Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lime ubolewa po wypadku na hulajnodze elektrycznej w Bydgoszczy. Użytkownik ze złamaniem otwartym

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Użytkownik hulajnogi firmy Lime, który doznał wypadku w Bydgoszczy, mówi, że latami będzie dochodził do pełnego zdrowia. Firma przeprasza, ale w sądzie jest już pozew
Użytkownik hulajnogi firmy Lime, który doznał wypadku w Bydgoszczy, mówi, że latami będzie dochodził do pełnego zdrowia. Firma przeprasza, ale w sądzie jest już pozew Szymon Starnawski/zdjęcie archiwalne
Jest komentarz firmy Lime, operatora hulajnóg elektrycznych w Bydgoszczy. Użytkownik jednego z tych urządzeń miał poważny wypadek, doznał złamania kości ręki i żuchwy. Lime zapewnia, że "bezpieczeństwo to priorytet". W tej sprawie postępowanie prowadzi policja, a do sądu trafił pozew przeciwko firmie.

- Bezpieczeństwo to priorytet dla Lime, dlatego jest nam przykro z powodu niefortunnego wypadku Pana Mateusza. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia - mówi Marta Polek, z firmy Lime. - Nadal jesteśmy w kontakcie z policją w celu zbadania okoliczności zdarzenia i w tym momencie nie udzielamy dalszych komentarzy.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło 21 sierpnia w Bydgoszczy, nieopodal Multikina, na skrzyżowaniu Królowej Jadwigi i Focha. Jak mówi poszkodowany, pan Mateusz Nesterok wykonujący na co dzień zawód psychologa, jechał tego na hulajnodze elektrycznej trasą, którą pokonywał wcześniej niemal codziennie przez wiele miesięcy.

Poważne złamania

- Nagle, po pokonaniu zakrętu, hulajnoga elektryczna doznała awarii - mówi mężczyzna. - Hamulec zablokował się, podobnie jak możliwość skręcania. Pojazd odczuwalnie przyspieszył i nagle się zatrzymał. Droga była sucha i prosta, a ja poruszałem się, jak zwykle, prawidłowo. Nie było czasu na podjęcie racjonalnej reakcji. Upadłem na chodnik.

Po wypadku trafił do szpitala, gdzie odwieziono go karetką. Tam przeszedł badania, okazało się, że doznał otwartego złamania obu kości przedramienia z przemieszczeniem, otwartego złamania żuchwy oraz jeszcze kilku mniej widocznych obrażeń głowy i kończyn.

- W szpitalu spędziłem 4 dni, w trakcie których przeszedłem kilka badań i operację złamania kości przedramienia, w trakcie której złączono je na dwie tytanowe płytki - dodaje Mateusz Nesterok. Miał również szytą ranę na twarzy.

Całą historię opisał w poście na swoim profilu na FB. "Na samych hulajnogach elektrycznych Lime przejechałem - zgodnie z danymi aplikacji - ponad 1412 kilometrów w 776 przejazdach. Korzystałem z nich w różnych miastach w Polsce, ale też w Brukseli, Atenach czy Kijowie", czytamy w poście na portalu społecznościowym. "Z uwagi na swoją ostrożność nigdy nie doznałem wypadku, ale niekiedy było blisko z powodu awarii tożsamych do tej, o której mowa wyżej".

Mężczyzna zaznacza, że wielokrotnie zgłaszał firmie Lime, czyli właścicielowi i operatorowi hulajnóg błędy, które powodowały "nagłe przerwanie działania którejś części", a następnie jej równie nagłe funkcjonowanie z powrotem. - Nie mam pojęcia, czy wypadek był związany z wadliwym działaniem samego pojazdu, czy też jego oprogramowania, albo algorytmów samej aplikacji i powiązanych z nią systemów, ale w moim odczuciu wina leży po stronie operatora - mówi pan Mateusz. Zaznacza jednak, że polskie i zagraniczne media o nagłym zatrzymywaniu się hulajnóg elektrycznych Lime pisały już wcześniej, a marka już za te błędy oficjalnie przepraszała.

Firma odpowiada na kwestie dotyczące diagnostyki i serwisowanie urządzeń: "Pojazdy Lime są stale sprawdzane przez nasze przeszkolone, lokalne zespoły operacyjne, aby zapewnić ich pełną funkcjonalność, zarówno w terenie, jak i w naszym magazynie w Bydgoszczy. Każdy pojazd wymagający konserwacji jest wycofywany z możliwości wypożyczenia w celu naprawy".

- Edukujemy użytkowników, a także naszych lokalnych partnerów, jak prawidłowo korzystać z hulajnóg elektrycznych. W ubiegłym roku 99,99p proc. przejazdów Lime zakończyło się bez zgłoszonego incydentu - dodaje Marta Polek z Lime. - Korzystając z danych z ponad 450 milionów przejazdów, Lime podejmuje proaktywne decyzje w celu poprawy bezpieczeństwa zarówno dla użytkowników, jak i osób niekorzystających z usług. Lime dokłada wszelkich starań, aby udostępniane pojazdy spełniały wszystkie wymogi bezpieczeństwa.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska