Wypadek w Jemielnicy. Dwie osoby nie żyją

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Do wypadku doszło w sąsiedztwie urzędy gminy w Jemielnicy.
Do wypadku doszło w sąsiedztwie urzędy gminy w Jemielnicy. Radosław Dimitrow
Samochód osobowy zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Do wypadku doszło około 12.00 na drodze wojewódzkiej 426 w Jemielnicy.

Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że 26-letni kierujący osobowym volkswagenem passatem, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, ściął hydrant i potrącił stojącą na przystanku 72-letnią kobietę.

Następnie auto uderzyło w drzewo.

Kierowca i 55-letnia pasażerka volkswagena zginęli na miejscu.

Potrącona 72-latka z obrażeniami trafiła do szpitala.

Droga jest zablokowana.

Policjanci zorganizowali objazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 74

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 31.03.2016 o 10:01, Katarzyna Wojdyło napisał:

 Wypadek to zawsze tragiczne zdarzenie. Straciłam w wypadku ojca i wydawało mi się, że nic się za to nie należy. Nie miałam głowy do takich załatwień, ale znajoma poleciła mi firmę  Auxilia. Zdecydowałam się na współpracę, bo życie toczy się dalej a wszystko kosztuje - pogrzeb, nagrobek itp. Bardzo szybko otrzymałam pierwszą wypłatę świadczenia, a ogół uzyskanego odszkodowania był wielokrotnie większą kwotą niż oferowało mi to towarzystwo ubezpieczeniowe. Ogólnie firma nie idzie na łatwiznę i chętnie podejmuje ścieżkę sądową, jak wiadomo to pozwala uzyskać wyższe kwoty. No i najważniejsze - nic nie płaciłam z własnej kieszeni. Dopiero po otrzymaniu świadczenia odebrany został wcześniej ustalony procent, a i tak bardzo się opłaciło. Walczcie o swoje po wypadku, zarówno dla siebie jak i dla bliskich (odszkodowania, renty) Pozdrawiam.

von stąd hieno cmentarna

K
Katarzyna Wojdyło

 Wypadek to zawsze tragiczne zdarzenie. Straciłam w wypadku ojca i wydawało mi się, że nic się za to nie należy. Nie miałam głowy do takich załatwień, ale znajoma poleciła mi firmę  Auxilia. Zdecydowałam się na współpracę, bo życie toczy się dalej a wszystko kosztuje - pogrzeb, nagrobek itp. Bardzo szybko otrzymałam pierwszą wypłatę świadczenia, a ogół uzyskanego odszkodowania był wielokrotnie większą kwotą niż oferowało mi to towarzystwo ubezpieczeniowe. Ogólnie firma nie idzie na łatwiznę i chętnie podejmuje ścieżkę sądową, jak wiadomo to pozwala uzyskać wyższe kwoty. No i najważniejsze - nic nie płaciłam z własnej kieszeni. Dopiero po otrzymaniu świadczenia odebrany został wcześniej ustalony procent, a i tak bardzo się opłaciło. Walczcie o swoje po wypadku, zarówno dla siebie jak i dla bliskich (odszkodowania, renty) Pozdrawiam.

G
Gość
W dniu 07.03.2016 o 20:41, Gość napisał:

Niestety starsza Pani nie żyje

W Strzelcu piszę że dochodzi do zdrowia,nie pisz głupot.

G
Gość
Niestety starsza Pani nie żyje
k
ktoś
W dniu 04.03.2016 o 22:05, gość napisał:

No właśnie deb..lu! ZERO ZROZUMIENIA tekstu pisanego. Wróć do artykułu, przeczytaj go, wróć znowu tutaj, znowu do artykułu i tak 10x. Może wtedy zrozumiesz tekst.A jak nie zrozumiesz to ja ci wyjaśnię: kobieta którą potrącił żyje. Zginęła pasażerka i kierowca.

g
gość

Ludzie, to pierwszy wypadek śmiertelny na tym zakręcie. Faktem jest to, że odkąd przeniesiono znak teren zabudowany znacznie wzrosła w tym miejscu ilość wypadków, stłuczek. Wcześniej w tym miejscu policja stała bardzo często (lub sam radiowóz) teraz nie może, bo nie ma 300m od znaku i mogłaby co najwyżej pomachać przekraczającym prędkość. Zakręt jest niebezpieczny, a masę ludzi wciska gaz przed nim, bo już nie dostaną mandatu. I nie wincie za to drzew!!! Faktem jest to,że jak się na nie wpadnie to spada prawdopodobieństwo przeżycia, ale one nie powodują wypadków. Przy takim myśleniu niedługo dojdziemy do wniosku żeby wyburzyć wszystkie przydrożne domy, bo one też zmniejszają szansę przeżycia. Warunki pogodowe w tym dniu nie były najlepsze. Nie ma co winić ani kierowcy, ani drzew wypadki się zdarzają.

V
VW
W dniu 05.03.2016 o 11:13, SKODA napisał:

Śmierć ta to eliminacja naturalna.Równocześnie statystycznie wzrosło dzięki temu zgonowi, prawdopodobieństwo mojego przeżycia na drodze.Zabrzmi to źle, ale każda śmierć na drodze bardzo mnie cieszy, bo oddala moja śmierć na drodze.Poza tym pamiętajmy, że główna przyczyną wypadków jest niedostosowanie prędkości do warunków jazdy - i tu ukłony dla Policji mającej racje.Zbliżają się święta - śmierć już czeka na wielu przekraczających dozwolona prędkość, szczególnie na kierowców BMW i VW.WESOŁEGO ALLELUJA !!!

Lecz się na nogi bo na tak tępy pusty łeb lekarstwa nie ma.

A
Adaś
W dniu 05.03.2016 o 08:06, marcin napisał:

Akurat on nie pisze pierdół. Wyobraź sobie, że ktoś prywatnie jeździ co tydzień do pracy za granicę (znam takich wielu) różnie 1000-1500 km w jedna stronę, więc w dwie strony już ma załóżmy średnio 2500km. Jeżdżąc około 45 tyg/rok, osiągnie 2mln km po nie całych 18 latach. Was kierowców autobusów obowiązują inne przepisy, osoby prywatne mogą sobie jechać ile chcą więc nie wypowiadaj się w temacie jeśli nie masz pojęcia. To samo tyczy się przyczyny tego wypadku, nie było Cie tam to się nie odzywaj, bo wszechwiedzący nie jesteś.  Kondolencje dla rodziny! :(

 


Akurat on nie pisze pierdół. Wyobraź sobie, że ktoś prywatnie jeździ co tydzień do pracy za granicę (znam takich wielu) różnie 1000-1500 km w jedna stronę, więc w dwie strony już ma załóżmy średnio 2500km. Jeżdżąc około 45 tyg/rok, osiągnie 2mln km po nie całych 18 latach. Was kierowców autobusów obowiązują inne przepisy, osoby prywatne mogą sobie jechać ile chcą więc nie wypowiadaj się w temacie jeśli nie masz pojęcia. To samo tyczy się przyczyny tego wypadku, nie było Cie tam to się nie odzywaj, bo wszechwiedzący nie jesteś. 

 

Kondolencje dla rodziny! :(

Właśnie, masz w sumie rację,takich kozaków  pracujących za granicą  jak ten pacjent już kilku też widziałem podczas moich tras  jak pakowali ich do worków po wyścigach pod tytułem "który pierwszy w Monachium..."Nie było mnie tam ale samochód jadący prędkością normalną a nie deb***ną nie kosi przystanku i hydrantu i nie owija się o drzewo jak banan...

A
Andrzej
 
W dniu 04.03.2016 o 22:59, przemek napisał:

wy tu wszyscy jestescie po jednych pieniadzach uwierzcie ze kazdemu taka sytuacja mogla sie zdarzyc z nie wiadomych przyczyn sam jestem kierowca zawodowymi zaczynajac kariere jadac poza ter zab okolo 80 km/h wybiel kot i co dachowanie przez kota no na propsie dzieki bogu moje auto nie wpadlo w drzewa tylko na pole i wydachowalo ten o to mlody kierowca nie mial tyle szczescia. ale najmądrzejsi ludzie co pisza wariat itpnie wiadomo co naprawde zwinilo :Di nie rzycze nikomu co tu wypisuje glupoty o radarach i mruganiu itp jestescie wszyscy załośniwypadalo by wam sie chociaz raz znalesc w ciezkiej sytuacji za kulkiem byscie wiedzieli pozdrawiam

 
 Weź synu głęboki oddech ,pomyśl pzez chwilę, skup się i napisz jeszcze raz o co Ci chodzi...A jak już zaczniesz pisać to weź do ręki słownik ortograficzny i czasami tam zaglądaj...

wy tu wszyscy jestescie po jednych pieniadzach uwierzcie ze kazdemu taka sytuacja mogla sie zdarzyc z nie wiadomych przyczyn sam jestem kierowca zawodowym
i zaczynajac kariere jadac poza ter zab okolo 80 km/h wybiel kot i co dachowanie przez kota no na propsie dzieki bogu moje auto nie wpadlo w drzewa tylko na pole i wydachowalo ten o to mlody kierowca nie mial tyle szczescia. ale najmądrzejsi ludzie co pisza wariat itp
nie wiadomo co naprawde zwinilo :D
i nie rzycze nikomu co tu wypisuje glupoty o radarach i mruganiu itp jestescie wszyscy załośni
wypadalo by wam sie chociaz raz znalesc w ciezkiej sytuacji za kulkiem byscie wiedzieli pozdrawiam

 
g
gosc
W dniu 04.03.2016 o 13:49, ciekawy świata napisał:

gdzie jest jakas galeria zdjęc lub filmik ??? nic ciekawego a nie chce mi sie czytac

to sie poloz de...

g
gość

winni są ci, co ostrzegają światłami jadących z przeciwka przed policją z radarem

n
nutela
Z Wierchlesia
g
gość
W dniu 04.03.2016 o 22:05, rycho napisał:

Czy jakiś ,,filozof" wreszcie powie skąd były ofiary ?

Z Wierchlesia. To gmina Jemielnica. Było już też napisane w komentarzach. Ofiary to matka i syn.

r
rycho

Czy jakiś ,,filozof" wreszcie powie skąd były ofiary ?

g
gość
W dniu 04.03.2016 o 21:54, PiS napisał:

Zero zrozumienia tekstu pisanego. NAJPIERW wjechal w kobiete, potem trafil na drzewo. Zabil kobiete, POTEM dopiero siebie. Co ma drzewo do smierci tej biednej starszej Pani???

No właśnie deb..lu! ZERO ZROZUMIENIA tekstu pisanego. Wróć do artykułu, przeczytaj go, wróć znowu tutaj, znowu do artykułu i tak 10x. Może wtedy zrozumiesz tekst.
A jak nie zrozumiesz to ja ci wyjaśnię: kobieta którą potrącił żyje. Zginęła pasażerka i kierowca.
 

Wróć na i.pl Portal i.pl