Koronawirus w Chinach. Pekin: nowe ognisko, tym razem na największym targu rolnym - Xinfadi [mapa]

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
pixabay
Kilkadziesiąt nowych zakażeń koronawirusa. Tym razem na największym hurtowym targu rolnym w Pekinie. Jedna z dzielnic chińskiej stolicy została zamknięta dla turystów, odwołano w jej rejonie imprezy sportowe, wszystko z powodu wykrycia nowych przypadków zakażeń koronawirusem.

Śmiertelnego wirusa stwierdzono u czterdziestu pięciu osób z 517 przebadanych, którym pobrano wymazy z gardła na rynku Xinfadi w południowo-zachodniej dzielnicy Fengtai, powiedział Chu Junwei, jeden z miejscowych urzędników.

ZOBACZ TEŻ:

Dodał on, że choć żaden z nich nie wykazywał oznak koronawirusa, to jednak kilka obszarów mieszkalnych położonych w sąsiedztwie największego rynku w Azji, na którym handluje hurtowo produktami rolnymi, zostało także zamkniętych.

- Działamy zgodnie z zasadą stawiania bezpieczeństwa i zdrowia ludzkiego na pierwszym miejscu, dlatego blokady objęły rynek Xinfadi i jego okolice - dodał Chu. Powiedział on, że dzielnica Fengtai znajduje się w „wojennym trybie awaryjnym”.

Te drastyczne środki tłumaczono narastającymi obawami przed nadejściem drugiej falę pandemii, która zaraziła 7,66 miliona ludzi na świecie i zabiła 420 tys. osób.

Miejscowi specjaliści dodają, że nawet w krajach, które odniosły duże sukcesy w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się wirusa, ogniska epidemii mogą się czasem łatwo rozwijać.

Rynek Xinfadi został zamknięty w sobotę nad ranem miejscowego czasu, po tym, jak zgłoszono, że u dwóch mężczyzn pracujących w centrum badania mięsa, stwierdzono wirusa. Nie było od razu jasne, w jaki sposób zostali zakażeni. Wszystkie wejścia na rynek zablokowano, policjanci stali na straży, nie przepuszczając nikogo. Władze Pekinu wstrzymały handel wołowiną i baraniną na wspomnianym rynku już wcześniej i zamknęły inne rynki, zajmujące się handlem hurtowym w całym mieście.

Władze planują poddać testom ponad dziesięć tysięcy osób, pracujących na rynku Xinfadi lub przebywających na nim często, pod kątem możliwości wystąpienia u nich koronawirusa.

EPIDEMIA KORONAWIRUSA MINUTA PO MINUCIE. RELACJE NA ŻYWO:

Szacuje się, że na rynku Xinfadi codziennie handluje się 1500 tonami owoców morza, 18 tysiącami ton warzyw i 20 tysiącami ton owoców.

Rzecznik miasta powiedział na odprawie urzędników, że władze Pekinu zawieszają imprezy sportowe ze skutkiem natychmiastowym. Zamknięta została również pekińska świątynia Yonghe i Teatr Narodowy.

Ponadto władze miasta oznajmiły, że porzuciły plany ponownego otwarcia szkół w poniedziałek dla uczniów klas od pierwszego do trzeciego z powodu wystąpienia nowych przypadków zakażeń.

ZOBACZ TEŻ INNE INFORMACJE O EPIDEMII KORONAWIRUSA SARS-CoV-2:

Chu powiedział, że koronawirusa potwierdzono też u ​​jednej osoby na rynku rolnym w północno-zachodniej dzielnicy miasta Haidian.

Z kolei informacje o tym, że koronawirus został odkryty na deskach używanych do krojenia importowanego łososia na rynku Xinfadi, sprawił, że duże supermarkety w Pekinie usunęły ten gatunek ryby ze swoich półek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl