Rafał Grzelak za 300 tys. euro trafił z Pogoni do Boavisty Porto.
Kamil Grosicki przeszedł za ok. milion złotych do Legii. Wychowanek Pogoni do dziś gra na reprezentacyjnym poziomie.
Zysk Bekdasa
W 2000 r. Pogoń postawiła mocno na budowę silnego zespołu, by walczyć o mistrzostwo. Przeprowadzono wiele transferów za pieniądze od Sabriego Bekdasa - ówczesnego sternika Pogoni, ale tylko na sprzedaży Cristiano Brasilii (na zdjęciu) do Energii Cottbus - klub zarobił (ok. 400 tys. euro). Inni zawodnicy byli już wiekowi i przychodzili zarobić i zrobić wynik. Pogoń zakończyła sezon tytułem wicemistrzowskim. Brazylijczyk kariery w Niemczech nie zrobił, później zwiedzał różne ligi.
Ucieczka i walizka
Pamiętajmy, że do 1988 r. polscy piłkarze nie mogli wyjeżdżać za granicę, chyba, że zgodę wydawało ministerstwo, a zawodnicy ukończyli 28 lat. Nic więc dziwnego, że Marek Leśniak (na zdjęciu pierwszy z lewej) w maju 1988 r. zdecydował się opuścić reprezentację podczas zgrupowania w Danii i wyjechać do Niemiec. Wybuch mały skandal. Leśniak ostatecznie wrócił na chwilę do Pogoni, ale szybko też został sprzedany do Bayeru Leverkusen. Niemcy wtedy zapłacili ok. miliona marek. Trudno porównać tę kwotę np. z transferem Walukiewicza. Warto jednak podkreślić, że Leśniak zrobił ciekawą karierę w Niemczech.