Tragiczna śmierć modela i gwiazdy Instagrama. "Jego ciało leżało na chodniku"

Jeff Thomas został znaleziony martwy na chodniku w kompleksie apartamentów w Miami na Florydzie. Świadkowie zdarzenia, którzy rozmawiali z przybyłymi na miejsce policjantami, mieli zeznać że model wyskoczył z balkony swojego mieszkania.

Wersja dotycząca samobójstwa nie potwierdzono jeszcze oficjalnie, choć sekcja zwłok została już przeprowadzona.

Media zwracają uwagę, że ostatni post, jaki 35-latek zamieścił w mediach społecznościowych opatrzony był hasztagiem #mentalhealth (tłum. zdrowie psychiczne).

Głos w sprawie śmierci modela zabrał jego brat Skylar Ray Thomas. W swoim wpisie na Facebooku poinformował, że Jeff zmagał się z uzależnieniem i problemami psychicznymi, "które ostatecznie doprowadziły do jego tragicznej śmierci".

"Choć zmagania Jeffa były trudne, chcemy pamiętać go jako miłą i troskliwą osobą. Miał zaraźliwe poczucie humoru, miłość do muzyki, sztuki i rodziny oraz pasję do pomagania innym. Dotknął życia tylu ludzi. Pamięć o nim pozostanie w naszych sercach na zawsze" – napisał.

"Jako rodzina mamy nadzieję, że odejście Jeffa będzie przypominać o tym, jak ważne jest szukanie pomocy w zakresie zdrowia psychicznego i problemów uzależnień" – dodał.

Jeff Thomas zajmował się modelingiem. Reprezentowała go londyńska agencja AMCK Models. Był również aktorem, a także gwiazdą Instagrama, na którym obserwowało go ponad 120 tysięcy osób. Prowadził również agencję konsultingową One Popsicle działającą na rynku sztuki współczesnej.