1/11
"Kamerdyner" Januszem Gajosem stoi. Wybitna kreacja....

MIEJSCE 10: "Kamerdyner" (reż. Filip Bajon)

"Kamerdyner" Januszem Gajosem stoi. Wybitna kreacja. Odkryciem tej produkcji okazała się Diana Zamojska, która w pełni wykorzystała swoją ekranową obecność, tworząc bardzo intrygującą postać. W ciekawy sposób do swojego bohatera podszedł Sebastian Fabijański – ostrożnie, milcząco, wręcz na swój sposób niepokojąco. Dzięki temu jego Mateusz Kroll zyskał na niejednoznaczności. Wielką aktorską klasę – po raz kolejny – potwierdzili Adam Woronowicz i Łukasz Simlat. I chociaż w pierwszym momencie ich bohaterów chciałoby się okrzyknąć zwykłymi łotrami, to jednak nienawiść w ich krwi nie pojawiła się znikąd.

"Kamerdyner", chociaż nie do końca spełniony, to ważny film i mam nadzieję, że nie przepadnie w kinach. Filip Bajon opowiada o Polsce, wprowadza do masowej wyobraźni raczej niezbyt do tej pory znane fakty historyczne, a także ucieka się do uniwersalnego przesłania, aby zawsze żyć w zgodzie z sąsiadami. I tak jak powiedział bohater kreowany przez Janusza Gajosa: z ludźmi trzeba rozmawiać.

ZOBACZ RANKING NAJGORSZYCH FILMÓW 2018 >>

<a href="https://www.telemagazyn.pl/artykuly/wiktoria-gasiewska-w-programie-miauczat-o-milosci-do-adama-i-reklamowaniu-wszystkiego-wbila-szpile-kolezankom-po-fachu-wideo-zdjecia-68880.html?utm_source=SR&utm_medium=link_galeria&utm_campaign=wiktoria-miauczat"><h2><b>Gwiazda "Rodzinki.pl" o miłości i reklamowaniu wszystkiego!</b></h2><img src="https://d-tm.ppstatic.pl/kadry/3c/ae/5c4d407962bd8506edffb75d6c93.1920.jpg" width="100%"></a>

2/11
Nie spodziewałem się wiele dobrego po nowym filmie Marka...

MIEJSCE 9: "7 uczuć" (reż. Marek Koterski)

Nie spodziewałem się wiele dobrego po nowym filmie Marka Koterskiego, ale "7 uczuć" mnie zaskoczyło. Początek filmu jest trudny, ale gdy już zaakceptuje się koncept reżysera na tę opowieść, to całość zwyczajnie się chłonie. Chyba najdojrzalszy film Marka Koterskiego, a obsadzenie Michała Koterskiego w roli głównej okazało się strzałem w dziesiątkę. Kawał kina, który jest doskonale obsady - tutaj ukłony szczególnie w stronę Gabrieli Muskały. Ważny obraz, który porusza temat przez wielu dorosłych zamiatany pod dywan. Mocna pozycja.

3/11
Widać, że "Atak paniki" to film, który powstał z potrzeby...

MIEJSCE 8: "Atak paniki" (reż. Paweł Maślona)

Widać, że "Atak paniki" to film, który powstał z potrzeby serca. Brzmi górnolotnie? Nie wiem, może, ale sama historia scenariusza tego obrazu, napisanego przez dwoje młodych, gniewnych oraz żądnych pracy aktorów tuż po szkole – Bartłomieja Kotschedoffa i Aleksandrę Pisulę – którzy zamiast siedzieć na czterech literach i czekać, aż praca spadnie im z nieba, zakasali rękawy i sami napisali scenariusz filmu, w jakim chcieliby zagrać. Po drodze do projektu dołączył reżyser Paweł Maślona i po wielu zmianach wymuszonych przez życie, pieniądze oraz rzeczywistość, a także kolejnych latach pracy nad tytułem, otrzymaliśmy "Atak paniki" w ostatecznym kształcie.

Bo "Atak paniki" to tak naprawdę opowieść o strachu, o wewnętrznej blokadzie, która nie pozwala nam iść dalej, paraliżuje nas oraz odbiera chęć do zmiany. To też historia narastającej frustracji, która w końcu musi znaleźć swoje ujście. Każdy z nas ma swoje granice, po przekroczeniu których traci się panowanie – jedni reagują śmiechem, inni płaczem, ktoś mdleje, a ktoś inny staje się agresywny. "Atak paniki" skupia się na tym krytycznym, stresowym momencie i właściwie rozwija to, co Paweł Maślona chciał widzom powiedzieć w swojej bardzo udanej etiudzie pt. "Magma". To wszystko doskonale się zazębia i mimo, że "Atak paniki" jest bardzo polski, to mimo wszystko nie ujmuje mu to uniwersalności i aktualności chyba pod każdą szerokością geograficzną.

"Atak paniki" zadziwia swoją precyzją, zarówno scenariuszową, jak i reżyserską. Wszystko się tutaj zgadza. Opowieść o naszych fobiach, lękach oraz frustracji, która wkrótce musi eksplodować. Da się zrobić dobrą komedię? Da. Jedna z bohaterek, komentując samobójstwo ze sceny otwierającej film, mówi: "Zobaczyć coś takiego, to jest roz***ol do końca życia. Nie zapomnisz tego. Nie ma szans". I podobnymi słowami opisałbym debiut Pawła Maślony. "Atak paniki" to film, który ma szansę stać się kultowym.

4/11
Film Marty Prus bez większego echa przeszedł przez polskie...

MIEJSCE 7: "Over the limit" (reż. Marta Prus)

Film Marty Prus bez większego echa przeszedł przez polskie kina, a ogromna szkoda, bo to dokument, który trzyma za gardło podczas seansu mocniej niż niejedna fabuła. Emocje wręcz wylewają się z ekranu. Wszystko jest tutaj przemyślane i precyzyjne. To rejestracja morderczych treningów, harówki oraz poświęcenia, ale przede wszystkim to też opowieść o dojrzewaniu do bycia szczerym wobec siebie. Małe wielkie kino.

Pozostało jeszcze 7 zdjęć.

Polecamy

Philips Xperion. Zestaw uniwersalnych, bezprzewodowych lamp dla każdego!

Philips Xperion. Zestaw uniwersalnych, bezprzewodowych lamp dla każdego!

Tania i szybka surówka z rzodkiewki. Zrób ją do schabowego lub ryby

Tania i szybka surówka z rzodkiewki. Zrób ją do schabowego lub ryby

Sceny jak z filmu akcji. Policja użyła śmigłowców i wozu opancerzonego - WIDEO

Sceny jak z filmu akcji. Policja użyła śmigłowców i wozu opancerzonego - WIDEO

Zobacz również

Darmowe gry na PC w maju 2024 roku. Jakie tytuły zgarniesz bezpłatnie?

Darmowe gry na PC w maju 2024 roku. Jakie tytuły zgarniesz bezpłatnie?

Sceny jak z filmu akcji. Policja użyła śmigłowców i wozu opancerzonego - WIDEO

Sceny jak z filmu akcji. Policja użyła śmigłowców i wozu opancerzonego - WIDEO