Prawo i Sprawiedliwość po deklaracji Ryszarda Nowaka, że nie zamierza startować w jesiennych wyborach samorządowych na prezydenta Nowego Sącza, poszukuje kandydata, który miałby szansę na objęcie tego stanowiska. Problem z wyłonieniem lidera, który udźwignąłby start w wyborach prezydenckich ma też zjednoczona opozycja.
Na giełdzie nazwisk PiS pojawił się już Janusz Adamek, prezes Sądeckich Wodociągów. Sondowanie jego kandydatury trwało jednak krótko. Adamek wypadł z giełdy, bo sam nie był zainteresowany prezydenturą.
Teraz coraz mocniej obstawiane jest nazwisko dr. Krzysztofa Głuca, byłego wiceprezesa Sądeckich Wodociągów.
Kandydat Nowaka
- Krzysztof Głuc, jeśli taki byłby wybór, to, moim zdaniem, idealnym kandydat - twierdzi Patryk Wicher, od niedawna pełniący obowiązki szefa miejskich struktur PiS. Zaznacza jednak, że żadne decyzje partyjne w tej sprawie nie zapadły.
- To ekspert w wielu dziedzinach i człowiek z ogromnym doświadczeniem zawodowym. Według mnie, najwyższej klasy menedżer, lubiący wyzwania. O tym, że jest typem osoby zadaniowej, pokazał w Sądeckich Wodociągach. Odszedł ze spółki po zakończonym wielomilionowym projekcie - ocenia Głuca Patryk Wicher.
Przyznaje, że sam ma jeszcze co najmniej dwóch innych potencjalnych kandydatów, którzy mogliby podjąć walkę o prezydenturę z ramienia PiS. Nazwisk jednak nie chce podać.
- Nasz kandydat na prezydenta na pewno będzie bardzo dobrze przygotowany merytorycznie do tego zadania - podkreśla szef PiS w Nowym Sączu. Wiesław Janczyk, wiceminister finansów i lider okręgowych struktur PiS, nie potwierdza, że partia wyłoniła już kandydata na prezydenta Nowego Sącza i jest nim Krzysztof Głuc.
- Kandydatów będzie rekomendował Komitet Polityczny partii. Ostateczną decyzję podejmie prezes Jarosław Kaczyński - zaznacza Janczyk.
- Na temat Krzysztofa Głuca nie chcę się więc wypowiadać. Nie chciałbym czynić jakichkolwiek zapewnień i wskazywać konkretną osobę. Nie mogę dezinformować opinii publicznej. Przekażę informacje, które są pewne. W kwietniu powinny zapaść wiążące decyzje w tej sprawie - zaznacza Janczyk.
Jego zdaniem, idealnym kandydatem na prezydenta Nowego Sącza byłby urzędujący obecnie Ryszard Nowak.
- Może jeszcze będzie kandydował, ale oczywiście to jego decyzja - dodaje.
Ryszard Nowak nie jest zainteresowany ponownym startem w wyborach prezydenckich, ale na pytanie, czy definitywnie potwierdza swoją deklarację, milczy. Przyznaje natomiast, że to on zgłosił kandydaturę Krzysztofa Głuca.
- Miło mi słyszeć, że ktoś mnie docenia. Żadnej jednak propozycji nie otrzymałem. Jeśli taka się pojawi, to rozważę ją z pewnością z powagą i roztropnością - podkreśla Krzysztof Głuc.
Obecnie pracuje na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Nie ukrywa, że bliżej mu do nauki niż do polityki, choć ma doświadczenie w zarządzaniu publicznym.
- Politykę bacznie obserwuję, ale się na niej osobiście nie koncentruję. Niemniej lubię wyzwania - zaznacza Krzysztof Głuc.
Opozycja szuka
Andrzej Czerwiński, poseł Platformy Obywatelskiej, która zawiązała koalicję m.in. z Nowoczesną, SLD i KOD, by wystawić wspólnego kandydata na prezydenta Nowego Sącza, przyznaje, że dopiero otwarto bank nazwisk. Myślę, że pod koniec marca dokonamy wyboru spośród zgłoszonych kandydatów na kandydata na prezydenta Nowego Sącza - mówi Czerwiński. Dodaje, że na liście Sądeckiej Deklaracji Wyborczej jest już siedem osób.
W SDW nie ma Koalicji Nowosądeckiej, której kandydat w poprzednich wyborach prezydenckich - Ludomir Handzel - był o włos od zwycięstwa nad Nowakiem. Wciąż nie wiadomo, czy w tym roku znów wystartuje.
- Na pewno Koalicja Nowosądecka będzie aktywna w wyborach - zapewnia Handzel.
OPINIE
PiS i zjednoczona opozycja nie ma lidera
Marcin Poręba, politolog z Nowego Sącza, wykładowca Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie:
Krzysztof Głuc to na pewno człowiek bardzo dobrze wykształcony, znający się na problemach spółek komunalnych i pracy samorządu. Nie sądzę jednak, że byłby dobrym kandydatem dla Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Nowego Sącza. To jednak człowiek Ryszarda Nowaka. Nie połączy więc środowiska PiS w mieście, podzielonego na zwolenników i beneficjentów Nowaka i tych, którzy mają dość jego sposobu rządzenia. Wyłonienie kandydata ze środowiska obecnego prezydenta to jak wysłanie komunikatu „Nic się nie zmieni”. Myślę, że Krzysztof Głuc jest teraz kolejną ofiarą sondowania opinii publicznej. Zarówno PiS, jak i zjednoczona opozycja mają wyraźne problemy z wyłonieniem charyzmatycznego lidera, który wystartowałby w wyborach prezydenckich i zapewnił zwycięstwo. Nie jest więc wykluczone, że Ryszard Nowak będzie zmuszony ubiegać się o reelekcję. Ale teraz, po deklaracji, że nie wystartuje, jego szanse na wygraną maleją. To w jakiś sposób otwiera drogę środowisku, które z żadną partią nie jest związane.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
