Marsz Równości 2019 w Poznaniu. Przemarsz środowisk LGBT+ przez miasto. Według szacunków organizatora w marszu przeszło 13 tys. osób

Tegoroczny Marsz Równości jest szesnastym w historii, który przechodził ulicami Poznania. Rozpoczął się o godz. 14 w sobotę, 6 lipca na Moście Rocha. Poprzedził go Pride Piknik na Kontener Art w Starym Korycie Warty. To tutaj przemawiały osoby związane z organizacją wydarzenia.

Na początek zostały przeczytane postulaty Marszu Równości 2019. Było to m.in. objęcie opieką medyczną i psychologiczną osób transpłciowych, uproszczenie procedury korekty płci czy możliwość zawierania małżeństw między osobami tej samej płci.

- Witam was tęczowi przyjaciele - przywitała uczestników marszu i pikniku Katarzyna Kierzek-Koperska, zastępca prezydenta Poznania, który objął imprezę patronatem. - Równość to równość. Wobec prawa i społeczeństwa. Jest jedna i dotyczy wszystkich, bez względu np. na kolor skóry czy orientację seksualną. Nie jesteście mniejszościami, jesteście taką samą częścią społeczeństwa - przemawiała Kierzek-Koperska.

Po niej głos zabrała Sylwia Spurek, europosłanka Wiosny, wybrana z Wielkopolski. - Mam nadzieję, że za kilka lat marsze równości staną się świętami. Teraz też świętujemy, ale to służy protestowi. Lista niezałatwionych spraw i nierówności jest długa - zaznaczyła Spurek. Dodała, że każdy ma prawo kochać i zawrzeć związek z osobą, z którą chce spędzić życie. Każdy powinien też mieć wpisaną w dokumentach płeć, zgodnie z tym co czuje.

Uczestnicy marszu potwierdzali, że solidaryzują się z głoszonymi na nim hasłami. - Biorę udział w marszu po raz trzeci. Jestem sojuszniczką osób LGBT i równości. Jestem także feministką. Poza tym w tym roku są tu poruszane również ważne dla mnie sprawy klimatu - podkreślała Ilona.

Na marszu pojawiły się też rodziny. - Jestem tu, bo wspieram moją córkę. Idziemy w marszu po raz pierwszy. Bardzo podoba nam się atmosfera, czujemy się bezpiecznie. Mamy nadzieję, że tak pozostanie do końca - mówiła pani Dagmara, która w marszu szła z córką Dominiką.

Czytaj również: Poznań Pride Week 2019: W czasie Marszu Równości będzie można za darmo przebadać się na HIV

Trasa Marszu Równości 2019 zaczęła się na moście Rocha. Był on szczelnie obstawiony policjantami, którzy zabezpieczali cały przemarsz przez miasto. Łącznie brało ich w tym udział około 400.

Po wyjściu z mostu Rocha parada doszła do ronda Rataje, a dalej ulicami Królowej Jadwigi i Matyi - do mostu Dworcowego. Dalej trasa wiodła przez rondo Kaponiera na ul. św. Marcin, gdzie przewidziano finał marszu.

Po Marszu Równości zaplanowano powrót na Kontener Art i dalszy ciąg pikniku. Trasę marszu zabezpieczała policja. Zorganizowano dwie kontrmanifestacje. Jedna z grup zebrała się koło pomnika Powstańców Wielkopolskich.

Wśród kontrmanifestantów byli Łukasz i Bartek, którzy mówili, że przyszli tu ze względu na swoje dzieci, bo nie podoba im się sposób, w jaki promują się środowiska LGBT. Nie są też zadowoleni z prezydentury Jacka Jaśkowiaka.

- Jesteśmy tutaj, żeby wyrazić swój sprzeciw wobec homoterroru, który właśnie dzieje się w Polsce. Pracownicy są zwalniani z pracy za wiarę katolicką, dochodzi do tego, że dzieciom łamie się psychikę poprzez kartę LGBT+, która jest już wprowadzona w Warszawie. Jesteśmy tu w obronie normalności, najsłabszych, polskich dzieci - dodał Maciej Jóźwiak, wiceprezes Ruchu Narodowego w Wielkopolsce.

Gdy obok kontramanifestacji przechodził marsz, w stronę jego uczestników poleciała jedna butelka, odpalono też petardę. Z jednej strony można było usłyszeć okrzyki: "Nie czerwona, nie tęczowa, tylko Polska narodowa", natomiast z drugiej: "Każdy chłopiec ma ochotę z narodowcem stracić cnotę".

Do radiowozu trafił jeden z uczestników pikiety przed pomnikiem. Ostatecznie wylegitymowanych zostało kilkunastu kontrmanifestantów.

Marsz powodował czasowe zamknięcia dróg i zmiany w organizacji ruchu. Zakończył się na ul. Święty Marcin, gdzie uczestnicy bawili się do godz. 18.

Według szacunków grupy Stonewall, organizatora Marszu Równości, wzięło w nim udział 13 tys. osób:

Zobacz wideo z Marszu Równości 2019:

Sprawdź:

Sprawdź też: Poznań Pride Week 2019: W Poznaniu pojawił się samochód dostawczy przeciwko LGBT, na mostach zawisły banery "Stop LGBT"