Nie wiemy, co ten marsz może zmienić. Ale wierzymy, że wszystko - stwierdziła liderka Strajku Kobiet w Bielsku-Białej, gdy na ulice miasta wyszło - według szacunków organizatorów - nawet dziewięć tysięcy osób. Na placu Chrobrego było tak wiele osób, że wbicie szpilki w tym miejscu byłoby nie lada sztuką.
Kliknij poniżej i zobacz zdjęcia
Tłum protestujących kobiet i wspierających ich mężczyzn - mężów, chłopaków i przyjaciół - rozlał się na całej płycie placu Chrobrego, zajął ul. Orkana oraz okolice Zamku Sułkowskich. A gdy wyruszył ul. 3 Maja, by przechodząc obok Galerii Sfera ul. Piłsudskiego dojść do ul. Lwowskiej, wypełnił szczelnie na kilkusetmetrowym odcinku dwupasmową jezdnię.
Wcześniej tradycyjnie wydarzenie rozpoczęło się na placu Ratuszowym przed siedzibą bielskiego PiS, gdzie wkurzone uczestniczki po odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego wyruszyły w trasę. Po drodze zatrzymały się na wspomnianym placu Chrobrego oraz przed siedzibą biura poselskiego Przemysława Drabka, posła PiS.
Protestujących wspierało wielu kierowców pozdrawiając ich rytmicznymi dźwiękami klaksonów, wielu wyciągało w geście solidarności zaciśnięte pięści, a nawet kartki z napisami wspierającymi protestujących. Strajk Kobiet wspierało też wielu bielszczan okazując maszerujący tłum z okien swoich mieszkań.
Kilkutysięczny tłum przechodząc ul. Żywiecką obok kościoła pw. Opatrzności Bożej napotkał na niewielką kontrmanifestację - grupka kilkunastu mężczyzn zgormadzonych wokół świątynni skandowała w ich stronę m.in. "Bóg, Honor i Ojczyzna". Miejsce zabezpieczali policjanci, którzy dopilnowali, by nie doszło do zamieszek.
Strajk Kobiet w Bielsku-Białej po dwugodzinnym spacerze ulicami miasta zakończył się tam, gdzie zaczął - na placu Ratuszowym.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?