Niebezpieczne chemikalia w Nowinach wciąż leżą na placu. Kiedy zostaną wywiezione?

Bartłomiej Bitner
Bartłomiej Bitner
Czwartek, 30 sierpnia, plac przy ulicy Perłowej w Nowinach. Składowisko odpadów chemicznych wciąż tam zalega.
Czwartek, 30 sierpnia, plac przy ulicy Perłowej w Nowinach. Składowisko odpadów chemicznych wciąż tam zalega. Aleksander Piekarski
Dzierżawca jednej z posesji przy ulicy Perłowej w Nowinach nadal nie uprzątnął składowiska z niebezpiecznymi odpadami. Mimo, że Starostwo Powiatowe w Kielcach już dwukrotnie nakazywało mu usunięcie chemikaliów. Niewykluczone, że dostanie wysoką grzywnę.

Składowisko znajduje się w bliskim sąsiedztwie szkoły, domków jednorodzinnych oraz osiedla mieszkań socjalnych. O tym, że może zagrażać środowisku, w połowie czerwca władze gminy Sitkówka-Nowiny zaalarmowali mieszkańcy. Skarżyli się, że z miejsca, gdzie są odpady, czuć nieprzyjemną, chemiczną woń.

Okazało się, że na placu przy ulicy Perłowej znajdowało się ponad 1300 kontenerów i 2 tysiące beczek z chemikaliami. Teren został zabezpieczony, a przeprowadzona przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach kontrola wykazała, że odpady zbierano w sposób nieoznakowany, niezorganizowany i nieselektywny.

Wyszło również, że przedsiębiorca składował też takie chemikalia, na które nie miał pozwolenia. Starostwo Powiatowe w Kielcach, które wydało mu zgodę na gromadzenie odpadów, cofnęło ją pod koniec lipca. Wcześniej mieszkaniec gminy Sitkówka-Nowiny nie dostosował się do wezwania urzędników o uprzątnięciu składowiska.

- 23 sierpnia wysłaliśmy mu upomnienie wzywające do natychmiastowego usunięcia odpadów i zlikwidowania skutków prowadzonej działalności w terminie siedmiu dni. Nie mamy jeszcze zwrotnego potwierdzenia odbioru, więc nie wiemy, czy on to upomnienie odebrał – mówi Magdalena Kumor z referatu do spraw ochrony środowiska i gospodarki wodnej w Wydziale Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska w kieleckim starostwie.

We wtorek, 28 sierpnia, decyzja o cofnięciu przedsiębiorcy zezwolenia na składowanie chemikaliów stała się ostateczna. To oznacza, że dzierżawca placu przy ulicy Perłowej w Nowinach musi usunąć odpady.

- Najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia dokonamy oględzin tego miejsca. Sprawdzimy, czy przedsiębiorca działa w kierunku usunięcia odpadów czy nie. Jeśli one nadal będą zalegać na posesji, to wyślemy mu drugie upomnienie, które też będzie miało termin siedmiu dni. Jeżeli również do niego przedsiębiorca się nie zastosuje, kolejnym krokiem będzie grzywna w celu przymuszenia do usunięcia chemikaliów. Takich grzywien możemy nałożyć aż cztery, a wysokość jednej to około 50 tysięcy złotych – dodaje Magdalena Kumor.

Władze gminy Sitkówka-Nowiny przyglądają się działaniom starostwa. – I tylko to możemy teraz robić, bo zgodnie z prawem to starostwo jako organ, który wydał przedsiębiorcy zezwolenie na składowanie odpadów, musi teraz dopilnować ich usunięcia. Niestety, dzierżawca nie kwapi się do tego. 13 sierpnia pracownicy starostwa wraz z jednym naszym pracownikiem rozmawiali z nim na miejscu i usłyszeli, że nie ma pieniędzy na uprzątnięcie odpadów. Mam nadzieję, że od tamtej pory to się zmieniło. Zresztą z tego, co wiem, to kilka dni temu na placu coś zaczęło się dziać i niewykluczone, że może jakieś zbiorniki zostały już wywiezione – komentuje Sebastian Nowaczkiewicz, wójt Sitkówki-Nowin.

W czwartek, 30 sierpnia, pojechaliśmy do Nowin. Na placu przy ulicy Perłowej dostrzegliśmy wciąż znajdujące się tam kontenery z odpadami.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Pałeczki w dłoń! Co wiesz o kuchni azjatyckiej? [Quiz]





Wynajem mieszkania – 10 rzeczy, na które zwrócić uwagę





TOP 12 NAJGORSZYCH zabaw weselnych. W co nie bawić się podczas oczepin?





TOP 7 grzechów kierowców ROWERZYŚCI kontra KIEROWCY SAMOCHODÓW ZDJĘCIA





Muzyczni skandaliści. TOP 9 skandalistów ze świata muzyki






TOP 10 UCZELNI Gdzie studiować, żeby zarabiać najwięcej na etacie?



ZOBACZ TEŻ: 60 SEKUND BIZNESU - BRAKUJE RĄK DO PRACY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Niebezpieczne chemikalia w Nowinach wciąż leżą na placu. Kiedy zostaną wywiezione? - Echo Dnia Świętokrzyskie

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
W
W dniu 30.08.2018 o 20:06, Mati napisał:

Przejezdzam obok kilka razy dziennie nic sie nie dzieje zlodziej nie ma kasy ciekawe no ale pewnie firma na niego a kasa na konto cioci kloci tak sie robi w Polsce

Myślę że nie jesteś ananimowy więc Art. 212 oraz art. 216 będzie dla ciebie idealny bo ten człowiek nic ci nie ukradł i osobiście dopilnuję żebyś poniósł odpowiednią  karę za swoje komentowanie.

k
kielczanin

Oj byłem tam śmierdzi bardzo była też milicja.

J
Ja
To wy chyba na agromie nie byliście. Tam to dopiero jest skladowisko
w
wojtek lubawieski z pisdu

Pewnie nasi krajanie w Anglii skumali, że na eksporcie śmieci się zarobi. Więc co? Grzeją co się da do kielcówka i wiosek okolicznych. Prędzej czy później przeczytamy w naszej turbo gazecie Echo kupy, że wysypisko spłonęło, a dzielni strażacy sikali sikawkami przez trzy godziny sikawkami, a przy okazji zdjęli z drzewa papugę sołtysa

w
wąchalski janusz

Bernardetta! ja mieszkam obok i obstawiam cały swój majątek że tobie bardziej śmierdzi ciiipskoo ! niźli te substancje na placu.

B
Bernadetta
Nie ma pieniędzy przecież to normalna odpowiedź A to że ludzie nie mogą wyjść z dziećmi z domu bo śmierdzi to że okna ppzamykane bo nie da się wytrzymać to nikogo nie interesuje. Może wywieziemy wam pod domy to coś w końcu coś zrobicie. Tu także mieszkają ludzie. Zróbcie coś z tym A nie przeżucajcie odpowiedzialność jeden na drugiego. Nakładanie kar kilkakrotnie trochę potrwa A my dalej jesteśmy truci tymi opadami.
B
Bernadetta
Nie ma pieniędzy przecież to normalna odpowiedź A to że ludzie nie mogą wyjść z dziećmi z domu bo śmierdzi to że okna ppzamykane bo nie da się wytrzymać to nikogo nie interesuje. Może wywieziemy wam pod domy to coś w końcu coś zrobicie. Tu także mieszkają ludzie. Zróbcie coś z tym A nie przeżucajcie odpowiedzialność jeden na drugiego. Nakładanie kar kilkakrotnie trochę potrwa A my dalej jesteśmy truci tymi opadami.
B
Bernadetta
Nie ma pieniędzy przecież to normalna odpowiedź A to że ludzie nie mogą wyjść z dziećmi z domu bo śmierdzi to że okna ppzamykane bo nie da się wytrzymać to nikogo nie interesuje. Może wywieziemy wam pod domy to coś w końcu coś zrobicie. Tu także mieszkają ludzie. Zróbcie coś z tym A nie przeżucajcie odpowiedzialność jeden na drugiego. Nakładanie kar kilkakrotnie trochę potrwa A my dalej jesteśmy truci tymi opadami.
M
Mati

Przejezdzam obok kilka razy dziennie nic sie nie dzieje zlodziej nie ma kasy ciekawe no ale pewnie firma na niego a kasa na konto cioci kloci tak sie robi w Polsce

f
fds

Nie ma pieniędzy...To gdzie jest kasa za przyjęcie tego syfu?

Wróć na i.pl Portal i.pl