"Wpływy, kontakty, zależności...". Joanna Lichocka o "kremlowskiej linii" TVN

Portal i.pl zbadał strukturę właścicielską TVN. Z analizy naszych dziennikarzy wynika, że już po aneksji Krymu koncern Discovery, do którego do 2022 roku należała Grupa TVN (obecnie jej właścicielem jest koncern Warner Bros. Discovery, który powstał w wyniku fuzji spółek WarnerMedia i Discovery), wszedł w spółkę z rosyjskim NMG, koncernem szerzącym propagandę kremlowską i kontrolowanym przez oligarchów blisko związanych z Putinem.

W tle sprawy pojawiają się takie postaci, jak domniemana kochanka rosyjskiego prezydenta Alina Kabajewa czy Bank Rossija od wielu lat uważany za "skarbonkę Putina". Dopiero po wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie w lutym ubiegłego roku Discovery zaczęło szukać możliwości wyjścia z rosyjskiego rynku.

O ustalenia te zapytaliśmy Joannę Lichocką, posłankę Prawa i Sprawiedliwości, członka Rady Mediów Narodowych.

– To jest zadziwiające w dobie wojny z Ukrainą, kiedy Stany Zjednoczone jednoznacznie stanęły po stronie wolnego świata w walce z imperium zła, amerykańska firma - przynajmniej w znacznej części - prowadzi jakąś własną aktywność w sferze medialnej, która nie jest przecież obojętna w czasie wojny. Choć stopniowo wygasza tę działalność, widać, że firma ta cały czas usiłuje robić biznesy mimo wojny – powiedziała Lichocka.

Posłanka przyznała, że w całej sprawie szczególnie zaskoczyła ją jedna kwestia. – Bez względu na to, do kogo należy TVN, cały czas trzymają kremlowską linię, np. jeśli chodzi o Smoleńsk. W przypadku wojny z Ukrainą nie mogą sobie pozwolić na przekazywanie propagandy rosyjskiej, ale w przypadku wszystkich spraw związanych z katastrofą smoleńską cały czas tę linię kremlowską trzymają. I to jest dla mnie zadziwiające, że amerykański koncern na to pozwala, ponieważ to, co mówi się tam o Smoleńsku jest niepotwierdzoną żadnymi faktami propagandą – wskazała.

– W związku z tym te informacje o strukturze właścicielskiej TVN są dopełnieniem tego, że są jakieś wpływy, kontakty, zależności, które nie pozwolili Amerykanom, tym którzy posiadają TVN, na zmianę tej kremlowskiej propagandy na obiektywną informację – oceniła polityk PiS.

Czy fakt posiadania przez koncern Discovery aktywów w Rosji mógł mieć wpływ na linię redakcyjną stacji TVN i TVN24?

– Struktura właścicielska niestety zawsze przekłada się na to, jak zachowują się media. A zwłaszcza, gdy jest to struktura, która na polskim podwórku jest zdominowana przez środowiska poskomunistyczne (...). Wydaje się, że amerykański koncern po przejęciu ITI uznał, że należy utrzymać status quo, które zostało przez te środowiska stworzone – uważa Joanna Lichocka.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

dś