Nie tylko ptasia grypa? Naukowcy na tropie choroby zbierającej śmiertelne żniwo wśród kotów

Joanna Grabarczyk
Joanna Grabarczyk
Wideo
od 16 lat
Od kilku tygodni polscy kociarze mają powody do niepokoju: tajemnicza choroba zaczęła atakować ich mruczących ulubieńców. Z całej Polski napływają doniesienia o kotach, które padły w wyniku groźnego schorzenia. Dotychczas weterynarze byli bezradni, a jedyne leczenie, które mogli zaoferować, polegało na reagowaniu na objawy występujące u chorych zwierzaków. Choć przyczyna zachorowań pozostaje nieznana, nowe badania rzuciły więcej światła na tę kwestię.

Od początku hipoteza, jaka stała za tajemniczym „kocim pomorem” wskazywała, że możliwym winowajcą, odpowiedzialnym za zgony mruczków, był wirus ptasiej grypy H5N1. Według Głównego Lekarza Weterynarii wirusa ptasiej grypy wykryto w 9 na 11 przebadanych próbek, pobranych od padłych zwierząt.

Zespół badawczy złożony z naukowców: Krzysztof Pyrcia, Macieja Grzybka i Łukasza Rąbalskiego przebadał próbki mięsa, które spożywały padłe koty. Dr Krzysztof Pyrć opublikował wyniki badań za pośrednictwem serwisu Twitter.

Jak może przenosić się ptasia grypa?

Jak czytamy w opublikowanym komunikacie:

W związku z transmisją wirusa grypy A H5N1 z ptaków na koty domowe przeprowadzona ocena sytuacji wykazała, że jedną z prawdopodobnych dróg transmisji patogenu jest pokarm.

Wskazuje na to:

  • (a) nagłe pojawienie się wirusa u kotów wychodzących i niewychodzących w różnych częściach kraju;
  • (b) brak ognisk zakażeń z transmisją kot-kot;
  • (c) analiza sekwencji genomu wirusa pobranego od kota nie wykazała drastycznych zmian w porównaniu do sekwencji referencyjnych, sugerujących pojawienie się nowego szczepu wirusa grypy efektywnie zakażającego koty;
  • (d) podobieństwo sekwencji wirusów, które zostały wyizolowane od kotów w różnych częściach Polski jest bardzo wysokie, co sugeruje pojedyncze źródło zakażenia;
  • (e) rozmowy z właścicielami kotów zasugerowały, że źródłem może być surowe mięso.

„Aby wstępnie zweryfikować tą teorię, poprosiliśmy właścicieli chorych kotów o przesłanie próbek mięsa, które zwierzęta jadły. W efekcie otrzymaliśmy do badania pięć próbek mięsa i przeprowadziliśmy badania molekularne w kierunku obecności wirusa. Analiza wykazała, że w jednej z 5 próbek znajduje się wirus.”

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Nie tylko wirus ptasiej grypy

Dalsze analizy wykazały, że w mięsie znajduje się nie tylko materiał genetyczny wirusa, ale również zakaźny wirus – byliśmy w stanie wyizolować wirusa na hodowlach komórkowych. Chociaż nie można wykluczyć, że wirus znalazł się w próbkach mięsa później lub wręcz mięso zostało zanieczyszczone przez właścicieli wirusem rozwijającym się w organizmie kota, nie można również wykluczyć, że to właśnie surowe mięso był źródłem zakażenia.

– Nie byłoby zresztą w tym nic dziwnego, ponieważ już w 2007 roku raportowano przypadek skażenia zamrożonego mięsa kaczego wirusem H5N1, co spowodowało wybuchy choroby na terenie Niemiec – czytamy w dalszej części komunikatu.

Ptasia grypa groźna nie tylko dla kotów. Zagrożony przemysł drobiarski

– W związku z powyższym, zasadny wydaje się apel do służb weterynaryjnych oraz inspekcji sanitarnej, aby zbadały mięso dostępne w Polsce i rozważyły włączenie testowania mięsa w kierunku grypy H5N1. Jest to kluczowe nie tylko ze względu na koty, ale również na fakt, że wirus ten stanowi zagrożenie dla życia ludzkiego

– pisze dr Pyrć.

Nadmienia też, że polski przemysł drobiarski to prawie 20% rynku UE, a szacowana wartość eksportu mięsa to ponad 3 mld euro.

– Warto wyobrazić sobie konsekwencje dla tego sektora gospodarki, jeżeli faktycznie okazałoby się, że skażone mięso znalazło się we Francji, Włoszech czy Niemczech

– czytamy w komunikacie opublikowanym przez naukowca.

Badania w kierunku znalezienia przyczyny zgonów wśród mruczków są prowadzone przez trzy zespoły, którymi kierują prof. dr hab. Krzysztof Pyrć, dr hab. Maciej Grzybek i dr Łukasz Rąbalski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ewa
Walic dziennikarzy po łbach, kolejny inteligentny inaczej. Tytuł - nie tylko prania grypa - a artykuł o drogach transmisji wirusa ptasiej grypy. Ręce opadają
C
Carmen
Jak ja im specjalistom typu pan pyrc nie wierzę.....
w
wspomnicie
Rozkręcają pandemie ? Jedna baba ,drugiej babie. Niesie się przekaz i kolejne bajdy. Kotki mają to w d. Więcej umrze kotków po szczepieniach,bo eliksir jest na nich testowany.Przyjdzie pora i na przyebanych umysłowo,co już szczypali się ochoczo.
T
Tylko spokojnie
4 lipca, 15:48, Maria Wolf:

Trzeba spokojnie poczekać na oficjalne wyniki badań.

Tak jest! Tylko spokój może nas uratować!

M
Maria Wolf
Trzeba spokojnie poczekać na oficjalne wyniki badań.
s
sadfasd
to jest od drobiu. Nikt tego nie mówi, głośno bo straty byłyby wielomiliardowe - trzeba wybić i spalić miliony kurczaków. A ugotowany nie przenosi wirusa. Tylko jak będziesz wrzucała kurczka surowego z raną na dłoni, to się zarazisz wirusem i 50% że umrzesz.

na razie nikt nie chce robić paniki , więc na spokojnie podchodzą do tematu testowania kurczakow
K
Karolina
4 lipca, 14:49, Alf:

Co za kit! To czyja to jest grypa? Ptasia czy kocia? Ręce opadają.

Jasne ze kit!

pola pryskają truciznami i mamy efekt!

Koty myją futerko, psa sie kapie-dlatego psy nie chorują.A truciznę można wnieść na obuwiu do domu dlatego zaznaczyli żeby buty zostawiać poza drzwiami Ola

R
Ranyyy
4 lipca, 14:49, Alf:

Co za kit! To czyja to jest grypa? Ptasia czy kocia? Ręce opadają.

Ptasia którą zarażają się koty

A
Alf
Co za kit! To czyja to jest grypa? Ptasia czy kocia? Ręce opadają.
Wróć na i.pl Portal i.pl