Koronawirus. Posłowie powinni mieć więcej oleju w głowie, rząd niczego się nie uczy. Zapiski z pierwszej linii frontu, cz. V

Katarzyna Kachel
Katarzyna Kachel
Codzienność w szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie
Codzienność w szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie archiwum
Brak zgody na obowiązkowe testy raz w tygodniu dla wszystkich, którzy mają kontakt z chorymi ludźmi, to czysta głupota - pisze dr Jerzy Friediger, dyrektor szpitala Żeromskiego.

FLESZ - Nowy lek na koronawirusa ma 94 proc. skuteczności

Piątek, 17 kwietnia

Wschód słońca: 5.44

To zwykły bandytyzm. Czasami trudno w to uwierzyć, że ktoś zdrowo myślący podejmuje takie decyzje. Patrzę na komisję sejmową i nie mogę uwierzyć. Chory pracownik służby zdrowia zaraża przecież kilku innych pacjentów. Brak zgody na obowiązkowe testy raz w tygodniu dla wszystkich, którzy mają kontakt z chorymi ludźmi, to czysta głupota.
Dlaczego my zawsze oszczędzamy na zdrowiu? Wydawało mi się, że posłowie powinni mieć więcej oleju w głowie od innych ludzi. Ale myliłem się.

Bilans dnia: Zarażonych: Polska: 8 379, 332 ofiary śmiertelne

Sobota , 18 kwietnia

Wschód słońca: 5.28

Niedziela, 19 kwietnia

Wschód słońca: 5.26

Na ćwierć. Szpital działa nawet nie na pół, on działa na ćwierć gwizdka. Tak się nie da na dłuższą metę, a ta meta się przecież coraz bardziej oddala. Nie wiadomo, jak wirus będzie się rozwijał, kiedy nastąpi pik. Ale przecież nie możemy tylko na to czekać z wstrzymanym oddechem, bo przecież ludzie chorują także na inne choroby. One, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, nie zniknęły. Dlatego myślę coraz częściej o tym, by otworzyć poradnie i zacząć wykonywać zabiegi planowe.
W tym momencie wykonujemy wyłącznie zabiegi onkologiczne, ale przecież nie możemy myśleć, że inni chorzy poczekają grzecznie, aż to wszystko się skończy.

Bilans weekendu: Zarażonych: 9 287, 360 ofiar śmiertelnych

Poniedziałek, 20 kwietnia

Wschód słońca: 5.38

Rząd niczego się nie uczy. Czy to niechęć, a może jakaś obawa przed wyciąganiem wniosków. To wyższa szkoła gotowania, ale, jak widzę, niektórzy chcą pozostać na poziomie jajecznicy. Dlaczego nagle myśli się o karaniu, szukaniu winnych, a nie o wspieraniu. Szukaniu winnych tylu zarażeń, na przykład w Domach Pomocy Społecznej? Czy ktoś był na to przygotowany? Czy ktoś przeszkolił pracowników, tak by do tego nie dopuścić?

Bilans dnia: Zarażonych: #9 593, 380 ofiar śmiertelnych

Wtorek, 21 kwietnia

Wschód słońca: 5.36

Mam wynik ujemy. Tak, co jakiś czas robimy testy, także dyrekcja. Przede wszystkim dla bezpieczeństwa innych. Co dalej? Dalej, bo właśnie zaczynam wybiegać w przyszłość. W szpitalach nie mogą być wyłącznie osoby, które chorują na COVID, które mają przypuszczenie, że są chore na COVID. Tak więc zaczynamy myśleć o poszerzeniu oferty, tak by później nie okazało się, że kolejki do innych zabiegów, operacji rozciągnęły się na lata. To nie może być eksperyment, musi to być bezpiecznie przeprowadzone.

Bilans dnia: Zarażonych: 9 856, 401 ofiar śmiertelnych

Środa, 22 kwietnia

Wschód słońca: 5.34

Trwają prace nad procedurą zabezpieczającą, tak by można było wrócić do przyjmowania chorych. Oczywiście nie będzie tak, że nagle ruszymy całą parą, wyrwiemy się jak koń na wyścigach, by potem złamać nogę. To musi być bezpieczne. Nie chcemy wróżyć z fusów, musimy opierać się na danych, także dotyczących koronawirusa. Liczby dzienne zachorowań to rosną, to spadają. My przyjmujemy coraz więcej dzieci, które mają COVID, dziś ośmioro. To sporo.

Bilans dnia: Zarażonych: 10 169, 426 ofiar śmiertelnych

Każde pobranie krwi, badanie parametrów wymaga od pracowników odpowiedniego ubrania

Koronawirus w Krakowie. Tutaj walczą o zdrowie najmłodszych....

Czwartek, 23 kwietnia

Wschód słońca: 5 .32

Wciąż długo czeka się na wyniki, czasami nawet 36 godzin i dłużej. Porozumieliśmy się z innym laboratorium, tak by to przyspieszyć. To ważne, bo przecież w momencie czekania trzeba zachować pełny reżim. Potencjalni chorzy czekają u nas, a my musimy traktować ich tak, jakby byli chorzy. Spróbujemy zatem, by wyniki były do nas dostarczane wcześniej, do 10 godzin. To nam i osobom oczekującym ułatwi życie.

No i wybiegamy w przyszłość, będziemy próbowali wracać do normalnego rytmu. Trzeba to zrobić z głową, ale wiem, że nie można dłużej czekać. Inne choroby nie czekają.

Bilans dnia do zamknięcia numeru: Zarażonych:
10 511, 454 ofiar śmiertelnych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koronawirus. Posłowie powinni mieć więcej oleju w głowie, rząd niczego się nie uczy. Zapiski z pierwszej linii frontu, cz. V - Dziennik Polski

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ryży pajac wyjdzie i w reżimowj szczujni opowie że w służbie zdrowia niczego nie brakuje a chorzy mają w szpitalu jak pączek w maśle.

G
Gość

To nie bandytyzm, to typowe zachowanie w kapitalizmie. Każdy kapitalistyczny rząd stawia na swoje koryto potem jest biznes bandziorów pózniej są pakiety poprawnościowe zależnie od przekonań a na samym końcu za zwierzętami jest plebs.

Sprzedano PRL razem z narodem uprzednio zabierając mu cały majątek zachodnim gangom i syndykatom. Handel, banki, farmacja to dziedziny strategiczne dla funkcjonowania państwa. Solidarni w 5 minur po przejęciu władzy rozdali to wszystko bandytom którzy na tylko tych trzech dziedzinach zarabiają miliardy miesięcznie nie płacąc w Polsce ani grosza podatku. Dyktują co mamy jeść pić za ile i na co chorować. Pis zapowiada ale tylko zapowiada odzyskanie tego co razem z kumplami rozdali 30 lat temu zdradziecką i bandycką transformacją i prywatyzacją.Gdyby nie to że solidarni bohaterowie, obrońcy narodu przed komunizmem uwłaszczyli się na kilku peerelowskich molochach-kombinatach z miliardowymi zyskami nie mielibyśmy nawet tych maseczek z papierowych ręczników które teraz sprowadzane są za kasę tych przedsiębiorstw. A epidemia trwa i rozwija się niczym nie zakłócona bo władza i opozycja podobnie jak w reszcie kapitalizmu dba systemowo o biznesmenów wydając na nich wszystkie pieniądze zarobione przez plebs i przeznaczone na publiczne i socjalne cele.

Dawniej cały naród odbudowywał kraj i stolicę. Dziś proletariat zakaża się i umiera harując na utrzymanie biznesmenów a jutro będzie tracił zdrowie i wszystko by chronić firmy biznesmenów przed przejęciem przez korpogangi którym oddano kraj na biznes z których tylko promil płaci podatki w Polsce i wspomaga Polaków w tej sytuacji. A typowe ich zachowanie to - haruj i giń . Taką Polskę mamy dzięki solidarnym bohaterom. Powinni za zdradę już dawno gnić w pierdlu lub skończyć pod murem jak karano na całym świecie zdrajców.

J
Jacek NH

„Maseczki pełnią bardzo ważną funkcję. Taką samą funkcję, jak kostiumy w filmie kostiumowym. Zwiększają realizm. Realizm potrzebny do wytworzenia klimatu wirusowej apokalipsy. Dzięki psychozie strachu ludzie będą bardziej podatni”

Wróć na i.pl Portal i.pl