Sądy masowo uchylają kary finansowe nakładane przez sanepid. W Wielkopolsce nałożono ich prawie 240. Ekspert radzi się od nich odwoływać

Norbert Kowalski
Norbert Kowalski
W Poznaniu wbrew rządowym obostrzeniom otworzyło się już kilkadziesiąt restauracji lub klubów. Jeśli otrzymają kary finansowe od Sanepidu, to mają dużą szansę na wygraną w sądzie
W Poznaniu wbrew rządowym obostrzeniom otworzyło się już kilkadziesiąt restauracji lub klubów. Jeśli otrzymają kary finansowe od Sanepidu, to mają dużą szansę na wygraną w sądzie Robert Woźniak
Sądy administracyjne w różnych polskich miastach zaczęły masowo uchylać kary finansowe nakładane przez sanepid za nieprzestrzeganie rządowych obostrzeń związanych z koronawirusem. W Wielkopolsce od początku pandemii nałożono dokładnie 239 kar, ale na razie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wpłynęła zaledwie jedna skarga na nałożoną karę. Tymczasem ekspert w zakresie prawa administracyjnego opowiada, że przy obecnej linii orzeczniczej jest duża szansa, że obywatel wygra z sanepidem w sądzie, jeśli otrzymał karę np. za otwarcie lokalu gastronomicznego.

Kary finansowe, które sanepid nakłada od początku pandemii na osoby nieprzestrzegające obostrzeń, są jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów. Szybko bowiem pojawiły się głosy prawników o tym, że nie ma podstaw prawnych do ich nakładania. Teraz okazuje się, że coraz większa liczba osób w całej Polsce składa odwołania do sądów administracyjnych od nałożonych kar i wygrywa swoje procesy.

Kilkadziesiąt osób pojawiło się na otwarciu klubu X-Demon w sobotę wieczorem. Po ok. dwóch godzinach na miejscu pojawił się też sanepid oraz policja

Klub X-Demon zorganizował imprezę w Poznaniu. Przyszła kontr...

Do tej pory do wojewódzkich sądów administracyjnych w całej Polsce wpłynęło ponad 200 odwołań (najwięcej, bo ponad 100, w Warszawie). Jeszcze w październiku ubiegłego roku WSA w Opolu wydał pierwszy wyrok w takiej sprawie, uchylając karę nałożoną na fryzjera w Opolu za otwarcie swojego zakładu. Podobne wyroki zaczęły zapadać w pozostałych sądach.

W samej Wielkopolsce od początku pandemii sanepid nałożył 239 kar za nieprzestrzeganie obostrzeń.

- 231 kar zostało nałożonych w 2020 roku, zaś pozostałe osiem w 2021 - informuje Wiesława Kostuj, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.

Sprawdź też:

Chociaż o możliwości składania skarg na nałożone kary można było usłyszeć niejednokrotnie w mediach, to na razie w Wielkopolsce zrobiła to zaledwie jedna osoba.

Sanepid wlepia kary, sądy je umarzają - zobacz wideo:

od 16 lat

W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Poznaniu zarejestrowano jedną skargę na decyzję Wielkopolskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w przedmiocie kary pieniężnej za naruszenie obowiązku izolacji

- informuje Joanna Wieczorkiewicz-Skoczek, kierownik Wydziału Informacji Społecznej w WSA w Poznaniu. Jednocześnie dodaje, że na razie nie wyznaczono jeszcze terminu rozpatrzenia tej sprawy.

Tymczasem prof. Krystian Ziemski z Wydziału Prawa i Administracji UAM zwraca uwagę, że w szansa na zwycięstwo w WSA jest duża, ale nie dla wszystkich. W kontekście kar finansowych za nienoszenie maseczek wynika to z faktu, że po 20 listopada doszło do nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych. Przed zmianą ustawy prawo przewidywało możliwość nałożenia nakazu noszenia maseczek, ale jedynie dla osób chorych.

Otwarciu restauracji Pierożek i Kompocik towarzyszyła konferencja Poznańskiej Izby Gastronomii.Kolejne zdjęcie-->

Kolejna restauracja w Poznaniu otwiera się dla klientów. Tym...

- Z kolei po nowelizacji pojawiła się podstawa prawna do wydania rozporządzenia nakazującego noszenie maseczek wszystkim ludziom. Dlatego, jeśli ktoś otrzymał karę za nienoszenie maseczek po 20 listopada, to nic nie wskóra - tłumaczy prof. Ziemski.

Ale zupełnie inaczej wygląda już sytuacja dotycząca kar finansowych dla przedsiębiorców, którzy otworzyli swoje lokale. Jak mówi prof. Ziemski, mają oni bardzo dużą szansę na wygraną w sądzie.

Zgodnie z konstytucją jest możliwe ograniczenie działalności gospodarczej. Ale przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę, że konstytucja nie mówi o całkowitym zakazie działalności, lecz jedynie o jej ograniczeniu. Co więcej, jest ono przewidziane jedynie na podstawie wprowadzenia odpowiedniego stanu (wyjątkowego - dod. red.). Dopiero wtedy można uchwalić ustawę, na podstawie której ograniczonoby działalność przedsiębiorców

- wyjaśnia prof. Krystian Ziemski. I dodaje: - Tymczasem u nas zrobiono to jedynie na podstawie rozporządzenia do ustawy o chorobach zakaźnych. Nawet mimo faktu, że obecna ustawa też przewiduje możliwość ograniczenia działalności, to jest tam jasno wskazane, że musi ono być czasowe. Z kolei w przypadku obecnych obostrzeń trudno mówić o czasowości, bo one są do odwołania. I przede wszystkim są to właśnie zakazy, a nie ograniczenia.

Sprawdź też:

I to właśnie na powyższe kwestie zwracają uwagę sądy administracyjne, uchylając w dużej mierze kary wobec przedsiębiorców.

- W tym zakresie wykrystalizowała się już jednolita linia orzecznicza. Dlatego zalecałbym skierowanie skargi do WSA, bo jest duża szansa, że się wybronimy - nie ma wątpliwości prof. Ziemski.

ZOBACZ TEŻ:

Lockdown branży gastronomicznej trwa już pół roku. W Poznaniu są jednak otwarte wybrane bary, kawiarnie i restauracje. Jedne działają legalnie, zmieniając się np. w przestrzenie coworkingowe, inne otworzyły się w ramach akcji #OtwieraMY na znak buntu i z obawy przed bankructwem. W niektórych lokalach, by móc skorzystać z oferty np. testowania potraw wymagana jest wcześniejsza rezerwacja, dlatego warto śledzić profile na Facebooku. Sprawdziliśmy, gdzie zjeść w Poznaniu w czasie lockdownu.Lista otwartych restauracji i kawiarni, których właściciele oficjalnie ogłosili ponowne otwarcie --->

Restauracje i kawiarnie w Poznaniu otwarte mimo lockdownu. J...

Tak wyglądał Poznań w czasie pierwszego lockdownu w pierwszych miesiącach pandemii koronawirusa. Opustoszałe ulice, zamknięte biznesy, patrole na ulicach. Co jeśli taka sytuacja znów się powtórzy? Ucierpią m.in. przedsiębiorcy. Na przykładzie Polski oraz innych państw, które wprowadziły drugi lockdown, sprawdzamy, które branże stracą najbardziej.Przejdź do następnego slajdu ------->

Drugi lockdown w Polsce? LISTA 10 branż, które najbardziej u...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Sądy masowo uchylają kary finansowe nakładane przez sanepid. W Wielkopolsce nałożono ich prawie 240. Ekspert radzi się od nich odwoływać - Głos Wielkopolski

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Sądy uchylają ale komornik kasę z konta ściąga. Tyle znaczy prawo w Polsce.

g
gość
9 lutego, 13:16, Gość:

I znow śmierdzące polactwo zostało zrobione w bambuko. Gdyby nie PIS żalibyscie trawę lewacka zarazo roznosząca koronawirusa. Buahahahahaha!

Tak jak w linku poniżej? I aż dziwne że tam trup na trupie nie leży.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Zanzibar-turystyczna-mekka-w-czasach-pandemii-Bez-masek-bez-dystansu-bez-ograniczen-8052830.html

x
xxx

To jest jedna wielka porażka rządu, że nie potrafi stworzyć takiego prawa aby nie miało wad prawnych.

G
Gość
8 lutego, 20:53, Gość:

Teraz powinni składać zawiadomienia z 231kk o przekroczenie uprawnień przez sanepid.

8 lutego, 22:38, Bolesław Kowalski:

Myślę, że sanepid, podobnie jak policja, są również ofiarami tego całego bałaganu, ponieważ nakazuje im się egzekwowanie nieistniejących przepisów. Znajdują się pomiędzy młotem i kowadłem. Nie będzie to sprawiedliwe, jeżeli społeczeństwo nakaże im płacić za niedorzeczne i niekompetentne działania rządu.

9 lutego, 07:20, gość:

Jeśli by się postawili, to nie byłoby problemu. Kto by pisowi zostal? Nikt, bo wojsko samo by pis chętnie aresztowało. Niech nie wystawiają kar tylko zaznacza że byli i po sprawie.

Rodzice najchętniej oglądają TVN24?:)

K
KM

Wielki szum, a rozwiązanie jest banalnie proste. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka.

https://wpolityce.pl/gospodarka/535022-gowin-firmy-lamiace-przepisy-beda-wylaczone-z-tarcz

G
Gość
8 lutego, 15:33, sondor:

Całe szczęście, że jeszcze sądy nie zostały przejęte w całości przez "ziobrystów" i nadal wydają wyroki na podstawie prawa, a nie na podstawie "widzi mi się' -nie jestem prawnikiem choć cały blok prawa swego czasu zdawałem - rozporządzenie nie może ograniczać naszych swobód obywatelskich ani gospodarczych, to może zrobić tylko ustawa i to w określonych warunkach!!!

Zdawałeś, to ty jeszcze prawo wszechzwiązkowe:). Ostoją postkomuny czyli III RP są sądy i media takie jak TVN czy GW, które umożliwiły pachołkom Moskwy miękkie lądowanie w nowej rzeczywistości po '89.

g
gość
8 lutego, 20:53, Gość:

Teraz powinni składać zawiadomienia z 231kk o przekroczenie uprawnień przez sanepid.

8 lutego, 22:38, Bolesław Kowalski:

Myślę, że sanepid, podobnie jak policja, są również ofiarami tego całego bałaganu, ponieważ nakazuje im się egzekwowanie nieistniejących przepisów. Znajdują się pomiędzy młotem i kowadłem. Nie będzie to sprawiedliwe, jeżeli społeczeństwo nakaże im płacić za niedorzeczne i niekompetentne działania rządu.

Jeśli by się postawili, to nie byłoby problemu. Kto by pisowi zostal? Nikt, bo wojsko samo by pis chętnie aresztowało. Niech nie wystawiają kar tylko zaznacza że byli i po sprawie.

G
Gość

Niby dobrze że sądy odrzucają te kary, ale PiS osiągnął co chciał - ludzie walczą z aparatem państwowym zamiast prowadzić biznes. I jak nie kary, to policja będzie nachodzić codziennie.

B
Bolesław Kowalski
8 lutego, 20:53, Gość:

Teraz powinni składać zawiadomienia z 231kk o przekroczenie uprawnień przez sanepid.

Myślę, że sanepid, podobnie jak policja, są również ofiarami tego całego bałaganu, ponieważ nakazuje im się egzekwowanie nieistniejących przepisów. Znajdują się pomiędzy młotem i kowadłem. Nie będzie to sprawiedliwe, jeżeli społeczeństwo nakaże im płacić za niedorzeczne i niekompetentne działania rządu.

B
Bolesław Kowalski
8 lutego, 18:00, kasienka:

Kasta zrobi wszystko by wsadzić kij w szprychy. Trzeba to antypolskie i antypaństwowa towarzycho POgonic.

Jeżeli sąd orzeka zgodnie z obowiązującym prawem, zgodnie z delegacją ustawową, to znaczy że jest antypolski i antypaństwowy? To jakich sądów Ty oczekujesz? To nie sąd tworzy prawo, lecz ustawodawca. Wyobraź sobie sytuację, że Ty jesteś osobą oskarżoną o jakiś czyn i sądzi Cię sąd, który nie kieruje się podstawami prawnymi, lecz własnym widzimisię. Jak się wtedy będziesz czuć?

G
Gość

Ludzie nawet teoretycznie ci wykształceni nie mają podstawowej wiedzy na temat funkcjonowania prawa. Ustawą zasadniczą tj. najwyższego rzędu jest w Polsce konstytucja. Nie można zwykłą ustawą sejmową zmieniać postanowień konstytucji, co robi nagminnie PiS. Tak więc jeśli nie wprowadzono stanu wyjątkowego, to nie można wprowadzać ograniczen. Ustawa covidowa jest niekonstytucyjna. Jak i wszystkie ustawy podważające zapisy konstytucji.

G
Gość

Teraz powinni składać zawiadomienia z 231kk o przekroczenie uprawnień przez sanepid.

k
kasienka

Kasta zrobi wszystko by wsadzić kij w szprychy. Trzeba to antypolskie i antypaństwowa towarzycho POgonic.

J
Jurek

Pewnie można pomarzyć. Kiedyś mówiono Dura lex, sed lex - teraz po Leninie, Stalinie komuszki wiedzą, że żyć trzeba lepiej mieć układy nasi wrócą. Dramat nasz i pewnie świata. Komuszki kroczą od rewolucji do rewolucji bo to norma. Zawsze znajdzie się pokolenie, które powie Non possumus - basta.

G
Gość

To niech polityczni sędziowie zrezygnują choćby z połowy swoich niemałych pensji i wspomogą służbę zdrowia !

Wróć na i.pl Portal i.pl