Traktat polsko-ukraiński. Wiadomo, kiedy zostanie zawarty. Jakub Kumoch podał datę

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Traktat polsko-ukraiński zostanie podpisany w styczniu przyszłego roku. Dokument wzmocni relacje między krajami
Traktat polsko-ukraiński zostanie podpisany w styczniu przyszłego roku. Dokument wzmocni relacje między krajami Fot. J. Szymczuk/KPRP
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch powiedział, że zawarcie traktatu między Polską a Ukrainą planowane jest na 160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego, która przypada w styczniu przyszłego roku. Jak podkreślił, tego typu dokument jeszcze bardziej wzmocni relacje między obydwoma krajami.

Jakub Kumoch podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem 24, że wydarzenia bieżącego roku trwale zmieniły relacje polsko-ukraińskie.

- Ukraina to jest już zupełnie nowe państwo, które wyłania się z okresu przejściowego i tworzenia się jego państwowości. To państwo, które będzie bardzo silne oraz bardzo mocno powiązane z Polską, dlatego traktat, w pewien sposób, instytucjonalizuje tę współpracę między państwami - dodał prezydencki minister.

Poinformował przy tym, że wzorem dla prac nad traktatem ma być podpisany w 1963 roku przez Francję i Niemcy Traktat Elizejski.

Na początku poprzedniego tygodnia Jakub Kumoch pojechał do Kijowa. Podczas wizyty w stolicy Ukrainy mówił, że postawa Polski wobec zaatakowanego przez Rosję kraju jest niezmienna i poinformował o podejmowanych wysiłkach na rzecz stworzenia nowego traktatu.

Postawa Niemiec

Kumoch był również pytany o postawę Niemiec wobec wojny na Ukrainie. Jak przyznał, "z zaniepokojeniem obserwuje tempo ewolucji Niemiec".

- To jest naród wykształcony i inteligentny, który natychmiast zrozumiał, że ich elity się myliły, a wręcz oszukiwały naród, co do oceny Rosji i trwało to latami. Ale czy elity polityczne - zwłaszcza te związane z SPD - wyciągnęły z tego wnioski? Czy tylko zmieniły retorykę? Bo obawiam się, że ich retoryka się zmieniła, natomiast same intencje nie - skomentował.

- Niemcy po raz kolejny, gdy jest jakiś kryzys polityczny, robią tzw. ucieczkę do przodu. Tak było w 2015 roku, tak jest i teraz, gdy próbują coś wygrać dla siebie na sytuacji wokół Ukrainy. Postulatem, który jest nie do przyjęcia dla Polski, jest odłożenie akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej - wyjaśnił.

źródło: Polskie Radio 24

lena

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl