Czarny Wtorek 2017 w Poznaniu: Kobiety znów wyszły na ulice [ZDJĘCIA]

CYP, SZKI
Czarny Wtorek 2017 w Poznaniu
Czarny Wtorek 2017 w Poznaniu Waldemar Wylegalski
Czarny Wtorek 2017 w Poznaniu. 3 października, czyli rok po pamiętnym Czarnym Proteście w całej Polsce znów odbywają się demonstracje kobiet. Na placu Wolności w Poznaniu spotkali się zwolennicy liberalizacji prawa aborcyjnego, a także ci, którzy chcą jego zaostrzenia.

Równo rok temu w całej Polsce odbyły się protesty przeciwko projektowi całkowitego zakazu aborcji skierowanemu pod obrady Sejmu przez Instytut Ordo Iuris. Demonstracjom, które ze względu na ubiór uczestników nazwano wspólnie Czarnymi Protestami, udało się przyciągnąć na ulice kilkaset tysięcy osób. Symbolem wydarzeń stały się czarne parasolki.

W tym roku odpowiedzialny za Wielką Zbiórkę we wszystkich polskich miastach komitet Ratujmy Kobiety 2017, nie tylko protestuje przeciwko kolejnym inicjatywom ustawodawczym ograniczającym albo całkowicie zakazującym aborcji. Aktywiści zbierają również podpisy pod własnym projektem liberalizującym przepisy aborcyjne, a także gwarantującym łatwy dostęp do badań prenatalnych, antykoncepcji i opieki nad kobietą w ciąży i po porodzie.

- Wychodzimy, bo walka nadal trwa. Organizacje antykobiece szykują kolejne projekty odebrania nam wolności i godności, w tym za całkowitym zakazem aborcji. Dlatego 3 października wychodzimy na Wielką Zbiórkę - zbieramy się i zbieramy podpisy pod projektem Ratujmy Kobiety 2017. Na przekór wszystkiemu. Właśnie teraz, w tych czarnych czasach. Niech nas zobaczą, niech nas usłyszą, niech widzą, że się nie boimy - pisały członkinie komitetu ustawodawczego Ratujmy Kobiety 2017 na swojej stronie internetowej.

Miejscem poznańskiej Wielkiej Zbiórki jest plac Wolności. Co ciekawe, na jego płycie spotkały się dwie demonstracje: ta zorganizowana przez Ratujmy Kobiety 2017 oraz przeciwna jej pikieta Prawicy Rzeczypospolitej.

- Podchodzimy do problemu kompleksowo począwszy od edukacji dostosowanej do wieku - proponujemy zajęcia z przysposobienia do życia w rodzinie dla dzieci od 6. roku życia, a od czwartej klasy szkoły podstawowej zajęcia z wiedzy o seksualności człowieka. Edukacja, a także łatwy dostęp do antykoncepcji i badań minimalizują konieczność dokonywania aborcji, którą traktujemy jak ostateczność. W pewnych sytuacjach jest ona jednak koniecznością. Choćby ze względów zdrowotnych - mówiła we wtorek Katarzyna Ueberhahn, koordynatorka protestu.

Miejscem poznańskiej Wielkiej Zbiórki był plac Wolności. Co ciekawe, na jego płycie spotkały się dwie manifestacje: ta zorganizowana przez Ratujmy Kobiety 2017 oraz przeciwna jej pikieta środowisk prawicowych.

- Nie może być kompromisu pomiędzy wygodą matki a życiem nienarodzonego dziecka. Nie przekonują nas prawne standardy liberalnej Europy Zachodniej. Liczymy na to, że zamiast wyznawać wartości cywilizacji śmierci, coraz więcej narodów odwoła się na nowo do korzeni cywilizacji łacińskiej - podkreśla Ziemowit Przebitkowski z poznańskiej Młodzieży Wszechpolskiej.

Jednak niewielu, którzy zjawili się we wtorek na pl. Wolności dołączyło do przeciwników Czarnego Protestu. Razem z nimi, na schodach pod Arkadią było najwyżej kilkadziesiąt osób.

Również frekwencja na pikiecie komitetu Ratujmy Kobiety 2017 była dużo skromniejsza niż ta przed rokiem. Uczestnikom i uczestniczkom Wielkiej Zbiórki udało się zapełnić około pół placu Wolności. Wnoszono okrzyki „Moje ciało, mój wybór” i „Polki walczące, są nas tysiące”. Pojawiły się transparenty. „Nie chcesz aborcji? To jej nie rób” - głosił jeden z nich.

W innych miastach Wielkopolski protesty miały symboliczny wymiar. W Kaliszu przed Villą Calisia zebrało się kilkadziesiąt osób. Uczestniczki postanowiły dać wyraz swojemu niezadowoleniu ze zmian w prawie, które, ich zdaniem, szkodzą kobietom. Sprzeciwiają się one ograniczaniu dostępu do antykoncepcji, czy zakazywaniu tak zwanych pigułek „dzień po”. Ustawiono też tablice, na których każdy mógł wypisać, czemu się sprzeciwia. Pojawiły się też transparenty z napisami „PiS wrogiem kobiet”, „kobieta to tez stworzenie boże”, czy „Nie kobietofobii”. Zbierano podpisy pod projektem Ratujmy Kobiety 2017.

Około setki osób demonstrowało w Pile. Manifestacja odbyła się na deptaku przy ulicy Śródmiejskiej. Przyszły głównie panie, które tak jak przed rokiem, ubrały się na czarno. Kilka z nich miało parasolki. - Ruszcie się wreszcie z domów - krzyczała do mikrofonu Izabela Milewska, jedna z organizatorek akcji, widząc jak niewiele osób przyszło na manifestację. - Ludzie mówią, że nie interesują się polityką. Ale przecież decyzje polityków mają wpływ na nasze życie. Nie pozwólmy im decydować za nas i bez nas.

W Koninie kilkadziesiąt osób uczestniczyło w „Czarnym marszu” przed dawnymi Domami Towarowymi Centrum. W proteście uczestniczyły nie tylko kobiety, ale również ich przyjaciele i mężowie. „Odzyskać wybór”, „Murem za kobietami”, „Nie goździki i kwiatki ale równe prawa” z takimi transparentami zgromadzeni słuchali Ewy Jeżak szefowej Konińskiego Kongresu Kobiet, która mówiła: - Nie zgadzamy się z prawem całkowicie zakazującym aborcji - mówiła. Jesteśmy tu by ratować kobiety i pokazać, że chcemy świadomego rodzicielstwa. W trakcie protestu zbierane były podpisy pod projektem „Ratujmy kobiety”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czarny Wtorek 2017 w Poznaniu: Kobiety znów wyszły na ulice [ZDJĘCIA] - Głos Wielkopolski

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
ewa
ta baba na zdjęciu wygląda jak transwestyta! Blokujecie ulice, a to przesszkadza innym obywatelom
G
Gość
Oby jak najdalej od tych czarnych. Oni nie reprezentują kobiet. To jakiś dziki tłum, który degraduje kobiety do roli bezwolnej biedulki, która nie może kierować własnym życiem bez aborcji. Napiszcie lepiej jak dobrze przygotowana była kontr-pikieta w obronie życia. Klasa. I ciekawe przemówienia inteligentnych osób, a nie robienie ludziom wody z mózgu jak po drugiej stronie placu.
M
Marika
Co za zasrana hipokryzja. Ratujmy kobiety, ale zabijajmy nienarodzone dziewczynki. Aborcja to nie jest żaden wybór, to zabicie dziecka. Każdy głupi to wie.
K
Kalna
Przecież protestujących przy Arkadii było ponad 100 osób. Nie kłamcie i nie manipulujcie! Napiszcie prawdę: czarny protest służy promocji zabijania nienarodzonych dzieci! I my się na to nie godzimy. Jestem kobieta, mam dzieci. I będę bronić prawa do życia tych najmniejszych, które chcą zabijać feministki.
M
Marcin K.
Ile ich tam? Setka, dwie?
J
Jarek z W.
lubisz takie?Twój wybór:)))
x
xyz
mamy XXI wiek a kobiety nie wiedzą jak się zabezpieczyć żeby nie zajść w niechcianą ciążę, i winą za to obciążają innych ... a facet w tym ma być tylko dawcą nasienia a i dostarczycielem datków ...
r
racjonalista
Właśnie po to jest ten protest, żeby osoby takie jak ty nie narzucały swoich poglądów innym, zwłaszcza za pomocą przepisów prawnych nie układały innym życia (jak również, aby tobie nikt nie narzucał swoich poglądów i decydował, ile masz mieć dzieci) , tylko aby każda kobieta, każda para podejmowała samodzielnie decyzje, dotyczące prokreacji, posiadania, bądź nie posiadania dzieci, stosowania antykoncepcji itd. Ten protest jest też po to, aby polepszyć warunki, procedury i sposób traktowania kobiet na porodówkach, chyba chcesz, aby twoje córki i wnuczki rodziły bezpiecznie, przeżyły poród, aby twoje wnuki i prawnuki rodziły się zdrowe i miały dobrą opiekę medyczną?
M
Myśląca
Matko sześciorga dzieci- nie wszystkie dzieci biorą się z pięknych związków. Ba niektóre nawet biorą się z przemocy.Natomiast wszystkie ciąże są obciążeniem dla organizmu matki.Faceci kulą ogon i uciekają gdy płód jest chory lub gdy trzeba wziąć odpowiedzialność. Dlatego też właśnie kobiety powinny mieć najwięcej do powiedzenia w sprawie prokreacji. Panie ,które wyszły protestować chcą edukacji i prawa do decydowania o swoim życiu i zdrowiu. Myślący ludzie wiedzą, że wiedza i wolny wybór powodują, że aborcji jest mniej niż gdy edukacji i antykoncepcji.Zresztą nawet gdy jest ona dopuszczalna nie chcesz to jej nie robisz.
J
Jachu
to te po menopauzie?!!?
K
Kobieta
A może te wściekłe polki należałoby wyslac po prostu do weterynarza...
p
posen
"zauważyłem, że wszyscy którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić" - Ronald Reagan
r
r t tu
Żadna porzadna i dobrze prowdzaca sie kobieta nie wyjdzie na ulice !!!!
G
Gość
Czy aby przewrotnie, po kobiecemu, najgłośniej nie krzyczą "precz od mojego ciała"
ciała które nawet pies by nie obsikał?
G
Gość
Czarne kobiety pytam was, czy naprawdę nie macie wstydu? To Wam ( mnie także) Stwórca dał wielką łaskę przekazywania życia następnym pokoleniom, a wy domagacie się bezwarunkowej zgody na zabijanie maleńkiej istoty pod waszym sercem? Co was tak opętało? Zastanówcie się nad sobą i swoim postępowaniem. Wasze twarze sa przerażające. Zachowujecie się, jak obłąkane. Dałyście się zniewolić szatańskim podszeptom. Pytam także moje rówieśniczki, a więc panie, którym już nie "grozi" ciąża. Co wy tam robicie???
Wróć na i.pl Portal i.pl