Ujawniamy. Struktura właścicielska TVN, a wśród nich raje podatkowe i Rosjanie

W Polsce Discovery jest obecne poprzez telewizję TVN
W Polsce Discovery jest obecne poprzez telewizję TVN For. 123rf
Zbadaliśmy strukturę właścicielską TVN. Bardzo ciekawe tropy prowadzą do Rosji - w przeszłości właściciel telewizji TVN miał tam bardzo szerokie kontakty.

Aktualnie Discovery stopniowo wycofuje się z rynku rosyjskiego. Nadawanie kanałów telewizyjnych z rodziny Discovery zawieszono po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Kluczowa spółka, założona wspólnie z prokremlowskim holdingiem medialnym, jest w stanie likwidacji. Inne spółki z nią powiązane zostały zlikwidowane są w stanie likwidacji lub pełnię udziałów przejął w nich rosyjski partner Discovery, czyli związany z Kremlem holding NMG.

Inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku, a już 4 marca Władimir Putin podpisuje ustawę kryminalizującą publikacje „fałszywych informacji” o rosyjskim wojsku. Oznacza to kompletną cenzurę dla mediów donoszących o sytuacji na froncie. Za rozpowszechnianie „fałszywych informacji poprzez nadużywanie oficjalnej pozycji” grozi grzywna do 5 mln rubli lub kara od 5 do 10 lat więzienia. Jeśli rozpowszechnianie „fałszywych informacji prowadzi do poważnych konsekwencji”, grozi za to kara od dziesięciu do 15 lat więzienia. Knebel dla mediów, nie tylko rosyjskich, ale też zagranicznych nadających w Rosji.

Reakcja jest łatwa do przewidzenia. Kolejne wielkie zachodnie media przestają nadawać w Rosji. Wśród nich jest Discovery. Dziewiątego marca 2022 wyłącza emisję na terenie Rosji wszystkich 15 kanałów telewizyjnych (m.in. Animal Planet, Eurosport, HGTV, TLC), które były nadawane dzięki powstaniu kilka lat wcześniej spółki Media Alliance, w której wspólnikiem Discovery stał się rosyjski holding NMG.

Jak to się jednak stało, że Amerykanie weszli w spółkę z koncernem szerzącym propagandę kremlowską, kontrolowanym przez oligarchów blisko związanych z Putinem? Zrobili to po wprowadzeniu przez Rosję nowych przepisów, które pozwalają zagranicznym podmiotom posiadać maksymalnie 20 proc. udziałów w mediach działających w Rosji. Co dzieje się z tymi aktywami przeszło rok po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji na Ukrainę i nałożeniu przez UE sankcji na ludzi z kierownictwa holdingu, z którym Discovery założyła wspólny biznes?

Współpraca z Kremlem po sankcjach

Discovery pojawiło się na rosyjskim rynku w pierwszej dekadzie tego wieku. Wielkich zysków z tego nie było, ale Amerykanie wierzyli w trafność swojej decyzji. Nie zmienili zdania również w 2014 r., czyli po aneksji w Krymu i rozpętaniu przez Rosję wojny w Donbasie.

W tym czasie wszystkie przychody Discovery Communications zbliżyły się do 6,3 mld dolarów, zysk operacyjny do 2 mld dolarów, a zysk netto do 1,1 mld dolarów. Firma podawała w swoich oświadczeniach, że operacje w Rosji zapewniały jej jednak nie więcej niż 2 proc. wszystkich przychodów, czyli maksymalnie 125 mln dolarów.

Jednak po aneksji Krymu i rozpoczęciu walk w Donbasie Zachód wprowadził sankcje, a co za tym idzie i zachodnie firmy działające w Rosji zaczęły natrafiać na coraz więcej przeszkód. W październiku 2014 Putin podpisuje ustawę, zgodnie z którą należące do obcokrajowców media działające w Rosji muszą dostosować do niej strukturę udziałów do 1 stycznia 2016, w przeciwnym razie grozi im utrata licencji. Główny punkt ustawy: zagraniczny podmiot może mieć maksymalnie 20 proc. udziałów w medium nadającym w Rosji.

Discovery Communications dostarczała wtedy na rynek rosyjski 11 kanałów telewizyjnych poprzez kablówki i satelity. Najpopularniejszy był Discovery Channel, niewiele mniej Animal Planet. Łączna widownia kanałów Discovery w Rosji wyniosła w lipcu 2015 roku 5 mln osób (dane TNS Russia). Nowe przepisy oznaczały, że trzeba pójść na układ z rosyjskim podmiotem (a wtedy w mediach Rosji panowała już wszechwładza Kremla), albo zrezygnować z biznesu w Rosji.

Discovery Networks na Europę Środkową: Rosja to dla nas ważny rynek

Amerykanie zdecydowali się na pierwsze rozwiązanie. W komunikacie wydanym 27 sierpnia 2015 roku czytamy: „Discovery Communications i National Media Group podpisały dziś umowę o utworzeniu Media Alliance, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zgodnie z rosyjskim prawem medialnym”. Zacytowano też wtedy Kasię Kieli, prezes i dyrektor zarządzającą Discovery Networks na Europę Środkową i Wschodnią, Bliski Wschód i Afrykę: „Umowa o utworzeniu Media Alliance to kolejny przykład globalnej strategii Discovery, polegającej na poszerzaniu zasięgu naszych wysokiej jakości treści we wszystkich kategoriach i na wszystkich platformach. Rosja pozostaje ważnym rynkiem i jesteśmy przekonani, że ta umowa pozwoli nam kontynuować tam nasz wzrost.”

Odwrót lub podległość ludziom Putina

Partnerstwo stworzono na bazie już istniejącej w Rosji spółki kontrolowanej przez Discovery, która została przemianowana na Media Allianec. Rosyjski holding NMG dostał w niej 80 proc. udziałów, wnosząc aktyw w postaci spółki NMG Dizajn posiadającej licencję na nadawanie analogowe on-air. W ten sposób licencja został rozszerzona na kanały Discovery, co pozwoliło Amerykanom znów zarabiać na reklamach. Całość sfinalizowano w październiku 2016.

W radzie dyrektorów przewidziano miejsce dla dwóch przedstawicieli rosyjskiego NMG i dwóch Discovery Communications. Piątym członkiem władz był dyrektor generalny, zatwierdzany przez obu udziałowców. Na czele spółki stanęła Olga Paskina, pełniąca wtedy funkcję wiceprezesa i dyrektora generalnego Discovery Networks w Europie Północno-Wschodniej, odpowiedzialna za działalność firmy w Rosji, innych krajach WNP i krajach bałtyckich.

Wspólna spółka amerykańsko-rosyjska Media Alliance LLC miała zająć się dystrybucją 11 kanałów telewizyjnych z portfolio Discovery Networks i Eurosportu w Rosji „zgodnie z rosyjskim ustawodawstwem, a także rozwijać lokalne nadawanie naziemne”. Kluczowe jest to „zgodnie z rosyjskim ustawodawstwem” – bo to był powód, dla którego Discovery po latach działania w Rosji musiało dokonać wyboru: odwrót lub układ z ludźmi Putina. Transakcja dostosowała strukturę własnościową Discovery w Rosji do wspomnianej ustawy medialnej, zgodnie z którą od 2016 roku obcokrajowcy nie mogą posiadać więcej niż 20% w spółkach medialnych w Rosji.

Warto jednak w tym miejscu zacytować pierwszą szefową wspólnej spółki Discovery i NMG. - Nawet gdyby nie było zmian w ustawie medialnej, to bazując na warunkach rynku i jego aktywnej konsolidacji w ostatnich latach, myślę, że dla Discovery sensowne byłoby stworzenie partnerstwa z silnym lokalnym graczem. Rozważaliśmy różne warianty współpracy i zatrzymaliśmy się na NMG – mówiła w wywiadzie dla RBK Olga Paskina.

Co zyskało Discovery?

Partnerem Discovery ze strony NMG w Media Alliance stała się spółka zależna rosyjskiego holdingu, NMG Dizajn. Firma ta posiadała częstotliwość on-air w Magnitogorsku, co pozwalało kanałom Discovery ponownie sprzedawać reklamy w swoich kanałach telewizyjnych: kanały grupy zostały włączone do licencji należącego do NMG kanału REN TV.

Wcześniej licencje na nadawanie kanałów w Rosji należały do Discovery Communications, która w 51 proc. należała do Discovery Holdings, a w 49 proc. do brytyjskich spółek grupy.

Oferta Media Alliance poszerzyła się w 2016 roku, gdy spółka zamknęła transakcję przejęcia kanałów Turnera nadających w Rosji. W ten sposób spółka uzyskała prawa do dystrybucji i sprzedaży m.in. Cartoon Network, Boomerang i CNN w Rosji. Media Alliance przejęła 100 proc. Podmiotów prawnych Turner Info Lifestyle i Turner Kids. Wcześniej informowano, że wszystkie licencje wydane dla tych podmiotów prawnych pozostaną ważne. Kwota transakcji nie została ujawniona.

Kim jest wspólnik Discovery w Rosji? W tle bank „skarbonka” Putina

To holding medialny NMG (Nacjonalnaja Media Gruppa). Powstał w 2008 roku z połączenia aktywów medialnych Banku Rossija, oligarchy Aleksieja Mordaszowa, Surgutnieftegazu i Grupy Ubezpieczeniowej SOGAZ. W 2015 roku NMG był współwłaścicielem m.in. Kanału Pierwszego (25% udziałów), REN TV (68%), gazety „Izwiestia” (73,2%), stacji radiowej RSN (100%) czy jednego z czołowych rosyjskich producentów filmów i seriali telewizyjnych Art Pictures Vision (50%).

Wśród udziałowców NMG są struktury Banku Rossija kontrolowanego przez Kowalczuka, który był już w 2015 roku na liście sankcji USA. Jednak sam NMG nie był objęty sankcjami i nie kontrolowali go ludzie objęci sankcjami. Przygotowując umowę przeprowadzono szczegółową analizę, która nie wykazała żadnych przeszkód dla partnerstwa w zakresie sankcji amerykańskich czy europejskich, podkreślili przedstawiciele stron. Warto jednak przypomnieć, że Jurij Kowalczuk to jeden z kilku najbliższych przyjaciół Putina, a Bank Rossija od wielu lat uważany jest za „skarbonkę Putina”. Do tego niedawno pojawiły się doniesienia z różnych źródeł, że to Kowalczuk miał wielką rolę w przekonaniu Putina do inwazji na Ukrainę.

Rada Dyrektorów z kochanką Putina na czele

Radzie Dyrektorów NMG przewodniczy wciąż była mistrzyni olimpijska w gimnastyce, była deputowana Dumy Państwowej Alina Kabajewa. Od lat media donosiły o jej nieformalnym związku z Putinem, a nawet ich wspólnym dziecku. W czerwcu 2022 Kabajewa znalazła się na liście sankcji UE „za pracę w NMG, holdingu medialnym rozpowszechniającym propagandę rządu Rosji”.

W lutym 2023 na liście sankcji UE znalazł się też Aleksandr Akopow, zastępca dyrektora generalnego NMG. „Jako jeden z kluczowych zarządzających NMG, odpowiada za wspieranie działań i polityki podważających integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy”.

Likwidacja aktywów

Informując o wstrzymaniu emisji kanałów poprzez Media Alliance w dniu 9 marca 2022, Discovery od razy sugerowało, że zaczyna szukać możliwości wyjścia z rynku rosyjskiego w obszarze własnościowym.

Ruszyły zmiany w strukturze spółek i choćby ich adresach, choć należy pamiętać że przepisy poważnie utrudniające sprzedaż aktywów przez zagraniczne podmioty weszły dopiero wiosną 2023. Wynika z nich, że trzeba uzyskać specjalną zgodę na sprzedaż aktywów w Rosji i transfer pozyskanych z niej środków za granicę, na dodatek cena powinna być znacząco niższa od rynkowej.

Faktem jest, że 10 marca 2023 do Federalnej Służby Podatkowej wpłynęła informacja o postawieniu spółki Media Alliance w stan likwidacji. Końcowa data tego procesu to 28 lutego 2024.

Zapytaliśmy stację TVN czy i ewentualnie w jaki sposób fakt, że koncern Discovery Communications był do 2023 roku właścicielem aktywów w Federacji Rosyjskiej, wpływało na linię redakcyjną kanałów TVN, TVN24. Do czasu publikacji nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.

Zawiła struktura właścicielska TVN S.A

Z informacji dostępnych w Krajowym Rejestrze Sądowym czytamy, że jedynym akcjonariuszem TVN S.A. jest zarejestrowana w Amsterdamie spółka Discovery Communications Benelux B.V. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jednak twierdzi, że spółka z Amsterdamu, będąca jedynym udziałowcem TVN S.A., sama jest w 100% zależna od innej spółki. Jak wynika z przywoływanego już raportu holenderskiej Krajowej Izby Handlowej, jedynym udziałowcem Discovery Communications Benelux jest spółka DNI Europe Holdings Ltd, zarejestrowana w Wielkiej Brytanii. Szkopuł w tym, że Wielka Brytania nie wchodzi w skład Europejskiego Obszaru Gospodarczego od 31 grudnia 2020 roku. Wychodzi zatem na to, że pośrednio decydujący głos w sprawach dotyczących TVN ma spółka spoza EOG, co według KRRiT narusza warunki koncesji.

Na czele DNI Europe Holdings Ltd stoją Roanne Lea Weekes, która jest równocześnie członkiem rady nadzorczej TVN S.A., a także Hester Jane Woolf. Z rejestrów gospodarczych wynika, iż obie panie szefują również spółce DNI Foreign Holdings Limited, która jest podmiotem posiadającym znaczną kontrolę nad spółką DNI Europe Holdings. Oznacza to, że jej udziały w spółce-córce wynoszą 75% lub więcej, mają tyle samo głosów, a także prawo do wskazywania i odwoływania dyrektorów w spółce-córce. Z danych rejestrowych wynika jednak, że DNIEH nie podlega bezpośrednio pod DNI Foreign Holdings. Bezpośrednim prawnym właścicielem spółki DNI Europe Holdings jest zarejestrowana w USA spółka DNI Group Holdings LLC, która jest kolejną w pełni zależną spółką, podlegającą Warner Bros. Discovery Inc.. Nie sposób jednak dowiedzieć się o niej więcej, gdyż spółka ta zarejestrowana jest w stanie Delaware, co w zasadzie uniemożliwia uzyskanie jakichkolwiek dalszych informacji o przedsiębiorstwie poza tymi, które znalazły się w sprawozdaniach finansowych spółek DNIEH i DNIFH. Zaznaczyć przy tym należy, że nieznane są jeszcze sprawozdania finansowe obu spółek za rok 2022. Czas na ich opublikowanie brytyjskie przedsiębiorstwa mają do 30 września 2023 roku.

Tropy rejestrowe prowadzą jednak od DNI Foreign Holdings do kolejnej spółki – córki, należącej do Warner Bros. Discovery Inc., czyli do Discovery International Holdings Lp. Spółka ta, zarejestrowana w Wielkiej Brytanii, nadzorowana jest przez kolejną brytyjską spółkę: Discovery International Holdings Lp, która posiada 75% lub więcej udziałów, tyleż samo głosów, a także prawo do wskazywania i odwoływania szefów. Rejestr wskazuje, że spółka ta posiada istotny wpływ lub kontrolę nad tym, co się dzieje w spółce-córce, czyli DNI Foreign Holdings.

Discovery International Holdings jest odpowiednikiem spółki komandytowej (limited partnership), zarejestrowaną w Stanach Zjednoczonych. Niegdyś jako główne miejsce jej operowania wskazana była według dokumentów Wielka Brytania, dziś są to Stany Zjednoczone. Jej głównym partnerem według brytyjskich rejestrów gospodarczych jest amerykańska spółka Discovery International Holdings LLC (general partner of the partnership). Partnerem ograniczonym (limited partner of the partnership) jest natomiast zarejestrowana na Barbadosie spółka Disovery (Barbados) Holdings Srl.

Korzystne przepisy stanu Delaware

Od tego momentu możliwości dalszego śledzenia zależności strukturalnej wśród kolejnych spółek-matek jest bardzo ograniczona. Dane o tym, kto stoi na czele przedsiębiorstw lub gdzie w istocie znajduje się ich siedziba nie są podawane do publicznej wiadomości. Umożliwiają to przepisy stanu Delaware, dotyczące rejestracji spółek LLC. To czytać można jako polski odpowiednik spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Wśród zalet posiadania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, w Delaware jest między innymi to, że zgodnie z tamtejszymi przepisami prawa spółka nie jest zobowiązana do ujawniania jakichkolwiek informacji dotyczących właściciela przedsiębiorstwa. Jedyne, do czego zobowiązuje prawo Delaware przedsiębiorstwa działające w formule ograniczonej odpowiedzialności, to wskazanie konkretnej osoby do kontaktu oraz tak zwanego „zarejestrowanego agenta”. Jest to instytucja, która pośredniczy między zarejestrowaną firmą a władzami stanu, w którym nastąpiła rejestracja. Zarejestrowany agent stanu Delaware odpowiada za terminowe otrzymywanie i przekazywanie klientowi dokumentów prawnych oraz korespondencji z władzami stanu.

To wygodne rozwiązanie, które sprawia, że założenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Delaware wybierane jest przez amerykańskich przedsiębiorców niezwykle często. By móc jednak z niego skorzystać, spółki muszą być zarejestrowane na terenie stanu Delaware. Dlatego też powstały całe przedsiębiorstwa, zajmujące się wyłącznie reprezentacją spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, zarejestrowanych w Delaware, przed władzami stanu. Dzięki temu z rejestrów dowiadujemy się, że spółka Discovery International Holdings LLC reprezentowana jest przedsiębiorstwo oferujące tego typu usługi, czyli The Corporation Trust Center. Jego siedziba to słynny już adres 1209 North Orange Street w Wilmington. Słynny, ponieważ jest on niejako „przypisany” również dla takich przedsiębiorstw jak Google, American Airlines, Apple Inc, General Motors, The Coca-Cola Company, Walmart, Verizon oraz kilkudziesięciu tysięcy innych biznesów.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

od 16 lat

rs

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 223

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janko Walski
Przejrzałem komentarze.

Artykuł psuje dobre samopoczucie widowni TVN. Bluzgi i atak na portal pokazuje jej emocjonalny stan: niezdolność do rozumienia prostego tekstu. Większość nawet nie przeczytała. Sam tytuł wyzwolił agresję i nienawiść. To pokazuje jak potężny wpływ ma dominujący w Polsce przekaz, przekaz fałszywy, dezinformujący manipulujący emocjami.
P
PAWEŁ1976
No i gdzie te ruskie ślady w tvn?
w
wandzia
15 czerwca, 16:27, nick:

ipl jest jak TVP za Urbana z ich pamietnym 'reportażem' z okresu stanu wojennego pokazującego L. Wałęsę jako sprzedawszczyka, któy z bratem czy inną rodziną nabijał sobie kabzę związkowymi pieniędzmi.

A nie nabijali ??

G
Gosc
Zastanawiam sie ile obywatel Polski musi zaplacic za ten czysto propagandowy artykul?
n
nick
ipl jest jak TVP za Urbana z ich pamietnym 'reportażem' z okresu stanu wojennego pokazującego L. Wałęsę jako sprzedawszczyka, któy z bratem czy inną rodziną nabijał sobie kabzę związkowymi pieniędzmi.
R
Ronald
19 maja, 10:59, tuski mir:

Tyle Zła co narobił TVN to się nie da opisać, nienawiścią i kłamstwem podzieli Polskę na pokolenia, Kreml jest z nich dumny

19 maja, 11:00, Ja:

i Żyd Soros

Nie rozumiem jednego: skoro Soros w Rosji ma persona non grata i on organizuje te wszystkie wiosny i de facto wykurza ruskich z różnych miejsc po świecie (np. Arabska Wiosna i Majdan), to jak może być w jakiejś komitywie z Putinem? TVN sprzyja Tuskowi a zatem rusko-niemieckiemu agentowi, który działa dla Rosji. Ja tego nie rozumiem... Relacja Soros - TVN - Tusk - Putin. O co chodzi?

S
Seter
20 maja, 09:12, Andrzej:

TVN nie dostaje żadnych publicznych pieniędzy w przeciwieństwie do Rydzyka i nikt nie zmusza do oglądania tej telewizji zawsze można wyłączyć.

Ale dzięki tej prywatnej stacji dowiedzieliśmy sie o łapówce o którą był oskarżany Kaczyński a prokuratura nawet go nie przesłuchała i dowiedliśmy sie o najbogatszej sprzątaczce w Polsce matce pana Obajtka która swojemu synowi dala 200 tysięcy na zakup pałacu.

Dziwnym trafem te i wiele innych afer ujawniono tylko w niezależnych mediach gdyby nie to pisowscy mogli by okradać Polaków bez ograniczenia.

O przyjęcie łapówki oskarżył pewien obywatel Austrii, który nie pamiętał komu dał kopertę. To cały "dowód" przekazania łapówki Kaczyńskiemu. Byle kmiotek może powiedzieć, ze dał kopertę "która była dla Kaczyńskiego" i co? Już Kaczy winny?

R
Ryszard
Część mojej rodziny za granicą ogląda prawie wyłącznie TVN, że wszystkimi tragicznymi skutkami z oglądania antypolskiego przekazu. Rozpacz...
J
Ja
"Rosjanie", czyli w faktach i w Superwizjerze donoszą na samych siebie, got it
J
Ja
21 maja, 8:11, as:

nikoniuk fan PO, kolegaq Ksysia Truskolaskiego już sxzaleje, wpis za wpis

Bambik 😁

J
Jarek
Tytuł jest niestety fałszywy. W treści artykułu nie ma żadnych dowodów, żeby w strukturze właścicielskiej TVN byli Rosjanie albo spółki z rajów podatkowych. Autorzy chyba nie sugerują, ża stan Delaware należy do Rosji :)
M
Mick
Wasze informacje to poziom rzygowin.

Po latach odinstalowuję nowiny z kompa. Jesteście żałośni👎
a
as
nikoniuk fan PO, kolegaq Ksysia Truskolaskiego już sxzaleje, wpis za wpis
J
Jacek
Może Obajtek kupi TVN. Będzie suportem Info...
J
Jaruś
A ile udziałów ma mafia pisowska?
Wróć na i.pl Portal i.pl