W środę na przejściu granicznym w Świecku premier Mateusz Morawiecki i szef kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński zainaugurowali akcję „cysterny wstydu PO-PSL”. W Polskę wyruszają cysterny oklejone logo PO i PSL, a także zdjęciami Grzegorza Schetyny i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Sztabowcy PiS przekonują, że akcja ma na celu uświadomienie Polakom, co można byłoby sfinansować, gdyby budżet państwa nie stracił milionów złotych na zaniedbaniach poprzedniego rządu w walce z tzw. szarą strefą.
Pojawiły się zarzuty, że cysterny zostały wynajęte przez PiS od Orlenu. Państwowy gigant paliwowy szybko je zdementował. "W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi doniesieniami o zamieszczaniu na naszych cysternach treści niezwiązanych z działalnością biznesową, informujemy, że nie jesteśmy w żaden sposób związani z tą akcją, a wspomniane cysterny nie należą do naszej firmy" - czytamy w krótkim komunikacie.
Dowiedz się więcej
Sprawę zagłębiła "Gazeta Wyborcza" i opisała swoje ustalenia na Wyborcza.pl: "Okazuje się, że pojazd o numerze WGM 2TJ1, któremu zdjęcie zrobiono we wtorek, gdy wyjeżdżał z bazy pod Bydgoszczą należy do firmy Orlen Transport S.A. Obsługuje ona Orlen. Wynika to jasno z dokumentu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Na zapytanie złożone 4 września 2019 r. UFG odpowiedział, że „pojazd posiada polisę o numerze 1036706341-2019 wystawioną na OT S.A.”. Czyli Orlen Transport. A dziś rano dostaliśmy identyfikację kolejnej cysterny. Ma rejestrację WND 3H16. I też należy do Orlen Transport SA."
Okazuje się, że to nie do końca prawda. Jak ustaliła Agencja Informacyjna Polska Press, wbrew informacjom podanym w czwartek m.in. przez Wyborcza.pl "cysterny wstydu PO-PSL", które Prawo i Sprawiedliwość wykorzystuje w kampanii wyborczej, nie należą do Orlen Transport S.A. Taka spółka nie istnieje od 2016 roku.
Orlen Transport został trzy lata temu sprzedany przez PKN Orlen prywatnej spółce TP (dziś to OTP S.A. z siedzibą w Płocku, należy do Trans Polonia Group).
Prawdą jest, że OTP dostarcza paliwa oraz gaz m.in. do ponad 2100 stacji benzynowych należących do sieci PKN Orlen oraz innych koncernów petrochemicznych.
Poza tym, PiS wynajął cztery cysterny, a nie 24 jak podaje "GW".
Czekamy na potwierdzenie informacji, że Prawo i Sprawiedliwość wynajęło cysterny właśnie od Trans Polonii.
Sam komitet wyborczy PiS zapowiedział, że szczegóły dotyczące wynajmu pojazdów będą podane w sprawozdaniu finansowym, które zostanie złożone do Państwowej Komisji Wyborczej.
"W dniu 4 września 2019 r. na portalu twitter.com, opublikowałem wpis, zawierający nieprawdziwe informacje, jakoby partia Prawo i Sprawiedliwość wykorzystywała w celu prowadzenia kampanii wyborczej spółkę zależną od Orlenu" - przyznał w piątek 13 września Jan Grabiec.
Dowiedz się więcej
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
