Mieszkaniec pow. oświęcimskiego potrącił 82-letniego pieszego w Gromcu. Wypadek był śmiertelny

MMG
Do śmiertelnego wypadku doszło 29 stycznia 2023 w Gromcu
Do śmiertelnego wypadku doszło 29 stycznia 2023 w Gromcu Arch.
33-latek z pow. oświęcimskiego potrącił w Gromcu (pow. chrzanowski) pieszego 82-latka. Mężczyzna szedł pchając przed sobą balkonik inwalidzki, po uderzeniu zmarł na miejscu.

Do tragedii doszło 29 stycznia 2023 roku na ul. Broniewskiego w Gromcu

To odcinek drogi pomiędzy centrum wsi a Libiążem.

33-latek, mieszkaniec pow. oświęcimskiego, kierując osobowym samochodem marki renault uderzył w pieszego podczas manewru wymijania. W tym miejscu nie ma chodnika, ale na jezdni jest wyznaczona, wyasfaltowana część dla pieszych.

Jak wyjaśnia Iwona Szelichiewicz, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie, kierujący był trzeźwy.
Pobrano mu też krew do badań m.in. na zawartość środków odurzających, co jest normalną procerurą przy wypadkach..

- Wszczęte jest postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności - dodaje Iwona Szelichiewicz.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkaniec pow. oświęcimskiego potrącił 82-letniego pieszego w Gromcu. Wypadek był śmiertelny - Gazeta Krakowska

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jest to bezpośredni efekt nowych przepisów, zwiększających uprzywilejowanie pieszych i rowerzystów. Doszli oni mianowicie do wniosku, że przepis ich ochroni, na zasadzie „co ja się będę martwił, niech kierowca się martwi i uważa”.

Tymczasem w starciu z toną żelastwa żaden pieszy — ani rowerzysta — nie ma szans. Tak więc wprawdzie przepis obecnie przepycha odpowiedzialność na kierowców — niezależnie od tego, co pieszy zrobi — ale skutek najbardziej bezpośredni pozostaje ten sam: taki, jak opisano w artykule.
Wróć na i.pl Portal i.pl