Współpracownik Putina wygłosił krytykę wojny. Rośnie napięcie wśród rosyjskich władz

OPRAC.:
Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Jeden z oficjeli wojskowych twierdzi, że Putin coraz częściej jest krytykowany na Kremlu "za jego plecami".
Jeden z oficjeli wojskowych twierdzi, że Putin coraz częściej jest krytykowany na Kremlu "za jego plecami". Fot: Kremlin
Jeden z członków wewnętrznego kręgu współpracowników prezydenta Rosji wygłosił w rozmowie z Putinem krytykę wojny w Ukrainie i popełnianych w niej błędów – poinformował w piątek dziennik "Washington Post", powołując się na informacje służb wywiadowczych. Ma to być sygnał świadczący o rosnących napięciach w kręgu rosyjskich władz.

Według źródeł dziennika, "konfrontacja" członka kremlowskich elit z Putinem została uznana za na tyle istotną, że informacja o niej została włączona do codziennego briefingu, jaki prezydent USA otrzymuje od służb wywiadowczych. Nie podały one jednak, który z ludzi Kremla postawił się Putinowi.

Jego krytyka miała dotyczyć błędów w zarządzaniu wojną oraz tych odpowiedzialnych za prowadzenie kampanii wojennej.

„Sprawy nie idą w dobrym kierunku”

Od początku okupacji byliśmy świadkami rosnącego alarmu ze strony szeregu osób w wewnętrznym kręgu Putina. Nasza ocena sugeruje, że są szczególnie zdenerwowani ostatnimi rosyjskimi stratami, złym kierownictwem i rozległymi wojskowymi niedostatkami - powiedział dziennikowi przedstawiciel zachodnich służb. Inny dodał, że na Kremlu jest wiele osób, które są przekonane, że sprawy nie idą w dobrym kierunku.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przyznał, że wewnątrz władz są odmienne zdania i "niektórzy myślą, że powinniśmy działać inaczej", jednak jest to część "zwykłego procesu roboczego".

Jednocześnie stwierdził, że informacje o konfrontacji jednego z członków elit z Putinem są "absolutnie nieprawdziwe".

Jak przypomina dziennik, w ostatnich dniach prominentni członkowie kręgów władz, w tym właściciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn i przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow zaczęli otwarcie krytykować ministra obrony Siergieja Szojgu i jego resort. W czwartek głowa marionetkowych władz w okupowanym obwodzie chersońskim Kirił Striemousow stwierdził, że Szojgu powinien się zabić.

Putin krytykowany „za plecami”

Według jednego z cytowanych przez gazetę europejskich oficjeli wojskowych, Putin coraz częściej jest krytykowany na Kremlu "za jego plecami", uważany za upartego i pochłoniętego obsesją na punkcie Ukrainy, której oni nie podzielają.

Ocenę tę miało potwierdzić w rozmowie z gazetą również dwóch rosyjskich biznesmenów mających kontakty z Kremlem. Jeden z nich stwierdził, że jeśli Rosja nie powstrzyma swoich strat, dojdzie do wewnętrznych walk w kręgach władz.

To jest przełomowy moment - powiedział.

Przeciwną opinię miał wygłosić oficjel z jednego z państw bałtyckich, który zaznaczył, że mimo niezadowolenia z powodu mobilizacji przedstawiciele lokalnych władz nadal potulnie wykonują rozkazy z góry.

Wszyscy szukają oznak zapaści w Rosji i owszem, widać wewnętrzne napięcia. Ale Rosja jest na stopie wojennej i wciąż idzie naprzód. Nie widzieliśmy nic, co by sugerowało coś przeciwnego - ocenił.

mm

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl