Mały chłopiec chciał być człowiekiem-pająkiem. Dał się ugryźć czarnej wdowie. Było blisko wielkiej tragedii

Ośmiolatek z ze wsi Vichuloma w Boliwii od dawna marzył, aby zostać człowiekiem-pająkiem. Pewnego dnia postanowił zrealizować swój cel, gdy znalazł podczas zabawy czarną wdowę. Następnie położył pająka na dłoni i prowokował zwierzę, aby go ugryzło. Po kilkunastu minutach niezwykle groźny pająk spełnił "prośbę" chłopca i ukąsił go.

Jad pająka nie od razu wywołał objawy. Mały Boliwijczyk wrócił do domu z pająkiem zamkniętym w słoiku. Dał o sobie znać po kolejnych kilkudziesięciu minutach. Chłopiec zaczął płakać, gdyż jad spowodował ból w całym jego ciele. Rodzice byli bardzo zaniepokojeni, ale ich syn nie zdradził, co się stało. Dopiero gdy jad spowodował u ośmiolatka skurcze mięśni, zdradził swoją tajemnicę opiekunom. Ci zabrali syna do szpitala, gdzie lekarz podał mu surowicę na zneutralizowanie działania jadu czarnej wdowy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Na szczęście stan chłopca zaczął się stabilizować. Było blisko tragedii, ale szybki transport do placówki medycznej uratował jego życie. Gdy media z Boliwii przyjechały do szpitala, aby porozmawiać z chłopcem, ten powiedział w rozmowie, że dał się ugryźć, bo chciał zostać Spider-Manem.

Matka chłopca wyjaśniła, że jej syn jest wielkim fanem filmów i komiksów o Peterze Parkerze, który po ugryzieniu pająka wystrzeliwuje pajęczynę z nadgarstka i w przebraniu ratuje świat przed złoczyńcami. Kobieta nie sądziła jednak, że jej latorośl posunie się do takiego czynu. Lekarze alarmują, że skutki ugryzienia czarnej wdowy mogą być śmiertelne, a objawy mogą się utrzymywać przez aż 48 godzin.

W Boliwii to nie pierwszy taki przypadek, że dzieci chcąc zostać Spider-Manem dają się ugryźć pająkowi. W 2020 roku troje dzieci w wieku od 8 do 12 lat także dało się pogryźć czarnej wdowie. Było to w mieście Chayanta. Dzieci te także udało się uratować.

Źródło: Polsat News