10 najbardziej skandalizujących piosenek Kazika Staszewskiego:
4. "DD" (album: Kazik - "Los się musi odmienić" 2005)
W pamiętnym utworze sprzed 15 lat Kazik nie przebierał w słowach. "Będziesz wisiał Miller, ty k... j..." - śpiewa w jednym z najmroczniejszych utworów swojej najmroczniejszej solowej płyty. Staszewski napisał go, gdy premierem w Polsce był Leszek Miller, ówczesny lider SLD, a ponieważ nigdy nie ukrywał swojego stosunku do tzw. postkomunistów, słuchacze od razu skojarzyli postać z piosenki z prezesem rady ministrów. Co prawda pod koniec utworu Miller staje się Mullerem, szefem gestapo, ale nikt nie miał wątpliwości, że może być to tylko zabezpieczenie przed ewentualnym procesem. Polityk na takowy się nie zdecydował.
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
10 najbardziej skandalizujących piosenek Kazika Staszewskiego:
5. "Jeszcze polska..." (album: Kazik - "Spalam się" 1991)
Bodaj najwybitniejszy antyhymn pokolenia rozczarowanego polską transformacją ("Coście sk... uczynili z tą krainą..."). Zanim dostrzeżono jego uniwersalną wymowę, przez kraj przetoczyła się dyskusja na jego temat. Po pierwsze, szokiem dla - nazwijmy to - konserwatywnych słuchaczy były wulgaryzmy, wcześniej jednak rzadkość w muzyce głównego nurtu. Po drugie: tytuł. Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, senator ZChN Jan Szafraniec w "Jeszcze Polska..." doszukał się paszkwilu na hymn Polski i złożył doniesienie do prokuratury. "Tytuł Jeszcze Polska... kojarzy się każdemu z hymnem narodowym, ja też takie skojarzenie miałem. Natomiast w treści piosenki tak zatytułowanej występowały słowa wulgarne, słowa nieprzyzwoite – to spowodowało, między innymi, że zwróciłem się do prokuratora z prośbą o rozeznanie czy nadawca pozostawał w kolizji z prawem, czy też nie". Sprawa faktycznie zakończyła się w prokuraturze, gdzie Kazik został wezwany na zeznania. Tłumaczył m.in., że tytuł "Jeszcze Polska..." to kontynuacja dawnego przeboju Kultu zatytułowanego po prostu "Polska".
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
10 najbardziej skandalizujących piosenek Kazika Staszewskiego:
6. "Polska" (album: Kult - "Posłuchaj to do ciebie" 1992)
"Poranne zorze, poranne zorze. Gdy idę w Sopocie nad morzem po plaży brudno-piaskowej. Bałtyk śmierdzi ropą naftową. Poranne chodniki, gdy idę nie rozmawiam z nikim. Jak jest w niedzielę nad ranem - po sobotnich balach chodniki zarzygane" - tak rozpoczyna się zapewne największy z przebojów Kultu. Grupa nagrała go w 1987 roku, ale jego tekst był na tyle nieprawomyślny, że przez 2 lata cenzura nie zezwalała na wydanie "Polski" na płycie. W wersji studyjnej utwór rozprawiający się m.in. z polską mentalnością, estetyką późnej komuny i religijną hipokryzją znalazł się dopiero na albumie "Posłuchaj to do ciebie" w 1992 roku.
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
10 najbardziej skandalizujących piosenek Kazika Staszewskiego:
7. "Łysy jedzie do Moskwy" (album: Kazik - "Oddalenie" 1995)
"To jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przestaje, takim się staje. Na długo to w każdej jednej głowie zostaje. Myślę, że jest w tym coś żenującego. Odwiedzać gospodarza dzieci mordującego. W imię imperialnych bredni, to pomysł nieprzedni. Nie tłumaczy tego święto ani dzień powszedni" - o kim to? W 1995 roku prezydent Lech Wałęsa i premier Józef Oleksy pokłócili się o to, kto powinien reprezentować Polskę w Rosji, na obchodach 50. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Łatwo więc domyślić się, o którego "łysego" chodzi. Rzecz w tym, że w tym samym czasie trwała rosyjska agresja na Czeczenię. Oleksy nie poszedł do sądu, ale tłumaczył, że pojechał na święto z okazji pokonania faszyzmu. "Kazik nie trafił zupełnie, wpisał się w nurt mojego konfliktu z Wałęsą, usługując rzecz jasna prezydentowi. Myślę, że po latach powinien pod moim adresem wyśpiewać piosenkę z uznaniem za moją postawę".
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
