Zamarzły ci zamki w aucie? Specjalista radzi

(per)
Nie wolno szarpać przymarzniętych drzwi, bo pourywamy uszczelki – ostrzega Marcin Baranek.
Nie wolno szarpać przymarzniętych drzwi, bo pourywamy uszczelki – ostrzega Marcin Baranek. Janusz Kubik
Co zrobić, gdy chcemy jechać do pracy, a w aucie przymarzło wszystko, co mogło przymarznąć i nie można nawet otworzyć drzwi? Co zrobić, żeby zamki w aucie nie zamarzły? Pytamy o to Marcina Baranka z autoserwisu.

– Przede wszystkim nie próbować otwierać drzwi na siłę. Nie dość, że zniszczymy zamek, to jeszcze powyrywamy uszczelki – radzi fachowiec. – Najpierw delikatnie opukujmy pięścią okolice zamka i te miejsca, gdzie w szparach przy krawędzi drzwi jest lód. Jeśli mamy taką możliwość, wlewamy gorącą wodę do termoforu i, przykładając go najpierw do kluczyka, a następnie do zamarzniętych miejsc, rozpuszczamy blokujący je lód. Można do tego wykorzystać również suszarkę do włosów. Absolutnie nie wolno polewać ani zamka, ani krawędzi drzwi gorącą wodą. Doraźnie to może pomóc, ale na dłuższą metę okaże się zgubne. Tak samo odradzam ogrzewanie kluczyka zapalniczką. Czasami wystarczy, jak ogrzejemy kluczyk w dłoni i nim następnie rozgrzejemy zamek.

Po dostaniu się do wnętrza uruchamiamy silnik i włączamy najcieplejszy nawiew tylko na przednią szybę. W tym czasie czyścimy pióra wycieraczek i skrobiemy szyby boczne. Czyste muszą być przynajmniej te w przednich drzwiach.

– Pamiętajmy o profilaktyce – podkreśla nasz ekspert. – Pozostawiając auto na noc pod chmurką, okrywamy dach i szyby specjalnym pokrowcem. Pod wycieraczki można włożyć folię, gazetę lub kawałek tektury. W ostateczności odchylamy tylko pióra wycieraczek. Zabieramy do domu skrobaczkę i ewentualnie środki do odmrażania zamków i szyb, by rano mieć je pod ręką, a nie w samochodzie, do którego być może trudno będzie się dostać. Natłuszczamy też wazeliną techniczną uszczelki i wprowadzamy do zamka specjalny środek zapobiegający jego zamarzaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zamarzły ci zamki w aucie? Specjalista radzi - Express Ilustrowany

Komentarze 78

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

w
waldi28
nie ma nic lepszego niż K2 Sil b*****/blogK2_K2Sil
V
Viki
Zamarzł mi zamek w samochodzie próbowałam już oklepywac pięścią zamek, odmrazaczek, przykładać termos z wrzadkiem, suszenie suszarka i nic nie działa. Macie może jakiś pomysł co robic
L
Lubiś
Też sądze, że odmrażacz na tego typu problemy to najlepsza rzecz. Gerwazy od K2 się sprawdza (mam już drugi miesiąc, zwłaszcza teraz jak więcej śniegu spadło i chłodniej w nocy to używam). Starcza na jakiś czas, a cena i tak to jakieś grosze, więc nie ma wpływu na budżet :)
W
Wojtek
Kupi inwerter, włoży baterię i będzie mieć 220V.
t
taksówka
W garażu auto rdzewieje, od wody z termosu pęka szyba, skrobiąc z właczonym silnikiem narażamy się na mandat, to co robić? Bo już sama nie wiem. Ja używam odmrażacza czy to dobrze dla auta? I mam specjalne wycieraczki visee, takie szerokie, nie mażą. Skrobaczka rysuje, tanie wycieraczki też, dlatego zmieniłam. próbowaliście kiedyś otwierać zamek kluczem spryskanym denazyfikatorem do rąk? Czy to może jakoś zaszkodzić?
P
Pasażer
napierdzielał młotkiem w felgę, zdjął kołpaka i walił... i co myślał, że mu ręczny się odmrozi jak młoteczkiem popuka? a gówno pojechał... na biegu mógł zostawić, a nie na mróz zaciągać hamulec, się słuchajcie expresu a daleko zajedziecie...
P
Pasażer
napierdzielał młotkiem w felgę, zdjął kołpaka i walił... i co myślał, że mu ręczny się odmrozi jak młoteczkiem popuka? a gówno pojechał... na biegu mógł zostawić, a nie na mróz zaciągać hamulec, się słuchajcie expresu a daleko zajedziecie...
P
Pasażer
napierdzielał młotkiem w felgę, zdjął kołpaka i walił... i co myślał, że mu ręczny się odmrozi jak młoteczkiem popuka? a gówno pojechał... na biegu mógł zostawić, a nie na mróz zaciągać hamulec, się słuchajcie expresu a daleko zajedziecie...
G
Gość
Nic się nie martw. Zanim Straż Miejska przyjedzie, to już się samochód nagrzeje, szyby się oczyści, a Ty już dawno spokojnie odjedziesz :)
p
ppeg
Pomaga.
Można też pomóc sąsiadce.
:-)))
Dla naiwnych wyjaśnienie: zamki po kąpieli da się otworzyć, ale tylko raz, bo zamarzną na amen.
Za to szyba na 90% popęka.
B
Burza w Łodzi
Gotujemy wodę (musi być przegotowana). Wrzątek wlewamy do termosu. Polewamy szybę dopiero potem zamki.Tylko taki sposób jest skuteczny.
p
po
Wziąć gorącą wodę w termos( koniecznie gotowana) i polewać szyby, dopiero potem zamki. Tylko w tej kolejności skutkuje.
p
p
Wziąć gorącą wodę w termos( koniecznie gotowana) i polewać szyby, dopiero potem zamki. Tylko w tej kolejności skutkuje.
G
Gość
Nic się nie martw. Zanim Straż Miejska przyjedzie, to już się samochód nagrzeje, szyby się oczyści, a Ty już dawno spokojnie odjedziesz :)
Wróć na i.pl Portal i.pl