Zawieszenie Adama Gomoły kończy sprawę? Poseł Janusz Kowalski domaga się stanowczych działań

„Nowa Trybuna Opolska” ujawniła, że poseł Polski 2050 Adam Gomoła miał nakłaniać jednego z polityków partii do wpłaty pieniędzy na konto prywatnej firmy szefowej swojego sztabu wyborczego. Służyło to ominięciu limitu wydatków w samorządowej kampanii wyborczej. „NTO” dysponuje taśmami, które potwierdzają działanie posła partii Szymona Hołowni.

Rozmowa Adama Gomoły z potencjalnym kandydatem Polski 2050 do sejmiku województwa opolskiego miała miejsce w lutym tego roku. Z rozmowy, którą ujawnił portal wynika, że „jedynka” na liście partii miała kosztować 20 tys. zł. Kwota ta miała być wpłacana na konto prywatnej firmy szefowej sztabu wyborczego – 22-letniej Barbary Łabędzkiej.

Po ujawnieniu afery przez „Nową Trybunę Opolską” wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko poinformował w TVP Info, że poseł został zawieszony w klubie parlamentarnym oraz partii.

Janusz Kowalski (Suwerenna Polska), poseł klubu PiS z Opola, pytany przez i.pl czy zawieszenie posła Adama Gomoły kończy sprawę odpowiedział, że „kompletnie nie kończy sprawy, to ją rozpoczyna”.

– Po pierwsze – oczekuję, że Szymon Hołownia i Polska 2050 dziś wyrzucą Adama Gomołę z klubu parlamentarnego oraz z partii

– dodał polityk.

Poseł Suwerennej Polski ocenił, że „ujawnione przez »Nową Trybunę Opolską« stenogramy nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że poseł na RP namawiał do łamania prawa, namawiał do nielegalnego finansowania kampanii wyborczej, namawiał do obchodzenia prawa, co może skutkować nie tylko nierozliczeniem kampanii wyborczej od strony finansowej dla całego komitetu wyborczego Polska 2050, czyli wstrzymaniem pieniędzy za kampanię, ale przede wszystkim zablokowaniem subwencji dla Polski 2050”.

Zdaniem Janusza Kowalskiego „najważniejsze słowa, które padły w tym stenogramie są takie, że poseł Gomoła powiedział, że umowy dotyczące mechanizmu obchodzenia finansowania kampanii wyborczej były podpisywane w czasie kampanii parlamentarnej”.

– Tą sprawą powinno zająć się PKW, prokuratura i CBA

– powiedział Kowalski.

Poseł ocenił, że „mamy do czynienia z gigantyczną aferą”. – Jest ogromne domniemanie nielegalnego finansowania Polski 2050 Szymona Hołowni – wskazał.

Zdaniem polityka Suwerennej Polski „brak wyrzucenia dzisiaj przez Szymona Hołownię Adama Gomoły będzie całkowicie niezrozumiały”.

jg