18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

5/11
Partia postawiła towarzysza Babiucha na  czele rządu 10...
fot. Wikipedia

188 dni Edwarda Babiucha

Partia postawiła towarzysza Babiucha na czele rządu 10 lutego 1980 r., przesuwając go z równie nieistotnego stanowiska zastępcy przewodniczącego Rady Państwa. Nie zdążył porządzić, bo szybko wyciągnięto mu przyjaźń z Edwardem Gierkiem i zmarginalizowano go. Ma dziś 87 lat i ponoć pisze sążniste memuary o swej wiekopomnej roli w historii Polski.

Dla zbieraczy ciekawostek warto przypomnieć, że w jego rządzie znalazł się istny dywizjon karykaturalnych postaci ówczesnego systemu - towarzysz Leon Kłonica zajmował się rolnictwem, towarzysz Aleksander Kopeć ulepszał przemysł, towarzysz Adam Glazur zaś trzymał rękę na materiałach budowlanych. To dopiero była mocna ekipa, prawda?

6/11
Był premierem jeszcze krócej niż Babiuch. Symboliczne...
fot. Wikipedia

Józef Pińkowski rozumie wszystko

Był premierem jeszcze krócej niż Babiuch. Symboliczne premierostwo zwieńczyło jego karierę partyjnego speca od skupu żywca i płodów rolnych. W lutym 1981 r., gdy opuszczał premierowski fotel, nikt nie miał już głowy do zawiłości skupowania czegokolwiek. Józef Pińkowski żył jeszcze do 2000 r., mógł zatem naocznie oglądać rządy kilku podobnych sobie ideowców.

7/11
Rządy generała Jaruzelskiego (1981-1985) były równie drętwe...
fot. Wikipedia

Stalowy Wojciech Jaruzelski

Rządy generała Jaruzelskiego (1981-1985) były równie drętwe i sztywne jak jego legendarne, wielogodzinne ględzenie o budowie socjalizmu i zacieśnieniu bratniej współpracy ze Związkiem Radzieckim.

Jedynym żywszym momentem jego rządów było wprowadzenie przezeń stanu wojennego w grudniu 1981 r. Ale nawet to wydarzenie było zbyt absorbujące uwagę, zatem generał Jaruzelski anulował swój militarny eksperyment dwa lata później.

8/11
W 1985 r. niebacznie dał się namówić generałowi...
fot. Wikipedia

Zbigniew Messner: mistrz obietnic

W 1985 r. niebacznie dał się namówić generałowi Jaruzelskiemu na fotel premiera i przez trzy lata urzędowania każdego dnia dawał wszystkim odczuć, jak bardzo mu to przeszkadza. Jako rzekomy spec od gospodarki wymyślił referendum w sprawie tzw. II etapu reformy, ale Polacy nie pofatygowali się do urn i pomysł spalił na panewce. Po 1989 r. wrócił do działalności naukowej. Okazało się, że jest całkiem bystrym jajogłowym, a jego "Teoretyczne podstawy rachunkowości" to wciąż aktualny i poszukiwany podręcznik.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.

Polecamy

Wielka feta na Narodowym. Tak cieszyli się wiślacy podczas ceremonii dekoracji

Wielka feta na Narodowym. Tak cieszyli się wiślacy podczas ceremonii dekoracji

Święto Konstytucji Trzeciego Maja w Katowicach. Uroczysty apel i salwa honorowa

Święto Konstytucji Trzeciego Maja w Katowicach. Uroczysty apel i salwa honorowa

Tragedia na drodze. Na ul. Konstytucji 3 Maja zginął 17-letni motocyklista

Tragedia na drodze. Na ul. Konstytucji 3 Maja zginął 17-letni motocyklista

Zobacz również

Tragedia na drodze. Na ul. Konstytucji 3 Maja zginął 17-letni motocyklista

Tragedia na drodze. Na ul. Konstytucji 3 Maja zginął 17-letni motocyklista

Powodzie nie ustają. Do kraju zbliża się cyklon – ZDJĘCIA

Powodzie nie ustają. Do kraju zbliża się cyklon – ZDJĘCIA