Świat wstrząśnięty nagraniem policyjnej interwencji w USA. Tyre Nichols został brutalnie skatowany - WIDEO

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Policjanci w całych Stanach Zjednoczonych przygotowują się do zamieszek, które mogą wybuchnąć w odpowiedzi na wstrząsające nagranie z interwencji w Memphis.
Policjanci w całych Stanach Zjednoczonych przygotowują się do zamieszek, które mogą wybuchnąć w odpowiedzi na wstrząsające nagranie z interwencji w Memphis. fot. EPA/JUSTIN LANE
Po zatrzymaniu do kontroli kierowcy w Memphis i śmiertelnym pobiciu go przez policjantów, Ameryka szykuje się na najgorsze. Po brutalnej interwencji pięciu czarnoskórych funkcjonariuszy wobec czarnoskórego Tyre'a Nicholsa może dojść do rozruchów. Alarm w całym kraju.

Policjanci w całych Stanach Zjednoczonych przygotowują się do zamieszek, które mogą wybuchnąć w odpowiedzi na wstrząsające nagranie z interwencji w Memphis.

Na filmie widać, jak kilku czarnoskórych funkcjonariuszy kopie czarnoskórego Tyre'a Nicholsa w głowę, biją go pałkami po głowie i okładają pięściami, rozpylają gaz pieprzowy, kiedy ten krzyczy: „mama, mamo” – zaledwie 80 metrów od jej domu.

Świat przerażony nagraniem z policyjnej interwencji

Wstrząsające nagranie z kamery pięciu policjantów, którzy zabili Nicholsa po zatrzymaniu jego auta za rzekomą niebezpieczną jazdę, opublikował departament policji z Memphis.

Policjanci zadali pracownikowi FedEx kilkanaście potężnych ciosów, wykrzykując wulgaryzmy podczas czterominutowej kłótni.

Nawet po przybyciu ratowników medycznych skuty kajdankami Nichols leżał na chodniku przez prawie pół godziny bez interwencji medycznej.

Wszystkich pięciu funkcjonariuszy wydalono ze służby i postawiono zarzuty morderstwa drugiego stopnia.

Szef policji w Memphis mówi, że to najgorsze nagranie, jakie kiedykolwiek widziała.

Wszystko zaczęło się od wstrzymania ruchu, podczas którego kilka nieoznakowanych samochodów policyjnych otacza pojazd Nicholsa, a funkcjonariusze wyciągają go z auta. Jeden z policjantów krzyczy do mężczyzny, bo wyp...ł z samochodu.

Próbuję tylko wrócić do domu

- Cholera, nic nie zrobiłem… Próbuję tylko wrócić do domu – odpowiada Nichols.

- Na ziemię, na ziemię – wrzeszczy policjant, gdy inni zmuszają Nicholsa siłą do wykonania tego polecenia. Każą mu położyć się na brzuchu i spryskują mu twarz gazem pieprzowym.

- W porządku, leżę na ziemi – słychać, jak Nichols mówi, a policjant odpowiada: "Połóż ręce za plecami, zanim ja…. Zamierzam skopać twój tyłek".

- Porażę cię prądem – krzyczy jeden z policjantów.

- Wy naprawdę dużo teraz robicie. Po prostu próbuję wrócić do domu – mówi Nichols.

Kilku funkcjonariuszy zaczyna kopać Nicholsa, gdy leży na ziemi. Mężczyzna uwalnia się, wstaje biegnie, a policjanci ścigają go pieszo.

Paralizator, pałki i pięści

Jeden z policjantów strzela paralizatorem do Nicholsa, ale zauważa, że trafił go tylko jeden bolec, co oznacza, że obwód nie został zamknięty i nie doszło do porażenia prądem.

Policjanci dopadają nieszczęśnika, znów biją po twarzy, znów używają gazu, kopią po głowie. Ten, który użył gazu pieprzowego, wyciąga teleskopową metalową pałkę, krzycząc, że go zaje... i trzykrotnie uderza Nicholsa w plecy.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl