Remonty na kolei to "kabaret". Pasażerowie są wściekli, komunikacja zastępcza nie działa [LIST CZYTELNIKA]

Redakcja
Na linii kolejowej z Wrocławia do Szklarskiej Poręby w kilku miejscach trwają remonty. Nasz Czytelnik, Pan Andrzej postanowił opisać podróż, która według niego przypominała zwykły kabaret. Poniżej cała treść listu.

List Czytelnika
Na linii kolejowej z Wrocławia do Szklarskiej Poręby w kilku miejscach trwają remonty. Pasażerowie kupujący bilety do Szklarskiej Poręby już w kasie są uprzedzani o komunikacji zastępczej – autobusie, na który będą musieli się przesiąść w Jeleniej Górze. Jednak to, co odbyło się wczoraj (6.07.2018), nastąpiło bez żadnego uprzedzenia i zakrawa na kabaret. Tylko że nikomu nie było do śmiechu.
Wyjechałem z Wrocławia pociągiem Kolei Dolnośląskich o godzinie 7:10 relacji Wrocław Główny - Szklarska Poręba. Pociąg przyjechał do Wałbrzycha Miasta opóźniony tylko o 5 minut i tu utknął. Nawet obsługa pociągu nie wiedziała, dlaczego. Dopiero po 8 minutach konduktorka poinformowała, że trzeba się przesiąść na autobus komunikacji zastępczej, który będzie oczekiwać przed budynkiem dworca. Nastąpiło przejście 200 metrów i ponowne oczekiwanie pasażerów i zdezorientowanej konduktorki na autobus, którego oczywiście nie było. Po kolejnych 5 minutach okazało się, że autobus jest, ale 160 metrów dalej na przystanku MPK. Ponowne przejście, upchanie wszystkich w jednym autobusie i przejazd na stację Wałbrzych Fabryczny. Ostatnie 360 m przeciążony autobus jechał 8 km/godz. po kocich łbach nadających się w zasadzie na przejazd tylko samochodem terenowym. Potem przejście na peron i znowu oczekiwanie na podstawienie pociągu, który stał gdzieś na bocznym torze schowany za już stojącym na peronie pociągiem intercity do Jeleniej Góry. Podstawianie trwało 10 minut i - tu kuriozum - na ten sam tor, co intercity, przed nim, tak że został zablokowany. Zaowocowało to tym, że część pasażerów intercity przesiadła się do teoretycznie wolniejszego naszego pociągu, co zajęło kolejne 5 minut. W efekcie z Wałbrzycha Fabrycznego odjechaliśmy o 9:07, czyli z 43-minutowym opóźnieniem.
W sumie akcja z komunikacją zastępczą zajęła prawie 40 minut (zamiast 15), cechowało ją kompletne nieprzygotowanie i chaos informacyjny. Zdezorientowani pasażerowie i obsługa pociągu. Konduktorka – trzeba oddać sprawiedliwość – robiła co mogła, by pomóc pasażerom: cały czas próbowała uzyskać informacje przez służbowy radiotelefon, pomagała przy wsiadaniu do autobusu. Cóż z tego, skoro fatalnie działały wałbrzyskie służby kolejowe.
I to wszystko dzieje się w szczycie sezonu wakacyjnego.
Myślę, że warto o tym wszystkim poinformować szanownych czytelników Gazety Wrocławskiej, by wiedzieli, co może ich spotkać na trasie kolejowej do Jeleniej Góry. W końcu można skorzystać z komunikacji PKS, która funkcjonuje nieporównywalnie punktualniej.
Wszystkie dane czasowe oraz odległości odczytałem z odbiornika GPS, który miałem włączony i który cały czas zapisywał w pliku wszystkie przemieszczenia.

Zobacz też: Żółta naklejka uratuje kierowców przed groźnym wypadkiem? Propozycja, która ma zwiększyć bezpieczeństwo na przejazdach kolejowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Remonty na kolei to "kabaret". Pasażerowie są wściekli, komunikacja zastępcza nie działa [LIST CZYTELNIKA] - Gazeta Wrocławska

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pasażer
Haha, tez pamiętam tego pana. Cały ten list to sterta bzdur jakiegoś malkontenta. Bardzo sprawnie i szybko zorganizowano komunikację zastępczą, gdyby nie to zapewne czekalibyśmy kilka godzin na dworcu albo w pociagu.
P
Pasazer
Osoba, która napisała ten list jest zwykłym kłamcą. Tez podróżowałam tym samym pociągiem i Pani konduktor dużo wcześniej informowała pasażerów, że pomiędzy Wałbrzych Miasto a Wałbrzych Fabryczna ze względu na drzewo na torach będzie podstawiony autobus. Cierpliwie tłumaczyła każdemu z osobna, że przez drzewo pasażerowie będą mieli przesiadkę w autobus. Kabaretem było słuchanie tych nieinteligentnych pasażerów, którzy utrudniali Pani konduktor prace i pytali po kilka razy o to samo. Zwłaszcza niezadowolony był Pan w zielonej koszulce i okularach, który zapewne jest autorem tego listu.
Dodatkowo Pani Konduktor była na tyle miła, że zaoferowała podróżnym z IC podróż pociągiem KD, ponieważ wiedziała, że ruszymy szybciej. Skadal jak można wrzucić artukul nie sprawdzając czy to co pisze jeden rozżalony histeryk jest w ogóle prawdą.
G
Gość
.
A
A.j
Też jechałam 06.07 że Szklarskiej i generalnie wystarczyło wcześniej sprawdzić i kupić bilet na pociąg bez przesiadek,mnie kupując bilet Pani poinformowała,które połączenie jest bezpośrednie a które z przesiadka na autobus i po problemie,podróż była miła i komfortowa.Za to wczoraj prze remont torów,do Kołobrzegu bezposr do pociąg mnie wiózł 12h co zawsze wynosiły 7h,a te były pociągi z 3przesiadkami za to jechały 8h,tylko czas na przesiadki 2-3min absurd PKP więc za taki podziekowalam
B
Bercik
Niektórzy ludzie są z kabaretu. Nikt nie zmusza do korzystania ze środków lokomocji publicznej. Zawsze można pojechać autem bądź taksówką. Komu nie pasuje niech nie jeździ
A
Ater
Niedawno odbył się panel geopolityczny z udziałem doktora Bartosiaka jeden z prezentów zwrócił uwagę na element wojny hybrydowej uplasowania agentury w różnego rodzaju instytucjach W półkach między innymi logistycznych. Tajemnicą poliszynela jest że Chińczycy olali nas w ramach jedwabnego szlaku budują alternatywne połączenia omijające Polska ze względu na niekończące się remonty linii kolejowych w Polsce
M
M
A Ty co hibrnowałeś? To już się stało 17 lat temu! Teraz odpowiedz sobie, jest lepiej niż przed 2001 rokiem, kiedy to PKP było państwowym monolitem?
ł
łowca
ale się pożalił , jeszcze kroki mógł liczyć
L
Lux
Koleje tylko państwowe - popatrz na Koleje Czeskie czy DB.
t
też pasażer
Z tego co wiem to drzewo spadło na trakcję i stąd ten problem. Sytuacja była nagła, więc nie oczekujmy, że nas taksówka zabierze z pociągu i odstawi pod sam dom.
O
Omc kolejarz
Na szczecińskim dworcu też są cyrki na kiju. Pełna dezinformacja pasażera i brak dobrej woli kolejarzy na skomunikowanie pociągów, pomimo opóźnień. Jeżeli ktoś ma w planach podróż z przesiadką, odradzam. W zeszłym tygodniu Szczecin Główny, a miesiąc temu Warszawa Zachodnia.
N
Nst
165 km to tak dluga trasa? Glownie opoznienia to brak logistyki. Fajnie, ze cos jest robione, niefajnie jak podroz wydluza sie w sezonie o godzine czy trzy...
V
Vm
Pociągi często się spóźniają. To normalka. Nie wiem czemu ten Pan taki oburzony. w zeszłym roku pod Baden Baden też trzeba było się przesiąść do ,zapchanych busów. Co prawda dawali za darmo butelki z wodą. Nie żyjemy w idealnym świecie. Tak już jest. 45 minut na tak długiej trasie to nie jest duże opóźnienie.
T
Tak
(Nie)podziękujecie kiedy wasze dzieci w przyszłości (nie)przypierdolą w podporę mostu po wykolejeniu!
S
SDS
to jesteś ty. Obsz czy.murze,jeśli nie masz nic do napisania to milczenie.
Wróć na i.pl Portal i.pl