Lukas Klemenz (Wisła Kraków)
On jest doskonałym potwierdzeniem, że sumienna praca popłaca. W nowym klubie zaczął źle, ale z każdym występem wzrastał. Aż błysnął w sobotę - przeciwko Koronie Kielce. Na środku obrony, mając u boku 15-latka, spisał się na złoty medal.
Michal Siplak (Cracovia)
Okazał się bohaterem meczu z Lechem Poznań. Nie dość, że pomógł wymiernie w defensywie, to jeszcze wyręczył atakujących. "Pasy" wygrały bowiem dzięki jego debiutanckiej bramce. Do siatki trafił szybko i efektownie - futbolówka z paru metrów spadła pod poprzeczkę.
Luka Zarandia (Arka Gdynia)
Brzuszek? Nadwaga? Eee tam. Gruzin w piątek uciszył krytyków. Przeciwko Zagłębiu Sosnowiec zagrał po prostu świetnie. Wiele razy potrafił się urwać i stworzyć zagrożenie. Konkrety? Ależ proszę uprzejmie - asysta przy golu Macieja Jankowskiego na 1:0 i bramka na 2:0.
Augusto (Śląsk Wrocław)
Portugalczyk talizmanem zespołu na finiszu rozgrywek Chyba tak! Zagrał w dwóch ostatnich meczach, w których udało się zdobyć komplet punktów. W meczu z Wisłą Płock zaliczył bardzo istotną asystę.