Dieta detoks wzmocni odporność
MIT: W okresie jesienno-zimowym odradza się przechodzenia na diety odchudzające i oczyszczające, a zwłaszcza lecznicze posty. Powstające wtedy niedobory energetyczne i witaminowo-mineralne jedynie pogarszają działanie układu odpornościowego.
O każdej porze roku warto natomiast podjąć trud ograniczenia konsumpcji cukru. Spożywany w ilości 75 g dzienne zmniejsza aktywność limfocytów, a jedzenie 100 g na dobę hamuje działanie białych krwinek i ogranicza ich zdolność do niszczenia bakterii i wirusów.
Szczepienia zwiększają częstość infekcji
MIT: Szczepienia ochronne to skuteczna forma sztucznego wzmacniania odporności. Ich podanie chroni przed poważnymi chorobami, których przykładami są grypa, odra, czy różyczka, i jest bezpieczniejsze od ich przechorowania.
Szczepionka to preparat zawierający niewielką dawkę żywych lub martwych wirusów, bądź bakterii. Jej podanie stymuluje układ odpornościowy do rozpoznania podanego materiału jako obcy, następnie podjęcia działań ukierunkowanych na jego zniszczenie, a w efekcie utworzenia tzw. pamięci immunologicznej w postaci przeciwciał krążących we krwi. Oznacza to, że w przyszłości układ odpornościowy będzie przygotowany na kontakt z podanym w szczepionce patogenem i szybciej zareaguje na jego wniknięcie do organizmu. Obserwowana korzyścią jest brak choroby, łagodniejszy przebieg i krótszy czas jej trwania.
Probiotyki są przereklamowane
MIT: Probiotyki to szczepy dobroczynnych bakterii, które zasiedlają błony śluzowe przewodu pokarmowego i stanowią biologiczną barierę ochronną. Ubytki w mikroflorze są spowodowane niezdrową dietą, częstym stosowaniem antybiotyków, a także chorobami jelit.
Braki te warto uzupełniać za pomocą kiszonek warzywnych, zakwasów oraz fermentowanych produktów mlecznych i sojowych. W stanach osłabienia orgaznimu warto natomiast przyjmować probiotyki w postaci suplementów diety.
Probiotyki pobudzają tzw. komórki żerne odpowiedzialne za eliminowanie patogenów, modulują też aktywność cytokin, które służą do przekazywania informacji w obrębie układu immunologicznego.
Co więcej, zachwiana mikroflora przewodu pokarmowego oznacza przewagę bakterii, które wytwarzają szkodliwe dla organizmu związki, pogarszają samopoczucie i osłabiają skuteczność pierwszej linii obrony przed zarazkami.
Duże dawki witaminy C chronią przed infekcją
MIT: Witamina C stymuluje produkcję komórek odpornościowych i działa przeciwzapalnie. Zawarta jest w naturalnych produktach, które powinny gościć w codziennym menu przez cały rok – nie tylko w sezonie chorobowym. Jej źródłem są świeże warzywa i owoce m.in. papryka, porzeczki, cytrusy, truskawki, jabłka, natka pietruszki.
Zgodnie z wynikami badań spożywanie min. 200 mg witaminy C na dobę (ponad 200 proc. dziennego zapotrzebowania dla osoby dorosłej) skraca czas choroby o 2 dni, lecz nie zmniejsza częstotliwości infekcji.
Jedynie w przypadku osób o wzmożonej aktywności fizycznej zapewnianie od 200 do 1000 mg kwasu askorbinowego dziennie może zredukować ryzyko zachorowania nawet o 50 procent!
