Policjant

Na środę, 2 czerwca zaplanowane było przesłuchanie policjanta, który w listopadzie 2019 r. w Koninie zastrzelił 21-letniego Adama. Funkcjonariusz został wezwany do prokuratury w charakterze podejrzanego, miał usłyszeć zarzuty. W ostatniej chwili prokurator odwołał przesłuchanie. Stwierdził, że konieczne jest uzyskanie jeszcze jednej opinii biegłego.

Dobę trwała obława na byłego policjanta, który uzbrojony uciekał po interwencji stróżów porządku. Osaczono go w lesie, został ranny i odpowie za swoje działania przed sądem.

Przysięgli włoskiego sądu w Rzymie uznali dwóch amerykańskich studentów winnymi zabicia policjanta. Obaj dostali dożywocie.

Zastrzelony policjant Michał Kędzierski pierwsze kroki na zawodowej ścieżce stawiał jako DJ. Później był dziennikarzem w Raciborskiej Telewizji Kablowej. Swoje marzenie o wstąpieniu w szeregi policji spełnił w grudniu 2011 roku. We wtorek, 4 maja, zginął na służbie z rąk przestępcy, który miał przy sobie broń. - W naszych sercach i pamięci trwać będzie na zawsze jako ciepły, uśmiechnięty, życzliwy i uczynny kolega - wspominają koledzy mundurowego. Ta tragedia wstrząsnęła nie tylko Raciborzem, Śląskiem, ale i całym krajem. Bandyta wymierzył broń w kierunku umundurowanego policjanta i oddał śmiertelne strzały. W wieku 43 lat zginął mł. asp. Michał Kędzierski. Od 10 lat służył w Komendzie Powiatowej Policji w Raciborzu. Wcześniej związany był z lokalnymi mediami. - Straszne. Kędziorek zawsze był uśmiechnięty, pomocny, wspierał innych - wspominają go znajomi.

Kiedy sędzia odczytywał wyrok ws. byłego policjanta w amerykańskiej Minnesocie rozległy się okrzyki zadowolenia. Bo były stróż prawa został uznany winnym wszystkim zarzutom, jakie mu stawiano, a które doprowadziły w maju ubiegłego roku do śmierci czarnoskórego George'a Floyda. Policjantowi grozi nawet 75 lat więzienia, wyrok zapadnie w ciągu dwóch miesięcy.

Zeznania eksperta z zakresu medycyny mogą być kluczowe w w sprawie oskarżenia policjanta oskarżonego o zabójstwo George'a Floyda w Minneapolis w ubiegłym roku. Floyda zabił brak tlenu, a nie narkotyki, zeznał specjalista.

Policjant, który 25 maja spowodował podczas interwencji śmierć czarnoskórego George'a Floyda, po wpłaceniu miliona dolarów kaucji, wyszedł na wolność.

Prokuratura zabezpieczyła telefon 34-letniego policjanta z Rzeszowa. Będzie badać, czy to co wydarzyło się w hipermarkecie E.Leclerc, było jednorazowym wybrykiem.

Gdyby nie szybka i skuteczna akcja policjanta Camerona Maciejewskiego w Michigan trzytygodniowe niemowlę zmarłoby.

Mimo że z roku na rok w Polsce kradnie się coraz mniej pojazdów, to złodzieje (o ile nie zostają zatrzymani przez policję) żyją jak pączki w maśle. Przestępcy są często samozwańczymi biegłymi z zakresu motoryzacji – doskonale orientują się w cenach zakupu i sprzedaży zarówno całych pojazdów, jak i ich części, mają wiedzę dotyczącą spadków wartości oraz popytu i podaży na konkretne modele. Potrafią też świetnie ważyć ryzyko w stosunku do potencjalnego zarobku. Ułatwieniem jest dla nich m.in. rozwój technologii, w tym coraz powszechniejsze stosowanie systemu bez-kluczykowego.

Policjanci z Sopotu zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który w czterech autach przebił opony. Tłumaczył się, że „miał zły dzień”. Jak podaje Onet, auta zostały uszkodzone na jednym z osiedli w Kamiennym Potoku w Sopocie.

Dom policjanta z Dąbrowy Górniczej spłonął, kiedy ten był na służbie. Teraz funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji zorganizowali specjalną zbiórkę, żeby pomóc swojemu koledze. - Czteroosobowa rodzina naszego kolegi Rafała - dzielnicowego z dąbrowskiego garnizonu policji - w wyniku pożaru straciła dorobek całego życia - piszą policjanci.

Do wypadku doszło w środę, 10 lipca na drodze w Studzieńcu. Opel astra wypadł z drogi i koziołkował na poboczu. Na miejsce jadą służby ratunkowe.

Przebywający na urlopie policjant przewoził w swoim aucie kilkanaście porcji amfetaminy. Okazało się, że był pod wpływem substancji psychotropowej – narkotyki otrzymał od mieszkańca Elbląga. Jak informuje Onet, funkcjonariusz został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem substancji psychotropowej oraz jej posiadania.

Na trop podejrzanego wpadli szczecińscy policjanci. Księgę z katedry berlińskiej chciał sprzedać w internecie. Sąd uznał, że musi być izolowany. Grozi mu pięć lat więzienia.

Z powodu choroby matki zastrzelonego kierowcy nie udało się dziś zakończyć procesu Krzysztofa O., podejrzanego o śmiertelne postrzelenie Cezarego S. Choć wszystkie dowody już przedstawiono, sąd formalnie zamknie proces w kwietniu. Wtedy też strony wygłoszą mowy końcowe, a sąd wyda wyrok.

Finał śledztwa w sprawie szajki, która wyłudzała pieniądze od seniorów wykorzystując sposób na policjanta. Byli tak wiarygodni, że pokrzywdzeni dawali im pieniądze zrzucając je z okna. Działali m.in. w Szczecinie oraz na terenie Niemczech.

Według ustaleń agentów CBA były policjant z Podkarpacia powoływał się na wpływy w lokalnej prokuraturze. Za pieniądze miał załatwić korzystne rozstrzygnięcie śledztwa w sprawie karnej.

W sobotę w chojnickim szpitalu zmarł 38-letni mężczyzna, który spadł ze schodów po kłótni ze swoim kolegą, policjantem z Człuchowa.

W tym tygodniu Prokuratura Rejonowa w Krośnie skieruje do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu policjantowi 37-letniemu Krzysztofowi P. Pijany mężczyzna spowodował wypadek, w którym ciężko ranny został jego 15-miesięczny syn. Grożą mu co najmniej dwa lata więzienia i utrata prawa jazdy.

We wrześniu w całej Polsce było głośno o próbach samobójczych policjantów z Zabrza. Prokuratura Okręgowa w Gliwicach informowała wówczas, że asp. szt. Tamara C. - K. oraz st. sierż. Łukasz Ch. usłyszeli zarzuty, a „śledztwo dotyczy nieprawidłowości, jakie zostały ujawnione w sprawach prowadzonych w Komisariacie V Policji”. Prokuratura zupełnie pominęła wtedy fakt, że zarzuty w tej sprawie usłyszał również trzeci policjant - asp. Adam R. To on obciążył dwójkę funkcjonariuszy, którzy - po decyzji sądu o aresztowaniu - próbowali się zabić. Teraz przedstawiamy nowe fakty w tej sprawie.

Rząd zatwierdził podwyżki dla najmniej zarabiających i nowo przyjętych funkcjonariuszy służb podległych MSWiA. Na ten cel zostanie przeznaczona kwota w wysokości 150 mln złotych.