Wojskowy zabił żonę. Po tragedii w Radomiu oficer z jednostki wojskowej na Sadkowie aresztowany na 3 miesiące. Mężczyzna odmawia wyjaśnień

jp
Sąd Rejonowy w Warszawie uwzględnił wniosek prokuratury i zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy wobec 32 - letniego Marcina Z., oficera z Grupy Wsparcia jednostki wojskowej na Sadkowie podejrzewanego o zabójstwo swojej żony - 28-letniej Edyty Z.

Mężczyzna nie zajął w ogóle stanowiska odnośnie stawianych mu zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień.

Do tragedii doszło w czwartek rano. Około godz. 10 rano 32 letni Marcin Z., żołnierz 42 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu pojawił się w Komendzie Miejskiej Policji w Radomiu, informując o konflikcie z żoną. Zachowanie mężczyzny wzbudziło niepokój policjantów w związku z czym razem z nim udali się do miejsca zamieszkania. Marcin Z. otworzył policjantom drzwi i wpuścił ich do mieszkania. Tam ujawniono ciało kobiety - 28 letniej Edyty Z., żony Macieja Z.

Mężczyzna został zatrzymany. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, badanie alkomatem wykazało 0.74 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon kobiety. Od zatrzymanego pobrano krew do dalszych badań, między innymi w kierunku na obecność w organizmie substancji odurzających.

- Jeśli chodzi badania krwi w kierunku innych substancji – nie mamy jeszcze wyników. Takie badania wymagają czasu - informuje Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Prokuratura bardzo oszczędnie informuje na temat szczegółów i okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo co było przyczyną zgonu kobiety - wykaże to sekcja zwłok. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że było to prawdopodobnie uduszenie.

CZYTAJ KONIECZNIE: Wojskowy zabił żonę. Po tragedii w Radomiu trzyletnia córeczka tej pary została sama. Sąsiedzi: to była normalna rodzina, skąd taka agresja?

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

ZOBACZ TEŻ: Prokuratura o podwójnym zabójstwie na os. Gołębiów w Radomiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Kobiety są bardzo prymitywne jeśli chodzi o wybór partnera życiowego. Zwykle decydują się na tzw. samców alfa, praktycznie żadna nie patrzy na wnętrze człowieka. Liczy się siła, pieniądze, czyli tzw. poczucie bezpieczeństwa ogólnie i finansowo, czyli podobnie jak w świecie zwierząt. Świat się zmienia idzie do przodu, a kobiety nadal nie widzą że pod względem doboru partnera nadal siedzą na drzewach, czekają na dominujących samców rozpłodowych, a potem są tego typu tragedie

A
Alibab
Marto po twoim ostatnim komentarzu stwierdzam, że jesteś głupią su...ą której zwoje w mózgu się wyprostowały. Pewnie i tak nie wiesz o co chodzi. Jesteś ze swoją wiedzą wspołwinna zabójstwa.
G
Gość
Pawtolohia jest ma wolości właśnie pisze tu komentarze
r
rutkoski
W dniu 10.09.2018 o 20:59, Aldona napisał:

Ty Marta skoro wszyscy wiedzieli i ty również wiedziałaś to jesteś wspolwinna śmierci tej dziewczyny. Mogłaś poinformować jego przełożonych, mogłaś zadzwonić na 112. Nie zrobiłaś nic!!! Nic!!! A z taką wiedzą być może mogłaś zapobiec tragedii!! Mozesz z tym żyć?


a skąd wiedza, że przełożeni nie wiedzieli?!
M
Marta
W dniu 10.09.2018 o 22:53, Michal napisał:

Marta....do Ciebie byl skierowany moj komentarz. Ustosunkujesz sie?


Moczem mogę cie zwilżyć .
G
Gość
W dniu 10.09.2018 o 21:40, Michal napisał:

Podaj moze swoje prawdziwe imie i nazwisko. Bo anonimowo to mozna wszystko pisac. Znalas ta rodzine ze takie rzeczy wypisujesz? Znasz te artykuly: art. 212 § 1 i 2 k.k.?


Straszyć to ty możesz tych z PO. My solidarni i,sprawiedliwi lejemy na was.
M
Michal
Marta....do Ciebie byl skierowany moj komentarz. Ustosunkujesz sie?
G
Gość
W dniu 10.09.2018 o 19:09, witek napisał:

A ty pewnie leżysz bierzesz 500+ i pachniesz


Dokładnie tak jest biorę 500+ x2 leżę i pachnę .
M
Michal
Podaj moze swoje prawdziwe imie i nazwisko. Bo anonimowo to mozna wszystko pisac. Znalas ta rodzine ze takie rzeczy wypisujesz? Znasz te artykuly: art. 212 § 1 i 2 k.k.?
M
Michal
W dniu 10.09.2018 o 20:00, Marta napisał:

Wszyscy wiedzieli, że ten gość to psychol i alkoholik, tylko dobrze umiał to maskować. Jego rodzice to samo, nikt nie chciał mieć z nimi kontaktu. Współczuję tej biednej dziewczynie, że nie udało się jej uwolnić z rąk oprawcy.

M
Mario
Ja bym takiego hu..a z 10 pietra zrzucil i po co sąd....powinni dac mu dozywocie
A
Aldona
Ty Marta skoro wszyscy wiedzieli i ty również wiedziałaś to jesteś wspolwinna śmierci tej dziewczyny. Mogłaś poinformować jego przełożonych, mogłaś zadzwonić na 112. Nie zrobiłaś nic!!! Nic!!! A z taką wiedzą być może mogłaś zapobiec tragedii!! Mozesz z tym żyć?
A
Aldona
Ty Marta skoro wszyscy wiedzieli i ty również wiedziałaś to jesteś wspolwinna śmierci tej dziewczyny. Mogłaś poinformować jego przełożonych, mogłaś zadzwonić na 112. Nie zrobiłaś nic!!! Nic!!! A z taką wiedzą być może mogłaś zapobiec tragedii!! Mozesz z tym żyć?
u
uh

Do pracy do kamieniołomów psychika mu się uzdrowi jak mocno popracuje , albo powiesic za jaja

G
Gosia
Sankcja na 3 miesiące potem przedłużają aż do sprawy a po wyroku odsiadka nikt go nie puści po 3 miesiącach poczytajcie kodeks matołki. ...
Wróć na i.pl Portal i.pl