Zdemolowała przystanki, by się uspokoić. Grozi jej więzienie
Nie od dziś wiadomo, że nerwy nie popłacają. Przekonała się o tym 36-letnia kobieta, która zdemolowała trzy przystanki autobusowe. Do zdarzenia doszło w grudniu 2019 roku.
- Kryminalni z jarocińskiej komendy przyjęli zawiadomienie o uszkodzeniu przystanków autobusowych na terenie gminy Kotlin. Jak się okazało nieznana osoba, podczas weekendu rozbiła dwanaście szyb w trzech wiatach przystanków znajdujących się w Woli Książęcej, Wysogotówku i Twardowie. Szkody, jakie w wyniku tej demolki poniósł Urząd Gminy w Kotlinie to blisko 9 tysięcy złotych. - mówi Agnieszka Jaworska z policji w Jarocinie.
Szybko udało się ustalić, że stoi za tym 36-letnia kobieta, którą zatrzymano po kilku godzinach. Jak się okazało, była pijana. Tłumaczyła też, że zniszczyła przystanki, bo musiała się wyładować. Za uszkodzenie mienia groziło jej do 5 lat więzienia.
Czytaj dalej --->
Uczyła się jeździć, choć była pijana
W czerwcu 2020 roku policjanci z Obornik zatrzymali pijaną 22-latkę, która uczyła się jeździć samochodem. Obok niej siedział trzeźwy pasażer.
- Policjanci patrolując ulice miasta zatrzymali do kontroli drogowej kierującą samochodem marki BMW. W trakcie badania trzeźwości alkomat wskazał u niej prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto 22-latka nie posiadała prawa jazdy. Obok kierującej siedział pasażer, właściciel pojazdu, który był trzeźwy i posiadał uprawnienia. Kobieta swoje zachowanie tłumaczyła, tym że chciała poćwiczyć jazdę przed egzaminem na prawo jazdy. Teraz oboje za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem - mówi Izabela Leśnik z policji w Obornikach.
Czytaj dalej --->
Ukradł narzędzia właściciela posesji, gdzie robił remont
W czerwcu 2020 roku policja Śremie została powiadomiona o przywłaszczeniu i kradzieży różnych narzędzi wartości 3300 złotych z jednego z domów.
- 42-letni śremianin najpierw remontował dom mieszkańcowi gminy Śrem, a później pożyczył od niego różne elektronarzędzia, których nie chciał oddać. Poza tym, przy tej okazji, ukradł też część elektronarzędzi. Amator cudzej własności skradzione i przywłaszczone mienie przekazywał różnym osobom. Część policjanci znaleźli w lombardzie. Tam zastawiły i sprzedały je osoby, które nie wiedziały, że elektronarzędzia zostały skradzione. Jedną z nich był znajomy 42-letniego mężczyzny, któremu amator cudzej własności powiedział, że narzędzia dostał na poczet wypłaty z budowy, na której pracuje. Kolejna kobieta, najpierw kupiła od 42-latka wkrętarkę wraz z baterią oraz ładowarką, a gdy okazało się, że sama potrzebuje pieniędzy, sprzedała rzeczy w lombardzie - mówi Ewa Kasińska z policji w Śremie.
Czytaj dalej --->
Wpadł z narkotykami podczas kontroli drogowej
To miała być rutynowa kontrola drogowa a skończyła się zatrzymaniem za narkotyki. We wrześniu 2020 roku podczas porannego patrolu Obornik policjanci zauważyli samochód na obcych tablicach rejestracyjnych. Postanowili zatrzymać pojazd do rutynowej kontroli.
- W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze zauważyli, że kierujący samochodem osobowym kia zachowuje się dość dziwnie i jest bardzo zdenerwowany. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, iż 26-latek nie jest pod wpływem alkoholu. Podczas dalszych czynności funkcjonariusze znaleźli przy nim plastikowe pudełko z zawartością amfetaminy, zwitek foliowy marihuaną oraz haszysz. Od 26-latka pobrano również krew do badań pod kątem kierowania pojazdem będąc pod wpływem narkotyków - mówi Izabela Leśnik z policji w Obornikach.
I dodaje: - Oborniccy kryminalni w trakcie przeszukania miejsca zamieszkania mężczyzny ujawnili kolejne narkotyki. W jego mieszkaniu znaleźli ponad 800 gramów amfetaminy oraz ponad 89 tabletek ekstazy. Narkotyki i przedmioty służące do popełniania przestępstw zostały zabezpieczone, a podejrzany o ich posiadanie trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz przygotowanie do wprowadzenia ich do obrotu. Sąd zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt. Posiadanie narkotyków to nie jedyne zmartwienie podejrzanego. Do listy zarzutów może trafić niedługo także jazda pod wpływem środków odurzających. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Czytaj dalej --->