Kradzież zboża ma zdziesiątkować Ukrainę. I stanowi doskonałe narzędzie nacisku głodujące kraje

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Ogromne ilości skradzionego zboża Rosjanie wysyłali do Syrii i Turcji
Ogromne ilości skradzionego zboża Rosjanie wysyłali do Syrii i Turcji Fot. Ukrinform/East News
Od pierwszych dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę trwał rabunek zboża. Putin używa go jako broń w tym konflikcie. I to broń o charakterze globalnym – cierpią nie tylko Ukraińcy, ale także mieszkańcy krajów, które borykają się z brakami żywności.

Nowy raport Global Rights Compliance ocenił skalę kradzieży zboża przez Rosję. Do tej pory zrabowano zboże o wartości półtora miliarda dolarów.

Rabunek od początku wojny

Do pierwszego masowego rabunku zboża doszło w połowie marca 2022, gdy odbudowywano nieczynne linie kolejowe w celu transportu skradzionej żywności.

Raport „Agriculture Weaponised” wymienia rosyjskie firmy, które wspierały kradzieże. W Telegramie przedstawiono urzędników Ługańskiej Republiki Ludowej, chwalących się kradzieżą tysięcy ton zboża w zajętym zakładzie w Starobielskim.

Ziarno miało trafić do kontrolowanych przez Rosję portów, takich jak Berdiańsk w okupowanej części Ukrainy, Sewastopol i Kercz na okupowanym Krymie oraz Rostów nad Donem w Rosji. Z analizy zdjęć satelitarnych wynika, że dwie firmy działające na terenach kontrolowanych przez Rosję, Starobilsky Elevator i State Grain Operator, pozyskały kradzione zboże na międzynarodowy eksport.

Konwoje z kradzionym zbożem

– W miarę postępu inwazji wojska Putina przejmowały elewatory zbożowe, sprzęt i infrastrukturę transportową na drogach, kolejach i morzu – mówiła Naomi Prodeau, jedna z autorek raportu.

Raport wymienia konwoje aut przewożących zboże na Krym, a lokalizatory GPS skradzionych ciężarówek pokazują, że jechały przez Krym do Rosji. Pociągi wożące zboże od czerwca 2022 r. były oznaczone logo Kolei Rosyjskich.

Globalny kryzys

Publikowane w Telegramie oferty pracy rosyjskich firm sugerują, że nie były one w stanie zatrudnić wystarczającej liczby kierowców do transportu skradzionego zboża.

Catriona Murdoch z Global Rights Compliance twierdzi, że Rosja zlikwidowała ukraińską produkcję rolną i zniszczyła źródła utrzymania, wywołując globalny kryzys żywnościowy. Spowodowało to problemy z dostawami dla krajów Rogu Afryki, Sahelu, Jemenu i Afganistanu, które cierpią z powodu braku żywności.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło: The Kyiv Independent

ag

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
antyPiS
22 listopada, 17:23, q:

Czym różni się Rosja od Kraju Cywilizowanego? Tym, że Rosja, napada po to by; zabijać ludność cywilną, gwałcić i grabić. Rosja to, Terrorystyczna Dzicz, od której należy się odgradzać drutem kolczastym.

Zapomniałeś wymienić po co Kraje Cywilizowane napadają na innych. Czy możesz uzupełnić swą wypowiedź?

R
Rabin kazirodca
22 listopada, 16:24, Polak Węgier dwa bratanki:

W kontekście wydarzeń z PE oraz faktu, że USA przegrało wojnę na Dzikich Polach sugeruję zarzucenie rusofobii. Z taką narracją będzie się Polsce naprawdę ciężko wywinąć od katastrofy. Chyba, że unicestwienie biologiczne narodu polskiego jest brane pod uwagę jako opcja.

22 listopada, 10:37, Stary:

Polak tak sobie nagrabil,ze musi uplynac ze100 lat i moze z rosja stosunki sie poprawia

Tofaszyszu "stary" komuchu; załóż waciak, onuce i walonki i wyp... za Ural do swoich.

R
Rabin kazirodca
22 listopada, 16:24, Polak Węgier dwa bratanki:

W kontekście wydarzeń z PE oraz faktu, że USA przegrało wojnę na Dzikich Polach sugeruję zarzucenie rusofobii. Z taką narracją będzie się Polsce naprawdę ciężko wywinąć od katastrofy. Chyba, że unicestwienie biologiczne narodu polskiego jest brane pod uwagę jako opcja.

22 listopada, 16:37, Stary:

Polak tak sobie nagrabil,ze musi uplynac ze100 lat i moze z rosja stosunki sie poprawia

22 listopada, 11:04, Słowak z wyboru:

Każda droga rozpoczyna się od pierwszego kroku. Wszystkie próby nawiązania przez Polskę bliższych kontaktów międzypaństwowych kończyły się wielką katastrofą (Ukraina, Izrael, USA, Niemcy, Litwa itd.) Więc tym razem może powoli oznacza lepiej. Proponuję rozpocząć od lektury Mikołaja Gogola "Taras Bulba" otworzy nam ona oczy jak nas postrzegają na wschodzie, a dla wielu "turbopolaków" byłaby świetną szczepionką na sienkiewiczowskie bajanie, sarmatyzm i pierdoły o międzymorzach. Na początek zamknijmy lotnisko w Rzeszowie, rozmawiajmy o Kijowie via Moskwa i zamknijmy Bielsat, reszta sama zacznie się układać w całość. Gospodarczo wschód jest dla nas większym rynkiem zbytu niż UE. Bo UE to potencjał (miraż, nigdy nie dotrzymana obietnica), ale nie rzeczywistość.

"Każda droga rozpoczyna się od pierwszego kroku." No kūrwā geniusz!! Nie POdawaj się za "Słowaka" bo ci Słowacy rƴj obiją...

q
q
22 listopada, 16:24, Polak Węgier dwa bratanki:

W kontekście wydarzeń z PE oraz faktu, że USA przegrało wojnę na Dzikich Polach sugeruję zarzucenie rusofobii. Z taką narracją będzie się Polsce naprawdę ciężko wywinąć od katastrofy. Chyba, że unicestwienie biologiczne narodu polskiego jest brane pod uwagę jako opcja.

22 listopada, 16:37, Stary:

Polak tak sobie nagrabil,ze musi uplynac ze100 lat i moze z rosja stosunki sie poprawia

22 listopada, 17:04, Słowak z wyboru:

Każda droga rozpoczyna się od pierwszego kroku. Wszystkie próby nawiązania przez Polskę bliższych kontaktów międzypaństwowych kończyły się wielką katastrofą (Ukraina, Izrael, USA, Niemcy, Litwa itd.) Więc tym razem może powoli oznacza lepiej. Proponuję rozpocząć od lektury Mikołaja Gogola "Taras Bulba" otworzy nam ona oczy jak nas postrzegają na wschodzie, a dla wielu "turbopolaków" byłaby świetną szczepionką na sienkiewiczowskie bajanie, sarmatyzm i pierdoły o międzymorzach. Na początek zamknijmy lotnisko w Rzeszowie, rozmawiajmy o Kijowie via Moskwa i zamknijmy Bielsat, reszta sama zacznie się układać w całość. Gospodarczo wschód jest dla nas większym rynkiem zbytu niż UE. Bo UE to potencjał (miraż, nigdy nie dotrzymana obietnica), ale nie rzeczywistość.

Won swołocz.

q
q
22 listopada, 16:24, Polak Węgier dwa bratanki:

W kontekście wydarzeń z PE oraz faktu, że USA przegrało wojnę na Dzikich Polach sugeruję zarzucenie rusofobii. Z taką narracją będzie się Polsce naprawdę ciężko wywinąć od katastrofy. Chyba, że unicestwienie biologiczne narodu polskiego jest brane pod uwagę jako opcja.

22 listopada, 16:37, Stary:

Polak tak sobie nagrabil,ze musi uplynac ze100 lat i moze z rosja stosunki sie poprawia

Polakom jest 10 razy lepiej bez Rosji, niż z nią.

q
q
22 listopada, 15:01, antyPiS:

Przy okazji zasypania Polski ukraińskim zbożem okazało się, że do Afryki miało trafić zboże poniżej wszelkich norm jakościowych. Czyli Murzyni mieli jeść zboże, które byłoby szkodliwe dla unijnych świń. Widocznie ich nie stać na dobre zboże. Ale te trafiło do POLSKICH młynów i dziś jemy to, od czego zachodniounijne świnie by padły zatrute.

Trzymaj zwieraczy onucniku.

q
q
22 listopada, 16:24, Polak Węgier dwa bratanki:

W kontekście wydarzeń z PE oraz faktu, że USA przegrało wojnę na Dzikich Polach sugeruję zarzucenie rusofobii. Z taką narracją będzie się Polsce naprawdę ciężko wywinąć od katastrofy. Chyba, że unicestwienie biologiczne narodu polskiego jest brane pod uwagę jako opcja.

22 listopada, 16:37, Stary:

Polak tak sobie nagrabil,ze musi uplynac ze100 lat i moze z rosja stosunki sie poprawia

22 listopada, 17:04, Słowak z wyboru:

Każda droga rozpoczyna się od pierwszego kroku. Wszystkie próby nawiązania przez Polskę bliższych kontaktów międzypaństwowych kończyły się wielką katastrofą (Ukraina, Izrael, USA, Niemcy, Litwa itd.) Więc tym razem może powoli oznacza lepiej. Proponuję rozpocząć od lektury Mikołaja Gogola "Taras Bulba" otworzy nam ona oczy jak nas postrzegają na wschodzie, a dla wielu "turbopolaków" byłaby świetną szczepionką na sienkiewiczowskie bajanie, sarmatyzm i pierdoły o międzymorzach. Na początek zamknijmy lotnisko w Rzeszowie, rozmawiajmy o Kijowie via Moskwa i zamknijmy Bielsat, reszta sama zacznie się układać w całość. Gospodarczo wschód jest dla nas większym rynkiem zbytu niż UE. Bo UE to potencjał (miraż, nigdy nie dotrzymana obietnica), ale nie rzeczywistość.

Umyj się i wypierz onuce.

q
q
Czym różni się Rosja od Kraju Cywilizowanego? Tym, że Rosja, napada po to by; zabijać ludność cywilną, gwałcić i grabić. Rosja to, Terrorystyczna Dzicz, od której należy się odgradzać drutem kolczastym.
S
Słowak z wyboru
22 listopada, 16:24, Polak Węgier dwa bratanki:

W kontekście wydarzeń z PE oraz faktu, że USA przegrało wojnę na Dzikich Polach sugeruję zarzucenie rusofobii. Z taką narracją będzie się Polsce naprawdę ciężko wywinąć od katastrofy. Chyba, że unicestwienie biologiczne narodu polskiego jest brane pod uwagę jako opcja.

22 listopada, 16:37, Stary:

Polak tak sobie nagrabil,ze musi uplynac ze100 lat i moze z rosja stosunki sie poprawia

Każda droga rozpoczyna się od pierwszego kroku. Wszystkie próby nawiązania przez Polskę bliższych kontaktów międzypaństwowych kończyły się wielką katastrofą (Ukraina, Izrael, USA, Niemcy, Litwa itd.) Więc tym razem może powoli oznacza lepiej. Proponuję rozpocząć od lektury Mikołaja Gogola "Taras Bulba" otworzy nam ona oczy jak nas postrzegają na wschodzie, a dla wielu "turbopolaków" byłaby świetną szczepionką na sienkiewiczowskie bajanie, sarmatyzm i pierdoły o międzymorzach. Na początek zamknijmy lotnisko w Rzeszowie, rozmawiajmy o Kijowie via Moskwa i zamknijmy Bielsat, reszta sama zacznie się układać w całość. Gospodarczo wschód jest dla nas większym rynkiem zbytu niż UE. Bo UE to potencjał (miraż, nigdy nie dotrzymana obietnica), ale nie rzeczywistość.

S
Stary
22 listopada, 16:24, Polak Węgier dwa bratanki:

W kontekście wydarzeń z PE oraz faktu, że USA przegrało wojnę na Dzikich Polach sugeruję zarzucenie rusofobii. Z taką narracją będzie się Polsce naprawdę ciężko wywinąć od katastrofy. Chyba, że unicestwienie biologiczne narodu polskiego jest brane pod uwagę jako opcja.

Polak tak sobie nagrabil,ze musi uplynac ze100 lat i moze z rosja stosunki sie poprawia

S
Stary
Tak szczegolnie europa gloduje i jest zalewana zbozem ukrainskim
g
gosc
22 listopada, 15:37, antyPiS:

Wojna w Ukrainie i awantura ze zbożem obnażyła światu raczej skrywaną prawdę, że USA jako potęga zbożowa skończyły się. Amerykanie obecnie mają zboża "na styk". Złożyło się na to kilka czynników. O ile na zwiększenie liczby tornad a zwł początku sezonu większego wpływu nie mieli to na wydobycie wody ze studni - owszem. Ameryka przez lata sprzedawała zboża światu, uzależniając ceny od postawy klienta wobec sprzedawcy czyli stosowano światowy szantaż. Teraz Amerykanie stoją przed granicą, za którą to oni będą musieli kupować zboże. A wówczas sprzedawca będzie im dyktować ceny i warunki sprzedaży. Muzułmanie będą gotowi zasponsorować Rosji wszystko, co potrzebne, udzielić każdego poparcia, by popatrzeć na upokorzenie Ameryki, przy którym bęcki, jakie Jankesi dostali w Afganie będzie jak modlitwa dziecka do Anioła Stróża.

Brednie

P
Polak Węgier dwa bratanki
W kontekście wydarzeń z PE oraz faktu, że USA przegrało wojnę na Dzikich Polach sugeruję zarzucenie rusofobii. Z taką narracją będzie się Polsce naprawdę ciężko wywinąć od katastrofy. Chyba, że unicestwienie biologiczne narodu polskiego jest brane pod uwagę jako opcja.
a
antyPiS
Wojna w Ukrainie i awantura ze zbożem obnażyła światu raczej skrywaną prawdę, że USA jako potęga zbożowa skończyły się. Amerykanie obecnie mają zboża "na styk". Złożyło się na to kilka czynników. O ile na zwiększenie liczby tornad a zwł początku sezonu większego wpływu nie mieli to na wydobycie wody ze studni - owszem. Ameryka przez lata sprzedawała zboża światu, uzależniając ceny od postawy klienta wobec sprzedawcy czyli stosowano światowy szantaż. Teraz Amerykanie stoją przed granicą, za którą to oni będą musieli kupować zboże. A wówczas sprzedawca będzie im dyktować ceny i warunki sprzedaży. Muzułmanie będą gotowi zasponsorować Rosji wszystko, co potrzebne, udzielić każdego poparcia, by popatrzeć na upokorzenie Ameryki, przy którym bęcki, jakie Jankesi dostali w Afganie będzie jak modlitwa dziecka do Anioła Stróża.
a
antyPiS
Przy okazji zasypania Polski ukraińskim zbożem okazało się, że do Afryki miało trafić zboże poniżej wszelkich norm jakościowych. Czyli Murzyni mieli jeść zboże, które byłoby szkodliwe dla unijnych świń. Widocznie ich nie stać na dobre zboże. Ale te trafiło do POLSKICH młynów i dziś jemy to, od czego zachodniounijne świnie by padły zatrute.
Wróć na i.pl Portal i.pl