Półfinał Pucharu CEV. Asseco Resovia pokonała 3:1 Fenerbahce Stambuł i zrobiła krok do finału. Stephen Boyer dał czadu!

bell
O awansie do finału Asseco Resovii lub Fenerbahce rozstrzygnie rewanż w Turcji 29 lutego
O awansie do finału Asseco Resovii lub Fenerbahce rozstrzygnie rewanż w Turcji 29 lutego Krzysztof Kapica
W pierwszym meczu półfinału Pucharu CEV siatkarze Asseco Resovii pokonali w swojej hali Fenerbahce Stambuł 3:1. MVP spotkania wybrany został Stephen Boyer, który błyszczał na zagrywce. Mecz rewanżowy odbędzie się w Turcji 29 lutego.

Rzeszowianie gładko wygrali dwa pierwsze sety. Trzeci dla Fenerbahce. Czwarty po emocjonującej grze dla rzeszowskiej drużyny, która wypełniła plan na ten półfinał. W rewanżu do awansu wystarczą resoviakom dwa wygrane sety.

W pierwszym secie Asseco Resovia rozbiła Turków zagrywką. Już otwarcie w wykonaniu gospodarzy było nader optymistyczne i skuteczne. Po dwóch punktowych zagrywkach Karola Kłosa rzeszowianie przeważali 7:3. I rozwiązał się worek z asami. Z pola zagrywki punktowało czterech graczy z Rzeszowa, w tym trzykrotnie Cebulj. Na 9:4 podwyższył zagrywką Stephen Boyer. Na 12:5 wycelował asem jubilat Klemen Cebulj (obchodził urodziny). Potem rzeszowianie kilka razy punktowali w ataku. Na 13:6 zbijał Yacine Louati, potem Cebulj. 19:11 prowadzili rzeszowianie po asie Cebulja. Goście nie wytrzymali presji. Po zagrywce Bartłomieja Mordyla gospodarze mieli piłki setowe (24:12). Partię, w której parę oczek do konta Resovii dodali po błędach rywale, zamknął mocnym atakiem Yacine Louati, który w tamtym sezonie bronił barw Fenerbahce. Demolka!

Drugą partię rzeszowianie także rozpoczęli udanie ani na chwilę nie oddali inicjatywy pewnie trochę zaskoczonym ich grą wiceliderom ligi tureckiej. Boyer zagrał drugiego swojego asa (4:2). Dwa punkty sprezentowali błędami gracze ze Stambułu, później także to zrobili. 12:6 było bloku rzeszowian. Fenerbahce odrobiło trzy oczka z rzędu (12:9), ale następnie popełniło trzy błędy i sytuacja wróciła do „normy”, czyli gra toczyła się pod dyktando ekipy znad Wisłoka, zwłaszcza, że przeciwnik nagminnie psuł zagrywki. Punktowali w ataku Cebulj, Boyer oraz Louati. Ten ostatni dołożył asa (20:14). Dick Kooy natrafił na blok (22:15), Cebulj dodał kolejne akcje (23:15), a zakończył seta atakiem po bloku Boyer.

Trzeci set był wyrównany. Resoviacy popełniali dużo błędów własnych, a goście wzmocnili atak i zagrywkę. To była woda na turecki młyn. Goście prowadzili 3:2, 9:7, 11:8). Wprawdzie na 11:11 wyrównał Louati, ale kolejne akcje wygrywali gracze znad Bosforu. Po ataku Drazena Luburicia i asie Kooya i bloku na Louatim przeważali 20:15. Luburić atakował na 22:18. Po asowej zagrywce goście mieli piłki setowe 24:19. Boyer postraszył ich asem (22:24), ale Luburić atakiem po boku postawił kropkę nad "i".

Rozochoceni tą wygraną siatkarze trzeciej drużyny Turcji z impetem rozpoczęli czwartą odsłonę (7:3). Boyer wszedł do gry i zagrał trzy asy z rzędu, Kooy natrafił na blok, Boyer jeszcze raz trafił z pola za zagrywki i 10:7 przeważali resoviacy. Francuski bombardier przełamał Turków. Po bloku na Luburiciu było 13:11. Po ataku z przechodzącej piłki Cebulja 17:14 przeważali nasi zawodnicy. Po kolejnym pudle z pola zagrywki rywali na tablicy widniał wynik 18:15. Po chwili 22:19. Po szczelnym bloku 24:20 resoviacy mieli piłki meczowe. Rzeszowianie zamknęli to starcie blokiem. Brawo!

Po meczu jubilat Klemen Cebulj wysłuchał "100 lat" od kibiców. - Nie będzie szampana. Będzie rodzinne spotkanie z okazji urodzin - powiedział zawodnik, który cieszył się z prezentu, jaki sprawił sobie z kolegami, czyli zwycięstwa nad Fenerbahce.

Asseco Resovia – Fenerbahce Stambuł 3:1 (25:12, 25:17, 22:25, 25:21)

Asseco Resovia: Drzyzga 1, Cebulj 17, Louati 12, Kłos 7, Mordyl 5, Boyer 22, Potera (libero) oraz Staszewski, Defalco 2, Bucki. Trener Giampaolo Medei.

Fenerbahce: Yanizapar 2, Savas 6, Kooy 9, Luburić 20, Gulmezoglu 6, Ghaziani 6, Yesilbudak (libero) oraz Dengin (libero), Gurbuz 3, Peksen, Penczew. Trener Kerem Eryilmaz.

Sędziowali: Wouter De Barr (Holandia) i Volodymyr Paievskyi (Ukraina). Widzów: blisko 3000.
MVP: Stephen Boyer.

Mecz rewanżowy rozegrany zostanie 29 lutego o godzinie 17 w Stambule.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Półfinał Pucharu CEV. Asseco Resovia pokonała 3:1 Fenerbahce Stambuł i zrobiła krok do finału. Stephen Boyer dał czadu! - Nowiny

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl