Roman Gulczyński nie żyje. Grał dla Gwardii i Cuprum, medale zdobywał w Częstochowie (KARIERA, ARCHIWALNE ZDJĘCIA)
Roman Gulczyński nie żyje. Były siatkarz m.in. Gwardii Wrocław i Cuprum Lubin zmarł w "Chatce pod Śnieżnikiem" - domku w masywie Śnieżnika (pow. kłodzki), który służy turystom za schronienie. Nie ma w tym miejscu obsługi. Wędrowcy muszą radzić sobie sami. Kim był Roman Gulczyński?
WAŻNE! Aby przejść do kolejnego fragmentu należy kliknąć strzałkę. Można to również zrobić 'gestem' na swoim telefonie.
Roman Gulczyński urodził się 22 stycznia 1983 roku w Będzinie. Był atakującym. W siatkówkę zaczynał grać w Płomieniu Sosnowiec, a potem trafił do Górnika Jaworzno. Następnie zameldował się w AZS-ie Częstochowa, gdzie jako junior odnosił największe sukcesy.
WAŻNE! Aby przejść do kolejnego fragmentu należy kliknąć strzałkę. Można to również zrobić 'gestem' na swoim telefonie.
W 1998 roku został wicemistrzem Polski juniorów młodszych. Dwa lata później stanął wraz z kolegami spod Jasnej Góry na najwyższym stopniu podium w tej kategorii wiekowej i dołożył do tego brąz MP juniorów starszych. Kolejne dwa mistrzostwa świętował właśnie w tej grupie (2001, 2002). W 2002 roku przeniósł się na rok do Górnika Radlin, który już wtedy miał aspiracje związane z awansem do najwyższej ligi.
WAŻNE! Aby przejść do kolejnego fragmentu należy kliknąć strzałkę. Można to również zrobić 'gestem' na swoim telefonie.
To właśnie z Radlina trafił do Gwardii Wrocław, która trzeci sezon grała już w Polskiej Lidze Siatkówki. Rozgrywki 2003/2004 nie były niestety udane dla wrocławian - zajęli ostatecznie 10. miejsce i pożegnali się z ligą.
WAŻNE! Aby przejść do kolejnego fragmentu należy kliknąć strzałkę. Można to również zrobić 'gestem' na swoim telefonie.
