Śmiertelne zderzenie na przejeździe kolejowym w Skroniowie. Zginął kierowca osobówki

Michał Nosal
Michał Nosal
Pociąg pchający przed sobą osobówkę zatrzymał się dopiero kilkaset metrów za przejazdem, na którym doszło do wypadku
Pociąg pchający przed sobą osobówkę zatrzymał się dopiero kilkaset metrów za przejazdem, na którym doszło do wypadku policja
Tragedia na przejeździe kolejowym w Skroniowie w powiecie jędrzejowskim. Zginął kierowca osobówki, w którą uderzył pociąg. Policjanci mówią, że gdy doszło do wypadku, rogatki były podniesione ze względu na awarię, przed przejazdem znajdowały się jednak znaki, które o tym ostrzegały.

Do wypadku w podjędrzejowskim Skroniowie doszło krótko po godzinie 12. Drogą w kierunku Warzyna jechał renault laguna prowadzony przez mieszkającego w okolicy 53-latka. Auto miało do pokonania strzeżony przejazd kolejowy. Do przejazdu zbliżał się również pociąg towarowy jadący od Kielc w kierunku Krakowa.

- Nasze wstępne ustalenia wskazują, że gdy 53-latek wjechał autem na przejazd, rogatki były podniesione. To ze względu na awarię. Znaki informujące o niej, zostały wcześniej umieszczone przed przejazdem przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei - przekazywała z miejsca wypadku starszy sierżant Katarzyna Pierzchała z Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.

Pociąg prowadzony przez trzeźwego 43-letniego maszynistę uderzył w prawy bok renaulta i nim wyhamował, pchał przed sobą auto przez kilkaset metrów. Mimo prób reanimacji życia 53-letniego kierowca laguny nie udało się uratować.

Inspektor Artur Zagórski, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Kielcach tłumaczył: - O godzinie 9.14 w wtorek dostaliśmy z Wojewódzkiego Centrum Powiadamia Ratunkowego informację o nieprawidłowym działaniu rogatek na przejeździe kolejowym w Skroniowie, który obsługiwany jest nie przez dróżnika, tylko samoczynnie uruchamia się, gdy zbliża się do niego pociąg. Nasi funkcjonariusze pojechali na miejsce, by sprawdzić, czy nie doszło do kradzieży, bądź dewastacji. Pojechali tam również monterzy. Okazało się, że nie było ingerencji nikogo niepowołanego, a nieprawidłowe działanie rogatek jest wynikiem usterki technicznej. Monterzy zabezpieczyli przejazd umieszczając informacje, że półrogatki są uszkodzone. Na odcinku sąsiadującym z przejazdem zostało także wprowadzone ograniczenie prędkości pociągów do 20 kilometrów na godzinę.

To w ciągu niespełna tygodnia trzecie zderzenie samochodu z pociągiem w naszym województwie, a drugie w powiecie jędrzejowskim. Seria zaczęła się w ostatni czwartek. Policjanci przekazywali, że w miejscowości Dalechowy w gminie Imielno 25-latka kierująca fiatem najprawdopodobniej nie zachowała ostrożności wjeżdżając na niestrzeżony przejazd. W jej auto uderzył pociąg towarowy prowadzony przez 57-letniego maszynistę. Skład uderzył w prawy bok auta i hamując przepchnął je przed sobą kilkadziesiąt metrów. Kobieta została zabrana do szpitala. W niedzielne popołudnie do kolizji doszło na niestrzeżonym przejeździe w Kuzkach w gminie Włoszczowa. Tu pociąg relacji Kielce - Częstochowa uderzył w tył opla astry, którym jechała 42-latka. Rozbite auto zatrzymało się przy torach, skład wyhamował dopiero kilkaset metrów dalej. Kobiecie nic się nie stało.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




TOP10 najbardziej niebezpiecznych krajów na wakacje 2018





Wakacje 2018. Jedziesz do tych krajów? Sprawdź na co warto się zaszczepić!






TOP 10: Plaże nudystów w Polsce [18+] Jak wyglądają?





Nietypowe zwyczaje ślubne na świecie - TOP 10





Czy wiesz co zamówić w smażalni? Sprawdź, których ryb powinno się unikać!






Tego musisz spróbować. TOP 12 sportów wodnych



ZOBACZ TAKŻE: Wypadek pod Kielcami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmiertelne zderzenie na przejeździe kolejowym w Skroniowie. Zginął kierowca osobówki - Echo Dnia Świętokrzyskie

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
kolejarz
W dniu 04.07.2018 o 12:18, Ja napisał:

A ile? 21km/h? Jakby jechał 80km/h to hamowałby dwa kilometry.

 

To się kolego zdziwisz jak będzie oficjalny raport komisji wypadkowej.

A
Anonim kolejarz
Wg mnie i mojego doswiadczenia nawet 1500 ton przy predkosci 20km/h nie hamuje kilkaset metrow, tylko kilkadziesiat,tym bardziej ze ograniczenie predkosci, nawet czasowe, obowiazuje nie tylko na samym przejezdzie ale zarowno przed jak i za nim...
A
Anonim
Wg mnie i mojego doswiadczenia nawet 1500 ton przy predkosci 20km/h nie hamuje kilkaset metrow, tylko kilkadziesiat,tym bardziej ze ograniczenie predkosci, nawet czasowe, obowiazuje nie tylko na samym przejezdzie ale zarowno przed jak i za nim...
A
Anonim
Wg mnie i mojego doswiadczenia nawet 1500 ton przy predkosci 20km/h nie hamuje kilkaset metrow, tylko kilkadziesiat,tym bardziej ze ograniczenie predkosci, nawet czasowe, obowiazuje nie tylko na samym przejezdzie ale zarowno przed jak i za nim...
O
Olo
Ty wiesz, Ty sie znasz ze dwa kilometry ;)
J
Ja
W dniu 03.07.2018 o 22:48, olo napisał:

Sprawa jest dość oczywista. Ten pociąg zapewne nie jechał 20 km/h i w tym cały problem. Ale może warto poczekać na oficjalne informacje.

A ile? 21km/h? Jakby jechał 80km/h to hamowałby dwa kilometry.

N
Niewiemnic
Kto wg mówi że to jest przejazd strzeżony.??? To jest pomyłka..!!! Ja jechałem dosłownie 3 4 minuty przed tym wypadkiem i jeden Pan z choroby kolei chodził po torach a reszta gdzie.? Stały tam dwa auta to powinno bym 8 osób. To masakra a zaraz sprawa ucichnie a ta kobieta co ma powiedzieć jak została sama.??
N
Niewiemnic
Kto wg mówi że to jest przejazd strzeżony.??? To jest pomyłka..!!! Ja jechałem dosłownie 3 4 minuty przed tym wypadkiem i jeden Pan z choroby kolei chodził po torach a reszta gdzie.? Stały tam dwa auta to powinno bym 8 osób. To masakra a zaraz sprawa ucichnie a ta kobieta co ma powiedzieć jak została sama.??
o
olo
W dniu 03.07.2018 o 22:12, Ja napisał:

Jakieś 1500 ton jadące 20km/h, jak myślisz, jak długo będzie hamowało?

 

Sprawa jest dość oczywista. Ten pociąg zapewne nie jechał 20 km/h i w tym cały problem. Ale może warto poczekać na oficjalne informacje.

J
Ja
W dniu 03.07.2018 o 17:36, Miejscowy napisał:

Oznakowanie to była jedynie mała biała tabliczka ze słabo widocznym napisem USZKODZONA ROGATKA powieszona pod sygnalizacją świetlną. Przejazdu pilnowali SOKiści. Jak? I jakim cudem w miejscu gdzie podczas uszkodzenia rogatki pociąg ma ograniczenie do 20km/h w zasadzie niewielki towarowy(kontenery) przepchnął auto 450m?

Jakieś 1500 ton jadące 20km/h, jak myślisz, jak długo będzie hamowało?

G
Grzegorz

Nawet jak rogatki są podniesione i nie ma informacji o awarii to i tak każdy kierowca zobowiązany jest zatrzymać się i upewnić, że może wjechać na przejazd. Nie pierwszy i nie ostatni raz gdy chwila nieuwagi kosztuje życie..... Spoczywaj w pokoju

M
Madame
Przejezdzalam przez ten przejazd dzis po godz 11...byla jak wół widoczna tabliczka o awari jak i rowniez znak STOP!!!Panowie sokisci siedzieli w aucie i pilnowali na to wychodzi...a czy ten czlowiek czy ktokolwiek z waas nie wie ze zawsze sie trzeba zaczymac nawet jesli przejazd jest strzeżony....brak myślenia i o tragedie nie trudno. Wspolczucie dla rodziny
M
Miejscowy
Oznakowanie to była jedynie mała biała tabliczka ze słabo widocznym napisem USZKODZONA ROGATKA powieszona pod sygnalizacją świetlną. Przejazdu pilnowali SOKiści. Jak? I jakim cudem w miejscu gdzie podczas uszkodzenia rogatki pociąg ma ograniczenie do 20km/h w zasadzie niewielki towarowy(kontenery) przepchnął auto 450m?
A
Andrzej
W dniu 03.07.2018 o 15:13, ups napisał:

Ale chyba w przypadku awarii rogatki powinny automatycznie się zamknąć?

Ale chyba w przypadku zbliżania się do przejazdu kolejowo-drogowego KAŻDY kierowca wedle przepisów jak i dla własnego bezpieczeństwa ma obowiązek upewnić się czy aby przypadkiem nie jedzie pociąg ;)

u
ups

Ale chyba w przypadku awarii rogatki powinny automatycznie się zamknąć?

 

Wróć na i.pl Portal i.pl