9 z 18
Lecznicza nalewka jarzębinowa - jarzębiak...
fot. Archiwum

Lecznicza nalewka jarzębinowa - jarzębiak
Nalewki powstające na bazie owoców i ziół są charakterystyczne dla kuchni staropolskiej. Receptura sporządzania nalewek jest prosta, bo polega na zalaniu owoców spirytusem. Następnie po sześciu czy ośmiu tygodniach słodzi się powstały płyn, miesza i zlewa do butelek, które się później korkuje i odstawia na kilka miesięcy w ciemne i chłodne miejsce.
Jarzębiak, wytwarzany z owoców jarzębiny, jest klarowny, ma barwę ciemno pomarańczową, zawartość alkoholu 50 proc., wyczuwalny aromat jarzębinowy.

10 z 18
Nalewka jagodowa...
fot. Archiwum

Nalewka jagodowa
Nalewki to specjalność staropolskiej kuchni, szczególnie kresowej. Przygotowywane z ziół i owoców stanowiły podstawę domowych apteczek. Były skutecznym lekiem przy wielu dolegliwościach, a także nieodzownym atrybutem towarzyskich spotkań. Nalewki owocowe, jako słabsze od miodowych, były przeznaczone głównie dla pań. Tradycja ich spożywania przyniesiona została przez ludność wysiedloną z Kresów Wschodnich, gdzie od dawna królowały w domowych spiżarniach. Gmina Choczewo położona jest na terenie Pobrzeża Kaszubskiego i jest jedyną gminą w powiecie wejherowskim z bezpośrednim dostępem do morza. Położenie gminy Choczewo i naturalny, nieskażony charakter regionu bogatego w lasy cisowe sprawia, że tereny te obfitują w owoce leśne, z których ludność miejscowa od lat wytwarza różnego rodzaju przetwory, w tym nalewkę jagodową. Jej receptura, jak dowodzą badania etnograficzne, sięgają okresu przedwojennego.

11 z 18
Nalewka ze świętojonki (czerwonej porzeczki)...
fot. Archiwum

Nalewka ze świętojonki (czerwonej porzeczki)
Dawniej domowe nalewki były atrakcyjnym napojem serwowanym przy okazji towarzyskich spotkań. Podawano je do stołu w efektownych karafkach, delektowano się smakiem, doceniano aromat i barwę napoju. Cieszyły się uznaniem na spotkaniach towarzyskich i rodzinnych, serwowane w długie jesienne i zimowe wieczory jako dodatek do kawy, herbaty, ciasta. Nalewka porzeczkowa, obok porzeczkowego wina, galaretki i kompotu to najczęściej spotykane przetwory z tego owocu na terenie Pomorza. Poradniki gospodyń zalecały sadzenie krzewów porzeczkowych w przydomowych ogródkach, szczególnie odmiany czerwonej, doskonale nadającej się na przetwory: „Nie przesadzę gdy powiem, że każda gospodyni powinna mieć w ogródku przy domu przynajmniej 25 krzaków czerwonych porzeczek, jeżeli pragnie mieć ułatwione przygotowanie zapasów zimowych" („Książka gospodyni wiejskiej", pod red. W. Żebrowskiej-Kacprzekowej, Warszawa 1933). Krzewy tego owocu nie wymagają specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Dojrzałe owoce nadają wyrobom piękną czerwoną barwę. Na Pomorzu nalewka z czerwonych porzeczek nazywana jest również nalewką ze świętojonki, to ludowe określenie owocu, które dojrzewa z końcem czerwca, na świętego Jana.

12 z 18
Nalewka z kwiatów bzu czarnego...
fot. Archiwum

Nalewka z kwiatów bzu czarnego
Niegdyś na Kociewiu nieodzownym elementem kultury i obyczaju ludu, były karczmy, znajdujące się w większości wsi. Właściciele karczm posiadali prawo do własnego warzenia piw i produkcji wódki, co sprzyjało spożywaniu przez mieszkańców, przeróżnych trunków w dużej ilości.
Nalewka z kwiatów dzikiego bzu przygotowywana jest z surowca naturalnie występującego, uznawanego za najstarszą roślinę leczniczą, od dawna wykorzystywaną w domowym przetwórstwie. Krzewy bzu czarnego porastają nieużytki, rosną na skrajach lasów i w obrębie gospodarstw. Do sporządzenia nalewki z kwiatów bzu czarnego, potrzebnych jest około 50 baldachów, świeżo zebranych kwiatów, najlepiej na przełomie maja i czerwca, 1 litr wody, 0,5 litra spirytusu, 0,5 wódki, 0,7 kg cukru, 6-7 plastrów korzenia arcydzięgla oraz cytryna lub sok z pigwy do zakwaszenia. Zagotowaną i ostudzoną wodą z cukrem, zalewa się kwiaty bzu, ułożone warstwami, na przemian z plastrami cytryn, w szklanym naczyniu. Naczynie przykrywane jest gazą i pozostawione na około tydzień w nasłonecznionym miejscu. Powstały sok przecedza się przez sito, dodaje spirytus, wódkę oraz sok z 3 cytryn. Całość należy dobrze wymieszać, zamknąć w gąsiorku i odstawić w ciemne miejsce na około miesiąc. Po tym czasie, syrop należy przefiltrować i rozlać do butelek. Aby nalewka była klarowna i nadająca się do spożycia powinna leżakować co mniej 3 miesiące. Nalewki aromatyzowano wanilią, kardamonem, goździkami oraz korą cynamonowca, co pozwalało uzyskać pewną różnorodność w bogactwie smaków.

Pozostało jeszcze 6 zdjęć.

Polecamy

Dojrzałe mamy w polskim show-biznesie. One późno urodziły dzieci

Dojrzałe mamy w polskim show-biznesie. One późno urodziły dzieci

Ponad 1800 gier na Nintendo Switch już od 4 zł! Rewelacyjne okazje w Nintendo eShop

Ponad 1800 gier na Nintendo Switch już od 4 zł! Rewelacyjne okazje w Nintendo eShop

Śmiertelny wypadek na obwodnicy. Sprawca zatrzymany po obławie | ZDJĘCIA

AKTUALIZACJA
Śmiertelny wypadek na obwodnicy. Sprawca zatrzymany po obławie | ZDJĘCIA

Zobacz również

Nawałnica nad Gnieznem. Silne opady gradu i deszczu

Nawałnica nad Gnieznem. Silne opady gradu i deszczu

Krzysztof Bosak zainaugurował kampanię lidera podkarpackiej listy Konfederacji do PE

Krzysztof Bosak zainaugurował kampanię lidera podkarpackiej listy Konfederacji do PE