Co wydarzy się na świecie w 2024 roku? Zobacz, co nas czeka

Wybory w USA
Jesień w światowej polityce to czas wyborów prezydenckich w USA. Jest bardzo prawdopodobne, że dwoma głównymi rywalami o fotel w Białym Domu będą ci sami politycy, co w 2020 roku, czyli obecnie urzędujący prezydent Joe Biden oraz jego poprzednik na tym stanowisku Donald Trump. Wybór głowy tego supermocarstwa będzie miał bardzo duży wpływ na sytuację międzynarodową, zwłaszcza w kontekście wojny na Ukrainie, gróźb Chin dotyczących inwazji na Tajwan czy też relacji transatlantyckich. Zmiana wektorów w światowej polityce może zdecydować o kształcie naszego globu na wiele lat.

„Wybory” w Rosji
Znacznie wcześniej, bo już w marcu 2024 roku Władimir Putin najprawdopodobniej wygra wybory prezydenckie w Rosji. Trudno spodziewać się jakiegokolwiek innego wyniku, bo choć dokumenty do Centralnej Komisji Wyborczej zgłosiło do tej pory 15 osób chcących ubiegać się o urząd szefa państwa, to cały aparat propagandy będzie wspierał dotychczasowego przywódcę. Jest bardzo możliwe, że zanim dojdzie do głosowania, Putin będzie chciał osiągnąć jakiś duży cel w toczącej się wojnie na Ukrainie, by pokazać swój sukces i to, że „specjalna operacja wojskowa” toczy się w sposób pozytywny dla Rosji.

Wybory do Parlamentu Europejskiego
W czerwcu odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, które będą miały ogromne znaczenie dla kształtu i drogi całej Europy w najbliższych latach. W ostatnich latach działania Ursuli von der Leyen w dużej mierze poświęcone były przyszłości Europejskiego Zielonego Ładu, ale niewykluczone, że misja ta będzie kontynuowana po zmianie władz na europejskich stołkach. Inne palące kwestie to współpraca gospodarcza z Chinami czy kryzys imigracyjny. Wiele zależeć będzie zatem od tego, jak ogromne znaczenie w przyszłym parlamencie będzie miała prawica i skrajna prawica z całej Europy. Coraz głośniej słychać obawy obecnego establishmentu, który chce odsunąć widmo renesansu państw narodowych - a te mają zupełnie inne priorytety niż projektowany przez Niemieckich ekologów "Zielony Ład".

Sytuacja na Ukrainie
Zgodnie z konstytucją Ukrainy, 31 marca 2024 roku powinny odbyć się tam wybory prezydenckie. Jednak z racji toczącej się tam wojny i wprowadzonego z tego powodu stanu wojennego, żadne głosowanie nie może być przeprowadzone. Prawdopodobnie więc zostanie ono odłożone w czasie, tak jak wybory parlamentarne, które miały odbyć się w 2023 roku. Według sondaży większość Ukraińców jest przeciwna przeprowadzaniu wyborów w czasie trwania wojny.

Kryzys w Niemczech. Polityczny czy już gospodarczy?
W 2021 roku odbyły się wybory parlamentarne w Niemczech, w wyniku których pierwszy raz od 2005 roku na czele nie stanęła Angela Merkel. Kanclerzem został Olaf Scholz, który w drugiej połowie 2023 roku mierzy się z poważnym problemem. Zachodni sąsiedzi Polski borykają się z wieloma sprawami, ale najbardziej gorący jest kryzys budżetowy. Wiele osób ze świata polityki zaczyna domagać się dymisji kanclerza. Niewykluczone, że w Niemczech w 2024 roku może dojść do przedwczesnych wyborów - a te mogłyby przynieść zmianę sił politycznych. Wciąż aktualne jest pytanie - czy to doprowadzi do usankcjonowania reanimacji współpracy gospodarczej z Rosją?

Szwecja w NATO
2024 rok może okazać się też kluczowy dla pozycji w NATO. Prawie dwa lata temu Szwecja i Finlandia ogłosiły zainteresowanie przystąpieniem do sojuszu, a wszystko nabrało na tempie po ataku Rosji na Ukrainę. Finlandia jest już członkiem NATO. Dokonała tego w 2023 roku, czyniąc najszybsze przystąpienie do sojuszu w historii. Szwecja natomiast utknęła w martwym punkcie, oczekując na decyzję Turcji i Węgier. Turcja postawiła już swój warunek i jest coraz bliżej wydania zielonego światła. Nieco gorzej z Węgrami, jednak i tu może dojść do przełamania impasu. Jeśli tak się stanie, wszystkie kraje nordyckie będą miały swoją pozycję w sojuszu, co stworzy nowe możliwości w Europie Północnej, a całe Morze Bałtyckie zostanie w rękach NATO.

Turcja a Europa
Najbliższych 12 miesięcy może być kluczowych dla relacji Turcja - Europa. Eksperci z "Euronews" uważają, że konieczne są konkretne reformy, by powstrzymać kolejne oskarżenia i groźby. Turcja sama zamierza walczyć z przejawami islamofobii na świecie. Jednocześnie przed wyborami, które odbyły się w maju, Recep Tayyip Erdogan ogłaszał zmianę nastawienia i próbę zostania pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej, a nawet zwrócił się o przyspieszenie procesu, który jest zamrożony od 2018 roku. Turcja regularnie nie spełnia postawionych założeń, a obie strony grożą sobie różnymi sankcjami. Największe problemy z dogadaniem się dotyczą dwustronnego handlu i braku zgody na przyjmowanie nielegalnych migrantów przez Ankarę.

Świat będzie głosował
Gorąca sytuacja polityczna będzie również w innych krajach na świecie. Chociaż kluczowe będą wyniki w USA, eksperci nazwali 2024 rok, rokiem "megawyborów", ponieważ ponad połowa światowej populacji - około 4,2 mld ludzi - będzie uprawniona do głosowania w ponad 70 krajach. Poza wspominanymi już powyżej, różnego rodzaju wybory odbędą się m.in. w Finlandii, na Tajwanie, Białorusi, Azerbejdżanie, Pakistanie, Portugalii, Korei Południowej czy Indiach.

Napięcie na Dalekim Wschodzie
Czy do kolejnej wojny w tych niespokojnych czasach dojdzie w Azji na Dalekim Wschodzie? Niestety nie można tego wykluczyć. Władze Chińskiej Republiki Ludowej coraz głośniej mówią o chęci włączenia Tajwanu do swojego państwa, w tym poprzez dokonanie na wyspę inwazji. Jednocześnie nie ustaje napięcie na Półwyspie Koreańskim, reżim w Pjongjangu ciągle straszy południowego sąsiada, a przywódca Korei Północnej Kim Dozng Un nakazał armii przygotowania do wojny, która może rozpocząć się – jak powiedział – „w każdej chwili”.

Presja migracyjna
Wojny, prześladowania mniejszości, zmiany klimatyczne, bieda i ubóstwo oraz chęć poprawy warunków życia – to tylko niektóre z przyczyn rosnącej od lat fali migrantów w biednych państw dawnego Trzeciego Świata, głównie z Afryki oraz Bliskiego Wschodu. Nie należy się spodziewać, że w nadchodzącym roku ta sytuacja się zmieni i do Europy dalej będą podążać ludzie z wielu krajów. Nie ustaje także operacja Rosji (otwierane są coraz nowe kierunki ataku na Zachód) oraz Białorusi, mająca na celu zdestabilizowanie ich sąsiadów, w tym Polski, poprzez wysyłanie migrantów na granice.

Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii
W 2024 roku Brytyjczycy najprawdopodobniej wybiorą nowy parlament. Data jeszcze nie jest ustalona, teoretycznie głosowanie może się odbyć w styczniu 2025 roku, ale obecny premier Rishi Sunak powiedział, że chce przeprowadzić wybory w 2024. Sondaże wskazują jasno, że po zwycięstwo idzie Partia Pracy, na którą chce głosować ponad 40 procent Brytyjczyków. Poparcie dla rządzącej Partii Konserwatywnej spadło do nieco ponad 20 procent.

Sport – Igrzyska i Euro 2024
Nadchodzący rok w sporcie upłynie pod znakiem dwóch dużych wydarzeń sportowych. W czerwcu rozpoczną się piłkarskie mistrzostwa Europy UEFA Euro 2024 w Niemczech, a pod koniec lipca Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Reprezentacja Polski nie dostała się bezpośrednio na turniej rozgrywany u naszych zachodnich sąsiadów i musi szukać szczęścia w barażach. Wokół paryskich igrzysk nie brakuje kontrowersji i głosów oburzenia dotyczących dopuszczenia białoruskich i rosyjskich sportowców, którzy będą mogli wystąpić w dyscyplinach indywidualnych jako neutralni uczestnicy.

Rozwój sztucznej inteligencji
Już rok 2023 był tym, w którym systemy wykorzystujące sztuczną inteligencję (AI) odnotowały najszybszy w historii rozwój. W nadchodzącym roku należy się spodziewać podtrzymania tego zjawiska. By jednak ograniczyć ryzyko szerzenia się dezinformacji i fałszywych informacji, władze mogą próbować wprowadzać przepisy, które będą hamować ten rozwój, co raczej nie spodoba się operatorom systemów sztucznej inteligencji. Zresztą w razie potrzeby utajnią oni swoje następne dokonania - bo wielu z nich wierzy, że to jeden z tych przełomów, które pionierom mogą zagwarantować w przyszłości niewyczerpaną rzekę pieniędzy.

Powrót na Księżyc
Bardzo możliwe jest, że w 2024 roku czeka nas pierwsza misja kosmiczna, w której załoga zbliży się w pobliże Księżyca od misji Apollo 17 w 1972 roku. Zgodnie z planami, NASA chce wysłać sondę Artemis II, która w listopadzie ma okrążyć Księżyc i wrócić na Ziemię, jednak bez lądowania na powierzchni naturalnego satelity. 10-dniowa podróż ma przetestować rakietę, a skład załogi będzie o tyle historyczny, że Victor Glover, Christina Hammock Koch i Jeremy Hansen będą odpowiednio pierwszym czarnym mężczyzną, pierwszą kobietą i pierwszym obywatelem spoza USA (Kanada), którzy opuszczą orbitę okołoziemską. Załogę uzupełnić ma dowódca Reid Wiseman.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!