Uchwała w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II. Marek Suski: To także obrona dobrego imienia naszej ojczyzny

Na posiedzeniu plenarnym Sejmu odbyło się sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskich projektach uchwał w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II (PiS) oraz w sprawie upamiętnienia świętego Jana Pawła II (PSL).

Wcześniej na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Sejmowa Komisji Kultury i Środków Przekazu zdecydowano, że zaproponowany przez klub PiS projekt uchwały w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II, będzie projektem wiodącym. Komisja przyjęła projekt uchwały wraz z poprawkami dotyczącymi jej treści.

W poniedziałek TVN24 wyemitował reportaż Marcina Gutowskiego „Franciszkańska 3”, w którym opisane zostały przypadki trzech kapłanów: Bolesława Sadusia, Eugeniusza Surgenta i Józefa Loranca oraz reakcja na nie ówczesnego metropolity krakowskiego kard. Karola Wojtyły. W reportażu pojawiły się również wypowiedzi holenderskiego dziennikarza Ekke Overbeeka, autora książki „Maxima Culpa. Co kościół ukrywa o Janie Pawle II”.

W środę politycy PSL oraz PiS złożyli kwiaty pod Krzyżem Papieskim na pl. Piłsudskiego w Warszawie.

Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu pytany przez i.pl czy uchwała ma związek z materiałem wyemitowanym w poniedziałek przez TVN24, odpowiedział, że do tej pory Jan Paweł II był niekwestionowanym autorytetem. – Nie tylko w sprawach wiary i Kościoła i nie tylko dla ludzi wierzących, ale dla wszystkich, którzy przynajmniej żyli w PRL. Wiemy, że dzięki papieżowi PRL upadł, jesteśmy mu wdzięczni. To jest dokonanie dla wszystkich Polaków, nawet dla tych, którzy dzisiaj szkalują Jana Pawła II. Także obrona dobrego imienia papieża jest też obroną dobrego imienia naszej ojczyzny – dodał.

Poseł PiS podkreślił, że uchwała jest potrzebna, dlatego że pojawiły się głosy podważające wielkość naszego papieża. – Używane jest to do bieżącej polityki. Oczywiście, nowym batem na Kościół jest walka z pedofilią, która jest walką w gruncie rzeczy używaną politycznie, bo takie oskarżenia pojawiały się podczas obrad komisji – mówił.

Marek Suski dopytywany, dlaczego ataki na św. Jana Pawła II pojawiły się właśnie teraz, odpowiedział, że słyszał nawet taką tezę, że Platforma Obywatelska ma problem z pedofilem, który pojawił się w ich kręgach, a skutkiem tego jest tragiczna śmierć młodego człowieka. – Żeby odwrócić uwagę od problemu pedofilii w Platformie wywołano atak na papieża, właśnie używając pedofilii jako narzędzia tego ataku. Nie wiem, czy to jest prawda, ale takie tezy się pojawiają – dodał.

dś