Kapitulacja Warszawy. Jak wyglądała obrona stolicy? Zarychta: Największą rolę odegrał prezydent Stefan Starzyński

Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Warunki kapitulacyjne były ciężkie. To była kapitulacja bezwarunkowa. Oddanie całego uzbrojenia, a wszyscy żołnierze mieli iść do niewoli.
Warunki kapitulacyjne były ciężkie. To była kapitulacja bezwarunkowa. Oddanie całego uzbrojenia, a wszyscy żołnierze mieli iść do niewoli. fot. domena publiczna via Wikimedia Commons
- Obrona Warszawy trwała 27 dni z tego względu, że już 1 września nad Warszawę nadleciały niemieckie bombowce. 8 września pojawiły się niemieckie pododdziały pancerne, a od 9 września trwały systematyczne działania prowadzone przez Niemców mające na celu zdobycie Warszawy. W sytuacji, kiedy władz centralnych już nie było, trzeba było działać w zgodzie z możliwościami. Jeżeli chodzi o kwestie amunicji i uzbrojenia, to częściowo było to improwizowane. Część sprzętu znaleziono w forcie Bema, amunicję ściągnięto z Palmir i dzięki temu można było się bronić - mówi historyk Michał Zarychta w rozmowie z portalem i.pl.

Bohaterska postawa mieszkańców i prezydenta Starzyńskiego

- Jeżeli chodzi o postawę cywilów, to największą rolę odegrał prezydent Warszawy Stefan Starzyński, który był komisarzem cywilnym przy dowództwie Warszawy. Był zawsze tam, gdzie trzeba było podnieść na duchu, zachęcić do obrony. Mówił do warszawiaków przez radio i w ten sposób podtrzymywał ludzi na duchu. Ponadto był bardzo dobrym organizatorem, który zorganizował aprowizację miasta i działanie służb miejskich podczas oblężenia - dodał historyk.

- Ogromną rolę odegrał duch walki wśród mieszkańców Warszawy, a także to, że stolica działała jak magnes na mniejsze i większe oddziały polskie, które za wszelką cenę chciały wziąć udział w jej obronie - podkreślił.

Warszawa po kapitulacji

Portal i.pl zapytał Michała Zarychtę również o to, jakie konsekwencje spotkały Warszawę po kapitulacji. Historyk wskazał, że nie można tutaj mówić o konsekwencjach, ale o tym, w jaki sposób Niemcy represjonowali Warszawę.

- Początkowo Niemcy zachowywali się w sposób honorowy i rozmowy kapitulacyjne w dniach 27-28 września prowadzono w atmosferze wzajemnego szacunku. Oczywiście warunki kapitulacyjne były ciężkie. To była kapitulacja bezwarunkowa. Oddanie całego uzbrojenia, a wszyscy żołnierze mieli iść do niewoli - wskazał historyk z Instytutu Pamięci Narodowej.

- Potem, kiedy doszło już do wyłonienia władz okupacyjnych i zaczęło działać Gestapo, Stefan Starzyński, który urzędował jako cywilna władza odpowiadająca przed władzami okupacyjnymi, został aresztowany. Między 21 a 23 grudnia został zamordowany w nieznanym miejscu. Pozostaje bohaterem, którego grobu nie udało się odnaleźć. Przez kolejne sześć lat w Warszawie rozwijał się niemiecki terror - dodał Michał Zarychta w rozmowie z portalem i.pl.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andrzej
Przypominam, że wojsko wraz z władzami szybciutko uciekło do Rumunii. Jak najdalej od wroga.

Nawołując cywili do samobójczej obrony ojczyzny.

Takiego aktu tchórzostwa i hipokryzji świat wcześniej nie widział.
Wróć na i.pl Portal i.pl