Rzeszów. Miasto prosi gospodarza Zamku Lubomirskich o pomoc w usuwaniu szczurów

Agnieszka Pipała/PAP
Anna Kaczmarz
Urząd miasta Rzeszowa zwraca się do tutejszego Sądu Okręgowego, który jest gospodarzem Zamku Lubomirskich, z prośbą o włączenie się w akcję usuwania szczurów, zamieszkujących pod zamkowymi murami. Pismo w tej sprawie jest już podpisane i w środę zostanie wysłane – ustaliła PAP w ratuszu.

Jak zapewnił w środę PAP Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa, miasto wie o pojawiających się szczurach w centrum miasta i każdego roku podejmuje z nimi walkę – wynajmuje profesjonalną firmę, zajmującą się wyłapywaniem tych zwierząt.

"To nie jest tak, że te gryzonie pojawiły się nagle w mieście. One zamieszkują w centrum Rzeszowa kanały, piwnice. Wychodzą, gdy robi się ciepło i wtedy są widoczne wszędzie tam, gdzie są ludzie i gdzie jest dużo resztek jedzenia. Bo to właśnie jedzenie, zostawiane w koszach na śmieci i nie tylko, wabi szczury" – zauważył Gernand.

Jak wyjaśnił, ludzie zostawiają resztki jedzenia, np. z obiadu, chcąc nakarmić bezpańskie koty, czy dzikie ptaki. Tymczasem – jak zauważył – z takiej "restauracji" korzystają właśnie szczury.

Wskazał, że przy ładnej pogodzie te gryzonie widziane są przede wszystkim przy fontannie multimedialnej, znajdującej się tuż obok Zamku Lubomirskich, a także na placu Ofiar Getta i w parku przy ul. Pułaskiego, czyli w centrum miasta.

Dodał, że w okolicach fontanny ustawione zostały pułapki na szczury, jednak nie przyniosą one oczekiwanych rezultatów, bowiem te gryzonie tylko tam przychodzą się najeść.

"Pracownicy firmy, którą wynajęliśmy do wyłapania szczurów, obserwowali skąd one wędrują i okazało się, że w rejon fontanny przychodzą z terenów Zamku Lubomirskich. To tam mieszkają - pod zabytkowymi murami obronnymi, w kanałach, w fosie" – zaznaczył Gernand.

W związku z tym Zarząd Zieleni Miejskiej w Rzeszowie wystosował do gospodarza Zamku Lubomirskich, czyli do Sądu Okręgowego w Rzeszowie, prośbę o włączenie się do akcji eliminowania szczurów.

"Jesteśmy otwarci na rozmowę. Gdy władze sądu zechcą w tej kwestii współpracować przedstawimy podjęte przez miasto działania w tej sprawie i wspólnie opracujemy i skoordynujemy plan" – zapewnił Gernand.

I zaapelował do mieszkańców, aby nie zostawiali resztek jedzenia w przestrzeni miejskiej, bo przyciągają one szczury.

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rzeszów. Miasto prosi gospodarza Zamku Lubomirskich o pomoc w usuwaniu szczurów - Nowiny

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

r
red
19 kwietnia, 17:07, wyborca:

O tak tak naaaaaapewno ratusz się za to weźmie. Jeden wstyd. Niedługo sezon. Ciepło, kolorowa fontanna, lasery, muzyka, kilka tysięcy studentów a szczury jeden za drugim... Prezydent powinien podać się do dymisji jeśli nie widzi w tym problemu. Dobry wizerunek miasta runął jak moje poparcie do prezydenta Rzeszowa..

20 kwietnia, 0:39, Odp:

A co do tego ma Prezydent? Może jeszcze powinien iść łapać rękami szczury?!

One wychodzą z sądu. Niech tam się wezmą za porządki. Niech najma firmę do deratyzacji.



Prezydent może zatrudnić firmę zajmującą się deratyzacją. Nikt inny za niego tego nie zrobi. Tylko no właśnie czy prezydent jest w Rzeszowie czy 16 wycieczka zagraniczna do ciepłych krajów?

T
Taka jest prawda
Tam gdzie pis tam dzieją się cuda. .Proszę pojechać do Lublina. Tam jest porządek w mieście. Niema takich rzeczy. A Lublin jest conajmniej 3krotnie większy od Rzeszowa.
O
Odp
19 kwietnia, 17:07, wyborca:

O tak tak naaaaaapewno ratusz się za to weźmie. Jeden wstyd. Niedługo sezon. Ciepło, kolorowa fontanna, lasery, muzyka, kilka tysięcy studentów a szczury jeden za drugim... Prezydent powinien podać się do dymisji jeśli nie widzi w tym problemu. Dobry wizerunek miasta runął jak moje poparcie do prezydenta Rzeszowa..

A co do tego ma Prezydent? Może jeszcze powinien iść łapać rękami szczury?!

One wychodzą z sądu. Niech tam się wezmą za porządki. Niech najma firmę do deratyzacji.

K
Kulawy karzeł.
Mieszkałem w Rzeszowie i to wszystko to prawda. Szczurów jest tam wyjątkowo dużo. W piwnicy rower był pogryziony. Koło tej "mini"fontanny multimedialnej było tego mnóstwo.

Druga sprawa ten smród szamba w mieście! Szczególnie koło graffiki. Niewiem czy jest tam tak też teraz.
G
Gość
19 kwietnia, 21:32, Grażyna:

Na os. Paderewskiego szczury pochodzą z ROD "Przyszłość", gdzie mieszka kloszard zbierający śmieci i hodujący papugi.

Smród fekaliów, pelenie śmieci w piecu, krzyki, rajdy quadem po alejkach to codzienność, jednak zarząd ROD nie reaguje!

Ludzie dajcie spokój, to się nadaje do telewizji...

G
Grażyna
Na os. Paderewskiego szczury pochodzą z ROD "Przyszłość", gdzie mieszka kloszard zbierający śmieci i hodujący papugi.

Smród fekaliów, pelenie śmieci w piecu, krzyki, rajdy quadem po alejkach to codzienność, jednak zarząd ROD nie reaguje!
K
Karolina
K, co się z tym miastem ostatnio dzieje? To jakieś jaja.
w
wyborca
O tak tak naaaaaapewno ratusz się za to weźmie. Jeden wstyd. Niedługo sezon. Ciepło, kolorowa fontanna, lasery, muzyka, kilka tysięcy studentów a szczury jeden za drugim... Prezydent powinien podać się do dymisji jeśli nie widzi w tym problemu. Dobry wizerunek miasta runął jak moje poparcie do prezydenta Rzeszowa..
404
Ferenc przewraca się w grobie. Wystarczyło dwa lata i jest jedna degrengolada i wstrzymane wszystkie inwestycje. Tylko szczurów brakowało. Chcieliście fjoła to macie. Jeszcze na drugą kadencje go se wybierzcie.
r
rosół
Nowiny przesadzają. Robia aferę a można to przedstawić w cieplejszym świetle i nie pisać szczury tylko "wiewiórki fijołkowe". Nie prawdaż że milej to brzmi?

Jak przed wyborami na rynku razem do zdjęć będzie znowu pozował Fijołek Trzaskowski i Budka to każdy powinien mieć na ramieniu co najmniej po jednej "wiewiórce" 🤭
m
matka
W zamku jest sąd. Jakie resztki jedzenia? Ten cały Fijołek po prostu przerzuca problem na innych bo mu się robić nie chce. Prawda jest taka że fontanna multimedialna i otoczenie to miejska działka a sąd to nie knajpa żeby były jakieś resztki artykułów spożywczych.

Za Ferenca byłoby to wręcz nie do pomyślenia. Rzeszów który latami pracował na dobre imie przez łysego nieroba staje się pośmiewiskiem.
G
GOŚĆ
Wystarczy do zamku wprowadzić bezpańskie koty i je nie karmić. Natura sama zrobi resztę.
a
all
To do tego potrzebne są pisma i chwalenie sie w gazetach?

Nie wystarczy zadzwonić i się porozumieć?

Tutaj najwazniejsze jest chyba pokazanie, że urząd dba, efekt niewazny.

Teraz sąd list odbierze, rozpatrzy, a o tym, że jest otwarty na rozmowy poinformuje urząd miasta listem.

Urząd miasta listem zaprosi do rozmów i tak złapiemy środek lata i wakacje. No i przeszkodą w dalszych uzgodnieniach będą urlopy..
Wróć na i.pl Portal i.pl