Koszmar! Owczarki odgryzły maleńkiej dziewczynce nos i część twarzy!

Piotr Jędzura
pixabay.com/zdjęcie symboliczne
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę, 29 kwietnia, w Osowej Sieni koło Wschowy. Owczarki niemieckie odgryzły 1,5 rocznej dziewczynce nos i kawałek twarzy. Poważnie ranne dziecko przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze.

Do tragedii doszło wieczorem w Osowej Sieni koło Wschowy. Małżeństwo z Wielkopolski z maleńkim dzieckiem przyjechało w odwiedziny do rodziny. Kiedy maleńka dziewczynka jadła batonik, podeszła do kojca, w którym były dwa młode owczarki. Nagle psy rzuciły się na dziecko. Chwyciły dziewczynkę za twarz i próbowały wciągnąć do kojca. Psy tak mocno trzymały dziewczynkę zębami, że kojec został wygięty do środka.

W końcu udało się wyswobodzić dziecko. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. – Po dziewczynkę przyleciał śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego z Zielonej Góry – mówi podkom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.

Koszmar! Owczarki odgryzły maleńkiej dziewczynce nos i część twarzy!
poscigi.pl

Bardzo ciężko pogryziona 1,5 roczna dziewczynka została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. W nocy przeprowadzono skomplikowaną operację. Obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii. Lekarze określają stan poszkodowanej jako ciężki, ale stabilny.

Dziecko odniosło bardzo poważne rany. Psy odgryzły jej nos i kawałek twarzy. Oprócz tego, dziewczynka ma też wiele innych ran, między innymi na nodze.

Na miejscu tragicznego zdarzenia pracowała wschowska policja. – Będziemy wyjaśniać, jak doszło do tej tragedii – mówi podkom. Piwowarska.

Atak psów najprawdopodobniej spowodował batonik, który dziewczynka jadła podchodząc do kojca. Trzymała go przy ustach.

Wszyscy uczestnicy rodzinnego spotkania byli trzeźwi. Psy wcześniej nigdy nikogo nie zaatakowały. Kojec dla owczarków również był prawidłowo zabezpieczony.

WIDEO: Brutalny przestępca uciekł z policyjnego konwoju. Były blokady i wielka akcja policji.

POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Koszmar! Owczarki odgryzły maleńkiej dziewczynce nos i część twarzy! - Gazeta Lubuska

Komentarze 49

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
PO POLACKU RODZI CE POszCZUŁY DZIECKOKO. Z MIEŁOŚĆI BIAŁ eg0 SSRaMACKIGO HAMA KALIGO=
UKŁADAĆ I TRESSOWAĆ WŁAŚCI CIELA POtem PSSA I STERYLIZOOWAĆ I CZIPOWAĆ OBU I JESZCZE PSY NAUCZYĆ SPRZONTAC KUPY ZA POLACKIM UJO elyTY POnEM.
b
bankier
Zawsze jak się jedzie w gości albo w opcje miejsca szczególnie na wieś z małym dzieckiem to nie wolno go spuszczać z oka pod żadnym pozorem bo zawsze się coś wydarzy
D
Dziod
Jestem przeciw trzymania psów w domu/bloku/kojcu/budzie/gdziekolwiek!
To tylko zwierzę i nie wiadomo kiedy mu coś się nie spodoba.
Zawsze odpowiedzialny jest właściciel.
Nie jestem w stanie zrozumieć, po kiego czorta (tu powinno paść słowo na "ch") ludzie trzymają psy.
G
Gość
W dniu 01.05.2018 o 17:02, Zabić to napisał:

I co teraz powiecie Wielcy Obrońcy Psów?? "Pies najlepszym przyjacielem człowieka?" Szkoda dziewczynki i ich rodziców a wszyscy co klaskają na prawo i lewo "niedopilnowanie rodziców" to niech sami przyznają czy za swoim dzieckiem chodzą krok w krok. Wypadki sie zdarzają. Nie możemy ich uniknąc i przewidzieć.Mam nadzieje że te psy zostały uśpione... (chociaż ja zastosowałbym adekwatniejsza kare)


Zjebie! Pies jest taki, jakim sie go wychowa. Psy mające normalny kontakt z ludźmi nigdy nie rzucą sie na dziecko, nawet obce. Zrobi to tylko pies odizolowany od ludzi, trzymany na uwięzi. A robi to w obronie swojego terenu lub miski. Zachowaj więc swoje mądrości dla siebie, bo widać jesteś tak samo "mundry" jak opiekunowie dziecka i właściciele tychże psów. Zero wyobraźni i odpowiedzialności!
Z
Zabić to

I co teraz powiecie Wielcy Obrońcy Psów?? "Pies najlepszym przyjacielem człowieka?" Szkoda dziewczynki i ich rodziców a wszyscy co klaskają na prawo i lewo "niedopilnowanie rodziców" to niech sami przyznają czy za swoim dzieckiem chodzą krok w krok. Wypadki sie zdarzają. Nie możemy ich uniknąc i przewidzieć.Mam nadzieje że te psy zostały uśpione... (chociaż ja zastosowałbym adekwatniejsza kare)

P
Psiaczki1234

I co teraz powiecie Wielcy Obrońcy Psów?? "Pies najlepszym przyjacielem człowieka?" Szkoda dziewczynki i ich rodziców a wszyscy co klaskają na prawo i lewo "niedopilnowanie rodziców" to niech sami przyznają czy za swoim dzieckiem chodzą krok w krok. Wypadki sie zdarzają. Nie możemy ich uniknąc i przewidzieć.Mam nadzieje że te psy zostały uśpione... (chociaż ja zastosowałbym adekwatniejsza kare)

P
Psiaczki1234

I co teraz powiecie Wielcy Obrońcy Psów?? "Pies najlepszym przyjacielem człowieka?" Szkoda dziewczynki i ich rodziców a wszyscy co klaskają na prawo i lewo "niedopilnowanie rodziców" to niech sami przyznają czy za swoim dzieckiem chodzą krok w krok. Wypadki sie zdarzają. Nie możemy ich uniknąc i przewidzieć.Mam nadzieje że te psy zostały uśpione... (chociaż ja zastosowałbym adekwatniejsza kare)

P
Psiaczki

I co teraz powiecie Wielcy Obrońcy Psów?? "Pies najlepszym przyjacielem człowieka?" Szkoda dziewczynki i ich rodziców a wszyscy co klaskają na prawo i lewo "niedopilnowanie rodziców" to niech sami przyznają czy za swoim dzieckiem chodzą krok w krok. Wypadki sie zdarzają. Nie możemy ich uniknąc i przewidzieć.Mam nadzieje że te psy zostały uśpione... (chociaż ja zastosowałbym adekwatniejsza kare)

P
Psiaczki

I co teraz powiecie Wielcy Obrońcy Psów?? "Pies najlepszym przyjacielem człowieka?" Szkoda dziewczynki i ich rodziców a wszyscy co klaskają na prawo i lewo "niedopilnowanie rodziców" to niech sami przyznają czy za swoim dzieckiem chodzą krok w krok. Wypadki sie zdarzają. Nie możemy ich uniknąc i przewidzieć.Mam nadzieje że te psy zostały uśpione... (chociaż ja zastosowałbym adekwatniejsza kare)

m
mm
a to maja do tego, ze psy byly zabezpiecozne, a oni nie patrzyli na dzieciaka, nie mozna podchodzic nawet do kojców, jak pies jets zammkniety. hehehe co za tekst :D wszystk najlpeiej na psa zwalic. a rodzice biedni pokrzywdzeni zapomnieli o maluszku. zalosne po prostu
M
Marek
Moge sie zalozyc, ze gdyby psy były w zmurowanym pomieszczeniu to tez znalazlby sie argument, zeby tylko starych nie pociagnac do odpowiedzialnosci.
M
Mark
a gdzie byli rodzice? NIe wiecie, ze nawet jak psy sa w kojcach to do kojca mozna zblizyc sie na okreslona odleglosc? Gdyby nie podeszla wszystko byloby dobrze, ale podeszla bo rodzice byli chyba zajeci wazniejszymi sprawami niz patrzenie na dziecko. Opiekunowie powinni poniesc odpowiedzialnosc.. jak nie patrza na to co ich dzieciak robi.
K
Karo
Dziecko mogło być na oczach rodziców jak to się stało a nikomu nie przyszlo na myśl że pies może się rzucić przez ogrodzenie, swoją drogą te psy musiały być dzikie i źle traktowane albo bardzo głodne, nikt nie wdlszedl do kojca żeby je odciągnąć tylko ciągneli to dziecko...właściciel się bał swoich psów...
G
Gość
Interesuje mnie bardziej czy będzie ładna pogoda na majowkeczke , motorek już czeka,
K
Kasia

Jaki każdy jest mądry bo Was ta sprawa nie dotyczy. A nie przyszło Wam do głowy co teraz rodzice i rodzina przeżywa. Warto kogoś oceniać a nie wiadomo co Was czeka. Nie znamy szczegółów tej sprawy to się głupio nie wypowiadajmy. 

 

Wróć na i.pl Portal i.pl