Sprawa Joanny z Krakowa. Nagranie z numeru 112 ujawnione przez policję

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Wideo
od 16 lat
Głównym powodem działania policji było zgłoszenie dotyczące podejrzenia dokonania próby samobójczej – oświadczył w czwartek komendant główny policji Jarosław Szymczyk. Podczas briefingu dotyczącego sprawy pani Joanny z Krakowa ujawniono nagrania z numeru alarmowego 112.

Komendant główny policji ws. Joanny z Krakowa

W czwartek w Komendzie Głównej Policji odbył się briefing dot. sprawy kobiety, która trafiła na SOR w jednym z krakowskich szpitali po zażyciu tabletki poronnej. – Chciałbym wyrazić moje szczere ubolewania wobec niezwykle trudnej sytuacji życiowej w jakiej znalazła się pani Joanna, ale chcę jasno i wyraźnie podkreślić, że ta sytuacja nie jest winą policji. Chcę też wyrazić moje ubolewanie, że ta konferencja w ogóle dzisiaj ma miejsce – podkreślił gen. insp. Jarosław Szymczyk.

– Sposób w jaki zaatakowano moich ludzi, na podstawie jednostronnej, subiektywnej relacji. Sposób, w jaki przedstawiono działania polskich policjantów nie dał mi innej możliwości. W trosce o dobro społeczne, o przedstawienie prawdy o przebiegu tego zdarzenia postanowiliśmy państwa zaprosić – powiedział generał.

Zaznaczył, że informacje, które zostaną na konferencji przedstawione to jest efekt wstępnych czynności funkcjonariuszy Biura Kontroli KGP realizowanych na terenie Krakowa. – Te czynności cały czas trwają – podał.

To, o czym będziemy mówić stanowi materiał procesowy śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową Kraków – Krowodrza.

Policja ujawnia nagrania ws. Joanny z Krakowa. "Chce się zabić"

Podczas briefingu komendant główny policji zaprezentował nagranie z numeru 112.

– Doktor zaniepokojona stanem pacjentki, a przede wszystkim groźbami, które formułowała, postanowiła powiadomić służby celem ratowania życia. To jest pierwsza informacja, która do nas dociera: dramatyczna i wiarygodna – powiedział gen. insp. Jarosław Szymczyk.

Komendant tłumaczył, że dyspozytor powiadomił komendę miejską policji. Dyżurny komendy miejskiej nawiązał kontakt z osobą zgłaszająca.

"Zgłaszający: Jestem lekarzem psychiatrą i w tym momencie zadzwonił, z Krakowa dzwonię, zadzwoniła do mnie pacjentka, którą leczę w poradni, ze właśnie chce popełnić samobójstwo. Na drugim telefonie ją trzymamy, rozmawiamy z nią" – słyszymy na nagraniu.

Przeszukanie kobiety

Podczas konferencji komendant główny policji zaznaczył, że w sprawie pani Joanny zachodziło uzasadnione podejrzenie, że przez internet kupiła leki, które mogły stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia. Dlatego podjęto decyzję, żeby policjanci zabezpieczyli laptop i telefon pani Joanny. – Abyśmy mogli dotrzeć do informacji, w jaki sposób te leki zostały zakupione, od kogo został zakupione i jakie to są leki – wyjaśnił.

– Pani Joanna nie chciała wydać tego laptopa. W związku z powyższym policjanci poinformowali ją, że muszą go zabezpieczyć procesowo. Sporządzili protokół zatrzymania rzeczy. Poinformowali o tym panią Joannę, która odmówiła wydania telefonu komórkowego, o czym również policjanci zameldowali dyżurnemu Komendy Miejskiej Policji – tłumaczył generał.

Wskazał, że dyżurny podjął decyzję, że będzie potrzeba przeszukania pani Joanny pod kątem zabezpieczenia telefonu, sprawdzenia czy nie posiada przy sobie leków, które kupiła przez internet oraz czy nie posiada przy sobie "przedmiotów niebezpiecznych, które mogły jej służyć do zrealizowania zamachu samobójczego". – W związku z powyższym dyżurny podjął decyzję, że na miejsce musi skierować funkcjonariuszki policji. Tylko one mogą wykonać czynność przeszukania kobiety – powiedział.

– Po przyjeździe do szpitala priorytetem było badanie pani Joanny. Trafiła do lekarzy specjalistów, była badana i dopiero po tym badaniu za zgodą lekarzy i w ich obecności dokonano przeszukania pani Joanny pod kątem zabezpieczenia telefonu, tylko i wyłącznie w celu uzyskania i zabezpieczenia informacji o tym, w jaki sposób doszło do zakupu tych medykamentów – dodał gen. insp. Jarosław Szymczyk.

Gen. Szymczyk: Nie godzę sią na ten publiczny lincz na moich ludziach

Komendant podkreślił, że do tej pory nie odnotowano żadnej skargi na działanie funkcjonariuszy policji. – Nie wiemy też, żeby ktokolwiek złożył zawiadomienie do prokuratury, jakoby policjanci przekroczyli swoje uprawnienia – dodał.

Zaapelował o uspokojenie atmosfery wobec tej całej sytuacji i przekazał, że w czwartek na terenie Wrocławia doszło do ataku na umundurowanego policjanta z użyciem noża. – Nie łączę tych zdarzeń, ale obyśmy takich nie mieli więcej, tylko dlatego, że atakujemy policjantów nie dając im możliwości wyjaśnienia tej sprawy – dodał.

– Zdecydowanie nie godzę sią na ten publiczny lincz na moich ludziach. Oni wykonali obowiązki, do których byli zobowiązani. Oni chronili życie pani Joanny, chronili życie innych ludzi, którzy być może sięgnęliby po te środki, które również pani Joanna zakupiła i zażyła – podkreślił.

Materiał TVN o interwencji policji ws. Joanny z Krakowa

We wtorek "Fakty" TVN opublikowały materiał o działaniach policjantów w jednym z krakowskich szpitali wobec kobiety, która trafiła na tamtejszy SOR po zażyciu tabletki poronnej. Jak zapewniała, kupiła ją sama w internecie.

Według wcześniejszych informacji przekazanych przez policję, w sprawie istniało podejrzenie popełnienia przestępstwa w postaci udzielania kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży poprzez środki pochodzące z nielegalnego źródła. Komenda Główna Policji przekazała, że "interwencja Policji nastąpiła po zawiadomieniu służb przez lekarza psychiatrę o możliwej próbie samobójczej jego pacjentki i przyjęciu przez nią substancji niewiadomego pochodzenia".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

PAP, i.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 290

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
HaniaMania
21 lipca, 9:32, sialala:

przejrzyjcie profil na instagramie owej pani.. normalna to ona nie jest

Dokładnie

H
HaniaMania
Jeśli nie chciała mieć dzieci mogła się zabezpieczać albo podwiązać jajowody.

Brawo Policja!!!!
R
RóżaJ
Nie widzę nic skandalicznego w zachowaniu Policji ani lekarki. Zrobili co do nich należało.

Ciąża tej Pani także jest wątpliwa patrząc na jej zachowanie i przeszłość.

Najlepsze co można zrobić to nie interesować się już tą sprawą i osoba,bo ona razem ze swoim aborcyjnym teamem mają tylko uciechę z tego.

Powinna ponieść surową karę za odebranie niewinnemu dziecku życia.
J
Jorg
Ona taka pani jak z koziej d.. Py tromba
K
Kopernik
To chyba jakaś paranoja!

Jeśli to jest Jarosław Szymczyk, ten komendancik od granatnika co odpierdzielił 2 pietra KG po pijaku...

Co ten facio tutaj robi?
M
Marzena
23 lipca, 11:32, Qwert:

1min50s "Powiedziała że otworzy drzwi" co za ściema, kolejny przypadek który chciał zaistnieć w TVN

Następnym razem, proszę oglądać cokolwiek ze zrozumieniem!

M
Marzena
21 lipca, 9:26, Nicky:

Tak na moje oko, to generałek jeszcze jest w szoku po wybuchu pocisku z granatnika i bredzi bez sensu.

Te telefoniczne rozmowy to zwykła manipulacja policji, aby ukryć prawdę. Lekarka powinna sama pojechać do pacjentki, skoro była w takim stanie, a nie dzwonić na policję. Pacjentka powiedziała przecież, że otworzy drzwi! Tu trzeba było wzywać karetkę pogotowia a nie policję!!!

Q
Qwert
1min50s "Powiedziała że otworzy drzwi" co za ściema, kolejny przypadek który chciał zaistnieć w TVN
I
Inga
22 lipca, 9:54, drom:

Jak dostaniesz w [wulgaryzm] pod sklepem to policja przyjedzie albo nie, groźbami karalnymi zajmują się tylko jak dotyczą władzy ale do kobiety z domniemaną próbą samobójczą będącej już pod opieką lekarzy w szpitalu wysyłają DWA patrole … bohaterzy ci prokuratorzy od Ziobry …

To nie kobieta ciezarna byla tylko przedstawicielka PO😁

I
Inga
22 lipca, 14:04, tfu:

Widziałem jak policja-zomo, drugą stroną ulicy omijała kiboli, ale nad kobietami i dziećmi, nie mają litości - patrz, POKOJOWE PRZEMARSZE KOBIET I DZIECI /blokady, kotły, łapanki, wywózki/.

Durne yeksty pisxesz pod interes PO

t
tfu
Widziałem jak policja-zomo, drugą stroną ulicy omijała kiboli, ale nad kobietami i dziećmi, nie mają litości - patrz, POKOJOWE PRZEMARSZE KOBIET I DZIECI /blokady, kotły, łapanki, wywózki/.
d
drom
Jak dostaniesz w [wulgaryzm] pod sklepem to policja przyjedzie albo nie, groźbami karalnymi zajmują się tylko jak dotyczą władzy ale do kobiety z domniemaną próbą samobójczą będącej już pod opieką lekarzy w szpitalu wysyłają DWA patrole … bohaterzy ci prokuratorzy od Ziobry …
T
Tedy
21 lipca, 9:32, sialala:

przejrzyjcie profil na instagramie owej pani.. normalna to ona nie jest

to tylko prowokacja

N
Nicki
21 lipca, 8:28, Darek:

Ta kobieta jest albo chora i woła o pomoc oraz atencję albo ktoś jej za to zapłacił.

21 lipca, 9:20, Nicky:

Jesteś psychologiem, psychiatrą może?

Może jest może nie, jakie to ma znaczenie. Psychologowie cisną do ludzie głupstwa a ludzie to łykają. Często przeciętna Krystyna z targowiska jest lepszym psychologiem niż psychologowie po studiach. Z resztą jak można nazywać to nauką. Co człowiek to inna teza na każdy temat.

K
Kobieta
21 lipca, 5:39, AAA:

Lewackie świry opluwają Policję.

21 lipca, 6:17, obywatel:

Bierzemy przykład z PiS. Cyt. Pani prokurator Magdaleny Kołodziej, Qur** z kasty Ziobry która umorzyła postępowanie przeciwko ONRowcom uznajac cyt. "obrażanie, opluwanie i kopanie mieści się w granicach wyrażania opinii". Ja wczoraj napisałem maila do KM w Krakowie z jednym slowem "gestapo" i niech mi udowodnią znieważenie. Jedne słowo bez żadnych dopisków typu "Jesteście" itp.

21 lipca, 6:23, obywatel:

Dodam że specjalizuję się w takich tekstach i mailach. Już raz tłumaczyłem się z maila do ambasady Bialorusi bo w odpowiedzi na groźby Lukaszenki jak im pogroziłem i poczuli się urażeni. Miałem się przyznać ale jak posłuchałem pachołków Mińska to nie przyznałem się i powiedziałem że za mailami stoją te same służby co za mailami Dworczyka. Minęło półtora roku i nic. Tak się robi jaja z idiotów. Dodam że Polscy polcianci stwierdzili że nie mozemy draźniź rezimu Łukaszenki a jak zapytałem czy reżim może nam grrozić, ich służby moga strzelać do naszych na granicy i to wszystko co się działo to nabrali w usta wody. Więc ewidentnie wyszli na pachólków Mińska z pampersami na dupie.

21 lipca, 6:25, obywatel:

I jak są teksty typu obrzucenia pograniczników kamieniami itp to ja kciuk do góry i lubię to bo przecież nie mogę krytykowac służb białoruskich bo poczują się urażeni.

Sposób postępowania policji z człowiekiem w kryzysie zdrowotnym był nie do przyjęcia.

Wróć na i.pl Portal i.pl