - mówił.

- Zaproponowaliśmy bardzo dobrą ofertę i oni (Czesi, przyp, red.) w ostatniej chwili zmienili swoje oczekiwania- przyznał Kurtyka. - To jest dyskusja, która toczy się pomiędzy suwerennymi państwami i suwerenne państwa muszą pospisywać umowy, traktaty międzynarodowe na równych zasadach - dodał. - Żaden polski minister nie zgodzi się na podpisani umowy, która de facto jest niewypowiadalna- przyznał.

Jeżeli mamy sytuację, w której szereg obowiązków, szereg wsparcia - lukratywnego nawet - jest kierowane do strony czeskiej, to musimy respektować po drugiej stronie fakt, że mamy dwóch partnerów, którymi są suwerenne państwa. Suwerenne państwo charakteryzuje się tym, że może wchodzić w umowy międzynarodowe, ma również prawo z nich wychodzić - mówi minister Kurtyka. - Jeżeli nie, znajdziemy się w takiej sytuacji jak z gazociągiem jamalskim - dodał.

Kurtyka poinformował, że strona polska jest gotowa podpisać umowę na czas obowiązywania działalności górniczej. - Widzę, że jest jakiś rodzaj strategii po drugiej stronie politycznej, która ma za cel niedoprowadzenie do podpisania tej umowy - stwierdził.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
JaM
Nieudacznicy PiS za co się nie wezmą, to spiepszą !

Zamiast wyników, słyszymy nowe apele "oni nas krzywdzą"?
G
Gość
Dobra oferta,tylko dla kogo?pewnie dla naszych złodziei jeżeli jest dobra to dlaczego Czesi jej nie przyjęli, a może nie są tak głupi jak nasi politycy
o
olek_01
2 października, 10:02, Gość:

Prawda jest taka że polski nierząd nie ma żadnej oferty i nic nie zrobił znowu w tej sprawie. Kłamstwa jakie płyną z ich ust w tej sprawie są już na tyle wymowne że tylko ślepy by się nie poznał. Albo głupi.

Jak tak dalej pójdzie , to będzie trzeba paszport sobie wyrobić przez tych idiotów

A
Antoni Adam
Czyli premier Mateusz po raz kolejny SKŁAMAŁ mówiąć żę SĄ DOGADANI Z CZECHAMI...
G
Gość
Prawda jest taka że polski nierząd nie ma żadnej oferty i nic nie zrobił znowu w tej sprawie. Kłamstwa jakie płyną z ich ust w tej sprawie są już na tyle wymowne że tylko ślepy by się nie poznał. Albo głupi.
Wróć na i.pl Portal i.pl