Schwytano zabójcę policjanta. Okazało się, że zabił wcześniej ratowniczkę medyczną

Funkcjonariusze policji stanowej Nowy Meksyk schwytali w niedzielę sprawcę piątkowego zabójstwa policjanta Justina Hare na drodze międzystanowej nr 40. Policjant pełnił dyżur i pewnym momencie zauważył kierowcę z przebitą oponą. Zaczął mu pomagać. Pech chciał, że Hare zatrzymał się radiowozem za autem Jaremy’ego Smitha. Po krótkiej rozmowie Smith wyjął broń i postrzelił funkcjonariusza.

Wepchnął rannego na miejsce pasażera i odjechał pojazdem patrolowym. Policja zaczęła szukać sprawcy i już w sobotę wiedziała, kim jest zabójca. Inny funkcjonariusz policji stanowej widział radiowóz Hare’a, który jechał z dużą prędkością na zachód. Kiedy ten funkcjonariusz dogonił pojazd Hare'a, ten rozbił auto i rzucił się do pieszej ucieczki. Policjant znalazł rannego Hare i wezwał pogotowie. Ratownicy zabrali policjanta do szpitala, ale niestety, ranny zmarł.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Po dwóch dniach obławy udało się złapać Smitha w hrabstwie Bernalillo w stanie Nowy Meksyk. Zastępcy szeryfa hrabstwa zauważyli go nad ranem. Zabójca zaczął uciekać samochodem. Ruszył za nim policyjny pościg. Doszło także do strzelaniny, w której brał udział co najmniej jeden zastępca szeryfa. Policjantom udało się aresztować sprawcę. Nikt z policjantów nie zostałl ranny.

Okazuje się, że Smith odpowie nie tylko za śmierć Hare. Jest podejrzany o zamordowanie sanitariuszki z Karoliny Południowej Phonesii Machado-Fore, której ciała szukano od czwartku. Zwłoki odnaleziono w piątek. Smithowi postawiono szereg zarzutów, w tym: morderstwo pierwszego stopnia (dokonane z premedytacją), napad z bronią w ręku, strzelanie do pojazdu mechanicznego, fałszowanie dowodów, posiadanie broni palnej, nielegalne zabranie pojazdu mechanicznego oraz uszkodzenie mienia.

Źródło: CNN/ABC/NBC