Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Boniek zabiegał w Lublinie o głosy w wyborach prezesa PZPN

Tomasz Biaduń
Zbigniew Boniek, legenda polskiej piłki i kandydat na prezesa PZPN, odwiedził w poniedziałek Lublin. "Zibi" zaprezentował działaczom LZPN swoją wizję rozwoju rodzimej piłki. We wtorek do Koziego Grodu przyjedzie kolejny kandydat na szefa związku, Edward Potok, a po 16 października Lublin będzie gościł Romana Koseckiego.

- Wyraziliśmy poparcie dla trzech kandydatów. Teraz trzeba wybrać jednego z nich. Każdy ma szansę nas do siebie przekonać. Pierwotnie chcieliśmy całą trójkę zaprosić tego samego dnia. Niestety, Potok i Kosecki mieli inne plany. Wystąpienia Bońka wysłuchał cały zarząd związku, przy okazji wizyty dwóch pozostałych kandydatów nie mogę zagwarantować, że będzie podobna frekwencja - mówi Zbigniew Bartnik, prezes LZPN.

Nowy szef lubelskiego związku jest jedną z trzech osób, które będą miały głos podczas wyborze prezesa PZPN. Obok niego są to jeszcze: TomaszMikulski, były międzynarodowy sędzia i obecny szef kolegium sędziów oraz Witold Wójtowicz, prezes Bialskopodlaskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej.

- Tak jak ja kandydując na swoje stanowisko jeździłem po województwie, tak teraz muszą to robić kandydaci na szefa PZPN. Wszyscy mają duże pole do popisu. Nie ma u nas zdeklarowanego faworyta. Poparcie trójki Boniek, Kosecki, Potok było po to, aby zapewnić tym kandydatom niezbędną liczbę piętnastu głosów potrzebnych do zarejestrowania w wyborach - wyjaśnia Bartnik. - W poniedziałek wysłuchaliśmy Bońka, teraz czas, aby poznać wizję pozostałych kandydatów. Dopiero później zdecydujemy, na kogo zagłosować - dodaje.

Boniek został w Lublinie bardzo serdecznie przywitany i, jak zapewniał, nie przyjechał tutaj składać deklaracji na pokaz. - Ja nie nadaję się do agitacji, do przekonywania ludzi za wszelką cenę, zamęczania ich. Przyjechałem porozmawiać o piłce i przedstawić jak powinna wyglądać jej przyszłość z mojego punktu widzenia - mówi słynny piłkarz, a w przeszłości także selekcjoner reprezentacji. - Piłkę trzeba budować od podstaw. PZPN musi dawać narzędzia okręgowym związkom, aby one ją rozwijały - dodaje.

Wywiad ze Zbigniewem Bońkiem ukaże się w środę, w papierowym wydaniu Kuriera Lubelskiego.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski