Selfie w oknie życia? We Wrocławiu pijani studenci robią sobie głupie żarty. Okno notorycznie okradane i dewastowane

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
S. Macieja, która opiekuje się oknem życia, prosi o pomoc po serii kradzieży i ekscesów pijanych studentów, którzy dewastują to miejsce
S. Macieja, która opiekuje się oknem życia, prosi o pomoc po serii kradzieży i ekscesów pijanych studentów, którzy dewastują to miejsce Maciej Rajfur
Wrocławskie okno życia przy ul. Rydygiera 22-28 skupia uwagę nie matek, które chciałyby oddać dziecko, lecz pijanych studentów, którzy urządzają sobie głupie żarty, a przy tym niszczą to ważne miejsce.

Wrocławskie okno życia funkcjonuje już 13 lat. Przez ten czas udało się uratować 18 dzieci, które trafiły do adopcyjnych rodzin. Ostatnio jednak prowadzące to miejsce siostry boromeuszki częściej z okienka wyciągają... pijanych studentów niż dzieci, które matki chcą oddać.

- W ciągu tygodnia zdarza się kilka aktów kradzieży. Zabierają materace, śpiworki. W tamtym tygodniu chłopak wyciągnął całe łóżeczko, taką wanienkę. Pewnie dla zabawy. Potem zostawił ją na chodniku. A to wszystko kosztuje. Taka wanienka ponad 500 złotych. Ciężko też kupić odpowiednio dopasowane do okna rzeczy. Muszą mieć odpowiedni wymiar, a okno życia powinno ciągle funkcjonować - opowiada siostra Macieja Miozga, która opiekuje się oknem życia.

Najczęściej niepoważne żarty robią sobie pijani studenci. Wrzucają coś do środka (np. butelki po piwie), uruchamiając alarm w nocy, a ostatnio nawet... wchodzą do okna życia. Niedawno ponad 20-letnia dziewczyna weszła i zatrzasnęła się w środku, ponieważ... chciała sobie zrobić dla zabawy selfie. Była pod wpływem alkoholu. Połamała cały sprzęt i pokopała ściany. Trzeba było pomalować je kolejny raz.

Siostry wezwały policję. Straty sięgają ponad 500 złotych. Jak się okazało, dziewczyna chciała w przyszłości pracować w służbach, dlatego nie może być karana...

- Przedtem nie było kradzieży i wchodzenia do środka. Nie rozumiem kompletnie takich żartów dorosłych przecież ludzi. Gdy coś zniszczą, ciężko nam tak szybko wyremontować to miejsce, które musi być czynne cały czas. Nawet dla takiego miejsca nie ma poszanowania - dodaje siostra boromeuszka.

Sytuacja jest patowa. Nie można postawić tam żadnego patrolu ani zainstalować monitoringu, ponieważ okno życia ma gwarantować anonimowość matce z dzieckiem, więc to mija się z celem.

Siostry boromeuszki proszą wobec takich sytuacji o pomoc. Jeśli ktoś chce i ma do oddania rożek po swoim dziecku, materacyk do łóżeczka, które znajduje się w oknie życia (wanienka do medycznego łóżeczka noworodkowego), kokon niemowlęcy lub inny becik, może dostarczyć opisywane wyżej rzeczy na portiernię przy ul. Rydygiera 22-28 (dawny szpital). Codziennie do godz. 20.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Selfie w oknie życia? We Wrocławiu pijani studenci robią sobie głupie żarty. Okno notorycznie okradane i dewastowane - Gazeta Wrocławska

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Poziom inteligencji Ich to zero.
G
Gość
Dlaczego tych troglodytów nazywacie "żakami"?
G
Gość
10 sierpnia, 7:44, Gość:

Gdyby w Polsce był swobodny dostęp do aborcji, takie okno nie było by potrzebne

To prawda. Nic byś nie napisał, bo by Ciebie nie było.

a
af
9 sierpnia, 23:34, KOKA-Inka:

W dorosłe życie wchodzi najgłupsze społeczeństwo "I" i oni kiedyś będą rządzić państwem Polskim...trzeba się bać , bo młodzieży się nie szkoli , ale produkuje osobniki z papierami ,

A to też racja. Pokolenie to zaczyna ujawniać swoje talenty i zdolności, produkując np. "artykuły" prasowe na portalach takich jak ten i kilka innych. On3t naprawdę kiedyś miał jakiś poziom. Teraz wszystko najeżone jest błędami ortograficznymi, ale też co gorsza (bo to już trudniej eliminować i tłumaczyć) składniowymi, logicznymi, stylistycznymi. Jeśli tak samo wyglądać będzie praca przyszłych polityków (już wygląda?), medyków, to mamy przerąbane. Efekty edukacji lat 2000-2020 pociągną nas na dno. Osoby, które to widzą, potrafią zdiagnozować są notorycznie wyśmiewane i udupiane.

a
af
To jest to miasto kultury?
w
wlazł
studenci ? to bydło a nie studenci
K
KOKA-Inka
W dorosłe życie wchodzi najgłupsze społeczeństwo "I" i oni kiedyś będą rządzić państwem Polskim...trzeba się bać , bo młodzieży się nie szkoli , ale produkuje osobniki z papierami ,
t
ttttt
nie rozumiem tego

"Siostry wezwały policję. Straty sięgają ponad 500 złotych. Jak się okazało, dziewczyna chciała w przyszłości pracować w służbach, dlatego nie może być karana..."

Co to jest ...to jołopy mają pracować w służbach i są chronieni ????

Tatuś załatwił ....
R
Raff ®️
9 sierpnia, 21:49, Gość:

Ktoś ich nauczył tego "róbta co chceta". Krótko mówiąc nie mają szacunku dla nikogo.

100%racji .

Myślę że 5tys zł rozwiązało by problem.

G
Gość
Matura, student, magister. Kiedyś te słowa miały wagę. Dziś przeciętny student ma problemy z tabliczką mnożenia, ale jest wolny, równouprawniony, ma teorię na każdy temat. Przykre to.
???
Kilku ochotników w okolicy, z gazem, paralizatorami i teleskopowymi pałeczkami bardzo szybko zaprowadzi tam porządek. Ja sam zgłaszam się do patrolu 1 noc w tygodniu. A tak przy okazji, to zaraz obok jest komenda tzw. "policji" - żaden z tych darmozjadów nie chce się tam pofatygować w piątkową czy sobotnią noc? Czy trzeba organizować patrole samoobrony społecznej, bo powołana do tego swołocz, żrąca darmochę za nasze podatki, nie ruszy d u p y?
G
Gość
Ktoś ich nauczył tego "róbta co chceta". Krótko mówiąc nie mają szacunku dla nikogo.
Wróć na i.pl Portal i.pl