Rodzina zmarłego dopiero niedawno dowiedziała się, gdzie jest ich bliski. Policyjni śledczy bowiem w tym roku doszli do tego, że zwłoki, które wyciągnęli w maju 2010 roku z zatoki przy gdyńskim brzegu to ten sam mężczyzna, którego szukali funkcjonariusze z Sopotu. Teraz trwa dochodzenie, czy policjanci nie dopuścili się zaniedbań.
Ekshumacja odbyła się w piątkowy ranek na terenie cmentarza, którym zarządza Pucka Gospodarka Komunalna. To niewielki teren znajdujący się pod Puckiem w małej wiosce Błądzikowo. Bliscy pochowają Rafała w sobotę o godz. 12 na cmentarzu w gdańskich Łostowicach. Pod nagrobkiem z imieniem i nazwiskiem.
Zdjęcia, którymi posługiwała się policja zostały zrobione około miesiąc po zaginięciu Rafała. Zrobiono je 2 maja 2010 roku. Wtedy mundurowi wyciągnęli ciało mężczyzny z zatoki w okolicach wejścia do basenu portowego, tuż przy skwerze Kościuszki w Gdyni. Ale Rafała nie rozpoznano.
Anonimowe ciało pochowano pod Puckiem jesienią 2010 roku. Prokurator umorzył sprawę, bo nie było dowodów na to, że doszło do zabójstwo.
- Złożymy skargę na pracę policji do wojewody. W głowie nam się nie mieści, że zwłoki naszego syna leżały na cmentarzu cztery lata, choć mundurowi znaleźli go miesiąc po zaginięciu. Pewnie to przypadek, że teraz na to wpadli. Gdyby nie to, to pewnie wciąż nie wiedzielibyśmy gdzie jest nasz syn - mówi Waldemar Szymański, ojciec Rafała.
Komendant wojewódzki policji w Gdańsku zarządził kontrolę. Przeprowadzana jest w obu komendach, w Gdyni i w Sopocie.
- Policjanci przeprowadzający kontrolę szczegółowo wyjaśniają sprawę. O wynikach kontroli poinformujemy po uzyskaniu sprawozdania - podaje Renata Legawiec z zespołu prasowego KWP w Gdańsku.
Czytaj więcej w weekendowym (29,30.03.2014 r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" lub kupując e-wydanie gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?