Kobieta zmarła na rzadką chorobę genetyczną. Lekarze twierdzili, że symuluje

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
Wideo
od 16 lat
33-letnia mieszkanka Nowej Zelandii zmarła z powodu rzadkiej choroby genetycznej. Wcześniej lekarze twierdzili, że symuluje i odsyłali ją do domu. Okazało się, że zmagała się z Zespołem Ehlera-Danlosa (EDS).

Zmarła na rzadką chorobę. Lekarze twierdzili, że symuluje

Stephanie Aston, 33-letnia mieszkanka Auckland w Nowej Zelandii, zmarła 1 września. Przyczyną śmierci był Zespół Ehlera-Danlosa (EDS), bardzo rzadka choroba genetyczna. Kobieta zmagała się z nią od wielu lat.

Jednak gdy zgłosiła się do lekarza w 2016 roku, została odesłana z kwitkiem. Uznano, że symuluje, medyk twierdził, że nie cierpi z powodu żadnej choroby i sama próbuje się przekonać, że jest chora.

Problemy zdrowotne

Aston uważała, że taka błędna diagnoza spowodowała znaczne pogorszenie jej stanu zdrowia, w tym psychicznego. Miała się samookaleczać, mieć zaburzenia odżywiania i inne problemy, trafiła nawet na obserwację psychiatryczną.

Kobieta poskarżyła się Rzecznikowi Praw Pacjenta (HDC), przekonując, że z powodu błędu lekarzy ucierpiała. Urząd w maju 2017 roku uznał jednak, że nie jest jego rolą potwierdzanie lub podważanie diagnozy lekarzy i nie podjął żadnych dalszych kroków.

Stephanie Aston zaczęła pomagać innym osobom chorym na EDS, przyczyniła się także do powstania stowarzyszenia, które wspiera cierpiących na to schorzenie.

Czym jest EDS?

Zespół Ehlera-Danlosa to rzadka choroba genetyczna, atakująca tkanki łączne i powodująca mutacje punktowe genów kodujących struktury kolagenu.

Sklasyfikowano 12 typów tego schorzenia, powodujących różne objawy, między innymi dotyczące skóry, kości, stawów. Chorzy mogą mieć także problemy z gojeniem się ran, czy też problemy ze wzrokiem.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło: Daily Mail

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
pp
Całe szczęście , że to Nowa Zelandia, u nas mamy wspaniałych lekarzy szczególnie tych na NFZ. Kocham polskich lekarzy.
J
Johny
Lekarz pozwie mechanika czy kafelkarza ale na lekarzy nie ma kary. To kasta
H
Henryk
7 września, 14:39, Pit:

Takich lekarzy, jak pamiętamy to Papuasi zabijają bambusami... Ponad 85 % lekarzy po pięciu latach pracy powinno być wyrzuconych lub ograniczone prawa lekarskie. Górą zaczyna być kasa a nie praca...

Smutna prawda! coś niecoś doświadczyłem.

P
Pit
Takich lekarzy, jak pamiętamy to Papuasi zabijają bambusami... Ponad 85 % lekarzy po pięciu latach pracy powinno być wyrzuconych lub ograniczone prawa lekarskie. Górą zaczyna być kasa a nie praca...
Wróć na i.pl Portal i.pl